Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Lubicie nosić obcisłe ubrania pokazujące wasze walory czy raczej luźne ?

Polecane posty

Gość gość
obcisle pokazuja nie tylko walory...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lubię obcisłe spodnie a luzne bluzki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jak miałam walory to chodziłam w obwisłych worach. Teraz jak chciałabym się wystroić, muszę czasami założyć worek bo z walorami zrobiło się gorzej. Jak bym miała dawne walory, to teraz bym lubiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko obcisłe,do granic wytrzymałości materiału, bo tyłeczek mam reeewelacyjniiiie zgrabniutki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lubie nosic dopasowane rzeczy, ale nie takie pekajace w szwach :O ale lubie tez nosic luzne koszule do obcislych spodni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja wole chodzic w miniówce, z wielkim dekoltem, na granicy wulgaryzmu ale w stonowanych kolorach zaden róż np granatowy dol i gora czerwona albo czarna miniowa i bialy top Faceci za mną szaleją,a dziewczyny zazdroszczą :) mam co pokazac i sobie nie zaluje :) worek pokutny zostawiac swietoszkom i zakonnicom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dopasowane a na to luźne coś a la kusy podkoszulek i na to cienki przeźroczysty sweterek oversize legginsy i tuniczka albo sukienka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wielbiciel lycry
Ja lubie nosic obcisle ubrania z lycry podniecają mnie na maxa lubie się w nich dotykać i chodzic w nich po dworze majac lycre pod swoim ubraniem a tam gdzie nie ma nikogo sciagam swoje ubranie i jestem w samej lycrze to jest super uczucie.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obcisle, albo inaczej dopasowane, nie znosze workow u siebie, a takze u innych kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zależy kiedy ;p jak akurat jestem na diecie i mam zgrabne ciałko to oczywiscie dopasowane, a jak za wiele sobie pozwalam i wyskakuja boczki ;/ to luzniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to zalezy, mam dobrą figure ale nie lubię wyglądać tandetnie ani wulgarnie. Noszę się zgodnie z mottem "mniej znaczy więcej"...jesli mam dopasowaną spódniczkę, to górę zakładam luźniejszą...jesli obcisła bluzka, to szersze spodnie lub spódnica...tak lubię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Luzne ubrania sa super. I zaden zj****y koniotrzep nie bedzie sie slinil i mi d**y zawracal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie lubię szerokich, workowatych swetrów ani spodni, bo żle się w nich czuję, wolę ubrania bardziej przy ciele, ale nie opinające.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to zależy, czasem sięgam po ubrania, żeby coś pokazać, jak teraz bardzo mi się podobają ubrania marki Just Your story, których powstanie możemy zawdzięczać historii, która została opisana w książce najszczęśliwsza dziewczyna na świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko luźne. Nienawidzę ciasnych rzeczy obojętnie jakiego rodzaju. Czuje się jak zwierzę na uwiezi w czymś takim i mam ogromny dyskomfort psychiczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo lubie ! Ćwiczę od kilku już lat i dobrze wyglądam więc tak :) Najbardziej tak jak dziś, mam na sobie sukienki midi za kolano cała dopasowana. Opina moje sterczace pośladki i ukazuje drobna talię a dekolt nie za duży nie za mały Musi być elegancko ale i na luzie . Ze smakiem i kobieco po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13.07 pewnie jesteś puszysta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

ciekawytemat do "odgrzania".

Ja lubię jak moja laska wybiera się ze mną na wycieczkęza miast w super dopasowanych, elastycznych i cienkich legginsach. Trochę czasu pracowałem nad tym zagadnieniem, opory i wstyd, ale stopniowo ją całkowicie zdemoralizowałem i nie zakłada nic pod spód. Zabawne bo najbardziej wstydziła się zakładać stringi pod spód, najpierw oczywiście były figi. Jak stringi to uważała że to wyzywający wygląd jak trójkącik się z tyłu odciska zdradzając rodzaj bielizny i to że pośladki są bezpośrednio pod legginsami. Zażartowałem żeby nie zakładała nic pod spód. Spróbowała, na pierwszy raz grubsze legginsy, ale potem szybko z powrotem styl cienkich, elastycznych tak że rozdzielają pośladki. Z domu jak wychodzimy do samochodu to coś przewiązuje na biodra lub tunika, ale w plenerze zdejmuje i luz, prezentuje się obłędnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Oblesne. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×