Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zaba19900

Ciagle słyszę ze jestem za chuda :(

Polecane posty

Gość Zaba19900

Witam. Nie wiem jak zacząć bo jestem tu pierwszy raz :) ale moze zacznę od tego ze moj chlopak (jesteśmy razem 5 lat) ciagle mi wmawia ze jestem za chuda, ze same kości mi widać i takie tam. Dodam ze mam 21 lat i przy wzroście 169cm wazę 52,5 kg i nie uważam abym była za chuda. Juz pomału zaczynam miec dość jak on ciagle krytykuje moj wygląd :( jak aby powiem ze nie chce czegoś jesc bo nie jestem głodna to odrazu sa kłótnie bo ja sie glodze i ciagle sie odchudzam juz nie wspomnę o tym jak robię brzuszki czy kręcę hula hoopem. Kiedys wazylam 67 kg i schudłam do 55 kg a teraz schudłam do 52 bo poprostu zaczęłam zdrowiej jesc i troche ćwiczyć. Ale to nie oznacza przecież ze jestem na jakiejś ścisłej diecie zeby chudnąc tylko poprostu chce troche umięśnic brzuch i nogi. Juz nie wiem jak mam mu to tłumaczyć ze to ze zdrowo jem czy ćwiczę to nie dlatego ze chce schudnąć tylko dla lepszego samopoczucia. A jak ciagle słyszę jak to ja źle wyglądam to mam podejrzenia ze moze ma jakaś inna na oku skoro ja juz mu sie nie podobam bo nigdy mi nie mówił ze jestem za chuda czy ze powinnam wiecej jesc. A przez to wszystko zaczynam miec niska samoocene i zaczynam widzieć w sobie brzydka kobietę bo juz dawno nie usłyszałam ze ładnie wyglądam czy cos w tym stylu. Nie wiem juz co mam robic i myślec :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
olej innych pewnie zazdroszcza ci sylwetki -skoro sama dobrze sie czujesz ze swoja sylwetka to miej zdanie innych gdzies

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zaba19900
Opinia innych sie nie przejmuje wogole bo nie ma po co. Ale najbardziej boli mnie to jak moj chlopak ciagle mowi aby za chuda i za chuda. To wcale nie jest ani miłe ani przyjemne :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zmień faceta. Nie wyobrażam sobie żeby mój mąż mi tak mówił- troskliwość to akurat w inny sposób się pokazuje- na pewno nie krytykując osoby. Może sam ma jakieś kompleksy i próbuje się dowartościować Twoim kosztem- może dla innych mężczyzn jesteś atrakcyjna- on swoją zazdrość odbija na Tobie- chce żebyś zbrzydła. Ech ja też musiałam przejść przez grono palantów żeby spotkać szanującego mnie faceta. Pozdrawiam ;) Odpisz co u Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sjokdenm
ja mma 175, wazylam 69 i mi tez ro mowili. ja nie wiem co u mnie tyle wazylo. faktycznie buzia i ramiona byly brzydkie. teraz jestem w ciazy ale i tak wroce do poprzedniej figury. dziewczyny o co w tym w ogole chodzi. moja kolezanka o podobnych wymiarach i tym samym wzroscie wazy 57. wiec o co kaman? przykro mi sie robiklo jak mi jedna powiedziala ze wygladam jak przeszczep. mowilam ze mam wage prawidlowa i to gorna granice. ale dopoki ktos nie zobaczyl mojej wagi na wadze to nie zamknal buzi bo ja na bank klamie :( o co chodzi???? dodam ze miesni tez niewiele mialam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×