Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ppll

kolega

Polecane posty

Gość ppll

Mam kolegę z którym się widziałam ostatnio parę razy, żartowałam sobie trochę z niego itp ostatnio wziął mnie za rękę i od tego dnia nie mogę przestać o nim myśleć.. . A dodam że ja nie chcę ani przygody ani związku, nie jestem na to nastawiona, i co tu zrobić? Cały czas o nim myślę, a on się odzywa raz na parę dni, rzadko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ppll
Właściwie to ja się odzywam do niego częściej niż on do mnie, on tylko się odzywa jak chce pójść do kina a chyba nie ma z kim więc wtedy pisze. I to nawet nie zadzwoni, tylko pisze na fb albo sms.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ppll
Ale z drugiej strony, to czemu chciał mnie wziąć za rękę i często się tak przysiada blisko mnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To Ty sie odezwij i zaproś go np. na kregle ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ppll
Ale już tak zrobiłam, ostatnio go zaprosiłam na rower, ale nie miał czasu, a teraz go wypytuję kiedy znowu pójdziemy do kina, nie chcę być oziębła ale nie chcę się też narzucać, on często jest zajęty, chociaż nie chwali się czym. W sumie do tej pory mi pasowały takie niezobowiązujące spotkania, ale od kiedy wziął mnie za rękę to coś się zmieniło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ppll
Chciałabym się uspokoić, bo on trzyma jakiś taki dystans, nie chcę się na niego rzucić na następnym spotkaniu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raz na parę dni to wcale nie jest tak rzadko, przynajmniej sie soba za szybko nie znudzicie ;-) Poczekaj, odezwie się pewnie niebawem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ppll
uff dzięki, może rzeczywiście tak jest :) on po prostu jest ciągle zajęty, ale nie wiem czym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie możesz zapytać? Kurczę dziwnie się czasami dzieje, mnie za to wzięło na mojego dopiero jak usłyszałam, że świrował z inną laską, a znaliśmy się wcześniej trochę czasu i jakoś na mnie nie robił wrażenia :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ppll
Mogę zapytać ale nie chcę go wypytywać. Ja tego kolegę znam w sumie już jakieś 2 lata i go zawsze lubiłam, ale wcześniej się jakoś nie widywaliśmy regularnie, dopiero teraz. Może ja zdziczałam i jestem w stanie się rzucić na każdego faceta który na mnie zwróci uwagę... nie wiem. Do tej pory był dla mnie tylko kolegą, ale od kiedy wziął mnie za rękę i chciał objąć ja się odsunęłam ale o nim myślę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj to niepotrzebnie się odsunęłaś, mogłaś go spłoszyć. I teraz może już nie próbować :( Hehe, to u mnie też pamiętam po tym, jak mnie wzięło, on podał mi rękę i dłużej przytrzymał niż powinien patrząc w oczy, a mi się gorąco zrobiło. I też mi było mało tego naszego kontaktu, choć kontaktowaliśmy sie częściej niż wcześniej. A potem codziennie. Niestety musiałam spierdzielić sprawę, ale miło się wspomina :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ppll
hej, dzieki za odpowiedz, wlasnie jeżeli on nie sprobuje wiecej, to wtedy ja sprobuje, jakas obsesja mnie naszla... !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ppll
Sluchajcie mam problem :( przed chwilą kolega zadzwonił do mnie i zapytał się czy chciałabym spróbować z nim sexu :o Jestem w szoku. Co robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sciema jakich mało prowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ppll
poprzedni wpis owszem to prowo, reszta nie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z kolegą sprawy potoczyły się szybko. Bylismy na kilku randkach, a na kolejną zapowiedziałam się u niego w domu z wizytą ;) w zasadzie jesteśmy teraz początkującą parą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wręcz nie chce mi się wierzyć jak szybko to wszystko się potoczyło, pisałam tu w początkach kwietnia, od tamtej pory tyle się zmieniło... widzę że mu na mnie zależy, ale nie narzuca się, jest w porządku... gorzej ze mną, bo ja chyba do końca nie wiem czego chcę, ale rozmawiam z nim otwarcie... Jest bardzo fajny i otwarty, ale zarazem jakby trochę nieśmiały... właściwie ja postanowiłam go ośmielić, i to czynię ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siadło mi na głowę, cały czas o nim myślę, myślę o tym żeby być z nim w łóźku, i liczę na to że mnie zaprosi, że nie będę musiała sama się zapraszać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wydaje mi się że jego interesuje związek itp, a mnie interesuje jak na razie SEKS... ale dodam że on jest bardzo dobry w łóżku, ale jest też delikatny, nie narzuca się, jest rozumiejący, miły i wszystko co trzeba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę tylko o seksie z nim, w nocy, za dnia jak jestem w pracy, w ogóle zwariowałam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×