Czy mam się czym niepokoić????Proszę o porady

Hej Dziewczyny!Mam takie pytanie,może to się wydać śmieszne,ale chcę usłyszeć na ten temat też zdanie innych.W poniedziałek (07.04.14)mój chłopak chciał we mnie wejść,chyba był preejakulat,ale nie udało mu się,ponieważ jestem zbyt ciasna i do penetracji nie doszło.W niedzielę miałam ostatki miesiączki.Cykle miałam wcześniej regularne co 30 dni,jednak w lutym miałam miesiączkę co 25 dni,a ostatnią co 37.Teraz nie wiem kiedy przyjdzie okres.Ale nie mam śluzu płodnego.Czy według was w moim przypadku jest możliwa ciąża?Wiem jak dochodzi do zapłodnienia,ale naczytałam się,że wystarczy,że preejakulat znajdzie się w pobliżu wejścia do pochwy i zmiesza się ze śluzem,jest możliwość zajścia w ciąże.Dlatego chciałabym się poradzić Was drogie dziewczyny :)

Tak, gratulacje :)

Gościu mówisz teraz tak na poważnie?

Jesteś dziewicą? Wychodzi z tego co piszesz, że tak. A ja nie znam ani nie słyszałam o przypadku ciąży u dziewicy- poza Matką Boską :D

Tak jestem jeszcze dziewicą,nigdy nie współżyłam,tylko mój aktualny partner chciał we mnie wejść na chwilę,bez prezerwatywy,a po pierwszym wejściu miał założyć prezerwatywę,ale niestety nie mógł włożyć penisa,więc sobie odpuściliśmy...Ale co z tym preejakulatem w śluzie?Mogę się obawiać ciąży?

Napiszę po raz ostatni: nie znam dziewicy, która zaszła w ciążę. Pewnie zdarzają się takie przypadki, jeden na miliard. Przypuszczam, że łatwiej trafić szóstkę w totka.

Więc nie powinnam panikować tym preejakulatem u wejścia mojej pochwy?

Nie.

Dziękuję dziewczyny za porady,mam dzisiaj taki śluz,ale jest mętny i nierozciągliwy,więc jeszcze dni płodnych nie mam,więc spokojnie czekam na dni płodne.A czy jak był ten preejakulat u wejścia mojej pochwy,a potem mój partner zaczął dotykać mnie w okolicach intymnych,ale nie wkładał palców do pochwy,tym bardziej nie ma możliwości ciąży,prawda?

Jezu, ale z Ciebie męczybuła :O ja już nie mam siły, niech ktoś inny Ci odpowiada. Najlepsza rada- nie bierz się ani za seks, ani za petting, bo jak widać nie jesteś na to przygotowana ani psychicznie, ani pod względem wiedzy :O

Nie jestem gotowa na to psychicznie,bo wiedzę mam,tylko wiem,że różnie w życiu bywa i czasem cuda się zdarzają :(

Jest tu ktoś jeszcze? :(

Dziewczyno, czy ty czytasz to co piszesz? Masz 12 lat? :O Nie pisz, że masz wiedzę, bo twoje pytania pokazują co innego. A skoro piszesz, że wiesz, że cuda się zdarzają, to po co ten temat w ogóle? Wierząc w cuda to możesz zajść w ciąże nie widząc wczesniej nawet penisa na oczy

Po prostu jestem zestresowana i ciekawa,czy moje obawy są słuszne.A to,że człowiek ma obawy,nawet takie które mogą okazać się nieracjonalne,nie oznacza od razu,że ktoś nie ma wiedzy i ma od razu ma 12ście lat :)

skoro wiesz ,że cuda się zdarzają to po co pozwalasz chłopakowi wchodzić w siebie bez gumki...a potem panikujesz..i nie,nie jestes w ciąży

Więcej mu na to nie pozwolę,ale dziękuję,że mnie uspokoiłaś.

proszę :)...i już się nie zamartwiaj bo naprawdę nie ma czym...

Przynajmniej jedna osoba,która potrafi uspokoić i wypowiedzieć się bez zbędnych komentarzy ''typu ile Ty masz lat dziewczynko'' :) Masz rację,w moim przypadku,przecież to niemożliwe,nawet nie mam teraz dni płodnych(obserwuję swój śluz)

nie martw się i nie denerwuj bo ci się okres spóźni i znów będziesz miała stracha

Racja,a dopiero co mi się okres skończył...więc nie uśmiecha mi się stresować przez taki okres czasu...

no właśnie,a zapewne wiesz ze stres może opóźnic okres

Wiem,w zeszłym miesiącu też się stresowałam i cały cykl mi się poprzestawiał i owulację miałam tydzień później niż powinnam i okres spóźnił się też o 7 dni...a i tak w sumie mam teraz dużo stresu,niezbyt przyjemna sytuacja w domu

mozesz byc w ciazy,przynajmniej ja tak mialam

Naprawdę? :(

Czy to jest możliwe?Gościu nie żartuj sobie ze mnie,bo nie mam teraz silnej psychiki do takich żartów :(

Poczekaj i zrob test

Myślisz,że mogło dojść do zapłodnienia???Mam powód do stresu?

Jest tu ktoś jeszcze? :/ Strasznie się denerwuję,proszę o jakieś porady :(