Jestem skazana na grzybicę pochwy do końca życia.

Mój watek to mogę komentować sobie co chcę :) A skoro dziewczyny, które polecają czosnek krytykują każdego kto nie chce zastosować tej metody to chyba uważają się za znachorki oburzone tym, że ktoś ma czelność nie korzystać z ich rad. Czyli wymaz mogę pobrać sama? wszędzie mi mówiono, że to ma być sucha śluzówka więc nie sądziłam, że wystarczy sam patyczek Burgund - właśnie nie raz już słyszałam o tym Vagosanie, chyba faktycznie wypróbuję, bo sporo osób poleca :)

Vagosan od wiekow stosuje sie do podmywan i irygacji

10.04.14 [zgłoś do usunięcia] marysiamal Mój watek to mogę komentować sobie co chcę>>>>>>>>>>> i stado"" przychylnych " ktorzy poswiecają ci czas ha ha ha ha bo nie maja widac nic innego do roboty .

W jednym laboratorium powiedziano mi, że wymaz mogę pobrać samodzielnie nawet na miejscu, gdzie dostanę tzw. wymazówkę czyli patyczek, w sterylnej probówce z instrukcją obsługi. Podobno większość pań tak robi, bo wtedy wynik jest najbardziej wiarygodny (probówkę oddaje się od razu do badania). Tylko czy ja prawidłowo to pobiorę? co jeśli wynik będzie fałszywy? Robiła tak któraś z Was?

Najlepiej żeby materiał po pobraniu był od razu zawieziony do badania, bo przez 24h bakterie mogą zacząć się namnażać i wynik nie będzie prawidłowy. Faktycznie bardzo drogi jest u Ciebie antybiogram, a ważne byś zrobiła posiew w kierunku bakterii i grzybów plus antybiogram i antymykogram, żeby wiadomo było jakie leczenie zastosować. A co do probiotyków to czy próbowałaś jakieś inne? Bo ja wypróbowałam kilka i zaczęłam szukać artykułów opisujących badania, w których użyto szczepów bakterii kwasu mlekowego, zawartych w różnych probiotykach. I zdecydowałam się na probiotyk lacibios femina, bo szczepy, które są tam zawarte były przebadane pod kątem kolonizowania pochwy po podaniu doustnym i wyniki badań były rewelacyjne. Ale trzeba je stosować przez dłuższy czas przy takich dolegliwościach. Ja lacibios łykam od ponad roku i już grzybica nie nawróciła a oceny biocenozy pochwy wychodzą na "I" Co do czosnku to Cię rozumiem, wiem, że on świetnie działa przy przeziębieniu, ale do pochwy boję się go włożyć. Trzymam kciuki za wyleczenie.

Zgrozo. Wkładasz patyczek do środka, lekko możesz obrócić ale nie kotłować nim we wszystkie strony. Ja miałam posiew z gardła i lekko dotknęła pielęgniarka tylko gardła i ju, minimalna ilość śliny tam była -nie może być za dużo. proste jak drut Zresztą powiedziała, że będzie instrukcja więc w czym problem?

Tak właśnie ,ja robiłam.

I jeszcze jedna waza sprawa.Trzeba zrobic tez badanie moczu bo czesto cewka moczowa moze byc zakażona nie dajaca objawow

bella90 - a czy ja mam z czymś problem? pytam tylko, czy w warunkach domowych jestem w stanie zrobić to sama tak, aby wynik był wiarygodny. Wiadomo, że ginekolog ma wziernik, może rozszerzyć pochwę i pobrać wymaz dokładnie. Strasznie się czepiasz, a ja tylko pytam. Jak masz z tym problem to nie odpowiadaj. Zresztą pytałam osoby, które robiły wymaz z pochwy, a Ty jak rozumiem nie robiłaś więc nie pisz, że to takie łatwe póki się sama nie przekonasz. Najtaniej jest w szpitalu. Sam posiew 30zł, ale laborantka kazała się przygotować na dodatkowy koszt za antybiogram w wysokości od 50 do 100zł, jeżeli wyhodują jakieś bakterie lub grzyby.

Ja biorę Provag, bo czytałam, że on ma szczepy polskich kobiet, ale nie wiem, ktory jest lepszy.

Kobitki,czy wy naprawde nie macie nic do roboty,od trzech dni uszczesliwiacie swoją dobrą wiedzą kobietę która siedzi od rana do nocy przy kompie(pewnie bezrobotna i ma czas) i ględzi o swojej pochwie.DR google ma wiedze a Pani klawiaturę ,niech czyta i sie z nim dogaduje a nie z Wami,co dobre,co złe co drogie a co tanie.Jej pochwa jej problem a na dodatek zarozumiała i arogancka w swoich wypowiedziach. Ciekawa jestem czy by Wam poswieciła tyle swojego czasu i wiedzy gdyby ją posiadała,zapewne NIE!!!

Od rana do nocy? odpowiadam jak jestem przy komputerze, czyli aktualnie przez większość dnia, bo piszę pracę. Tak jestem bezrobotną studentką, która nie ma już zajęć, ale nie martw się, już niedługo :) a ty widzę też nie masz nic lepszego do roboty tylko czytasz to moje "ględzenie o pochwie"? W zasadzie dowiedziałam się już wszystkiego i mogę się pożegnać. Za wszystkie rady bardzo dziękuję!

My tez dziękujemy za grzeczność:):):)

Marysiu a nie masz żadnej znajomej położnej , żeby ci ten wymaz pobrała ???? Samej na pewno nie jest łatwo. Dobrze by było zeby był pobrany wymaz z okolicy szyjki . Położna włożyłaby wziernik i pobrała skąd trzeba. Zapytaj może w jakiejś przychodni gdzie jest jakaś położna a może ci pomoże. Odwdzięcz się potem dobrą czekoladą i już. :) Albo nawet może jakaś położna pracująca w szpitalu by ci pomogła . Popytaj znajomych , może ktoś ma znajomą położną . Jak to się mówi , koniec języka za przewodnika. Powodzenia.

Sugerujecie, że inną "zawartość" ma śluz w zależności od miejsca pobrania? Co na szyjce jest takiego, że jest warte pobrania?:P To badanie "flory bakteryjnej" i jest ona taka sama w środku pochwy. Z tego co pamiętam to nie wolno zabrudzić patyczka ani probówki. I tyle ze skomplikowanych rzeczy. Wszystkie posiewy charakteryzują się tymi samymi schematami. Nawet nie trzeba wujka google odwiedzać, wyraźnie autorka dostała informacje o instrukcji i zapewnienie , że kobiety pobierają same , o co więc chodzi? Rozumiem, zabijasz tu nudę, ok:-) Ja jestem z doskoku, odrywam się od pracy:)

Nie tylko skazana na grzybice, ale na zakuty leb tez :-O

Dziewczyny, nie mogę tego czytać jak się meczycie. na grzybicę tylko cebula. Jesz dużo cebuli (ma siarkę, działa na grzyby). Ponadto rozgotowujesz cebulę, nie zważając na to jak śmierdzi. łyżką przecierasz ją przez drobne sitko. Kupujesz sobie gruchę, wciągasz do niej tę maź i wpuszczasz do pochwy (na leżąco przed snem). Do skutku. TO samo zrób z o***tem. ładujesz tam zawartość gruchy, robisz sobie lewatywy z tej cebuli, tylko nie rób kupy od razu, wytrzymaj ile możesz, najlepiej całą noc. Do skutku. I przestań objadać się słodyczami, grzyb to uwielbia. Proszę o porady jak zwalczyć nie dającą się niczym wyleczyć infekcję pochwy (e. faecalis+e.coli) pozdrawiam wszystkich

jak się raz złapie takie coś to później ciężko się tego pozbyć, na infekcje też na pewno warto brać probiotyki

Ja sie pozbyłam. Kupiłam taka kapsulke z jakims środkiem grzybobojczym Nazwy nie pamietam ale miała 500mg i raz zazyta zlikwidowała mi grzybicze w organizmie na zawsze Tzn juz 3 lata mam spokój

FLUCONAZOL przypomniało mi sie

Na grzybicę pomagają zioła. Piłam mieszankę ziół od braci bonifratrówduza torba i zioło zwane tarczycą bajalską. Po kilku.miesiącach objawy ustąpiły pieczenia i swędzenia. Myję się płynem Ziaja do higieny intymnej, majtki bawełniane przewiewne. Trzeba uważać, żeby za bardzo się tam nie przetrzeć. Pozdrawiam

na grzyba i wzmocnienie odpornosci pomaga czarnuszka, i jest tania, tylko trzeba zmielic. ponadto homeopatyczne leki daja poprawe- mi monilla albicans pomogla - ceny do 20 zl

A dla mnie najlepiej iść do lekarza, zrobić wymaz z pochwy i po otrzymaniu wyników co to za grzybek i na co jest wrażliwy przejść odpowiednie leczenie. U mnie podziałało, a żeby nie było nawrotów dbam o profilaktykę. Ograniczyłam spożywanie cukrów, noszę bawełnianą bieliznę i łykam lacibios femina na wzmocnienie mikroflory pochwy i utrzymanie prawidłowego pH. I mam spokój z grzybicą pochwy (inne infekcje intymne też się nie pojawiły).