goście weselni

wiekszosc z PM to hipokryci udajacy, ze zapraszaja i goszcza, ale najlepiej za cudze pieniadze. nie mowie ze nalezy przyjsc z pustyki rekami, bo to prezent na nowa droge zycia i NALEZY COS DAC. ale to jest prezent czyli w gescie ofiarodawcy lezy co da PM (prezent agd czy pieniadze). a nie co oni CHCA dostac. nie mowie zeby dawać chłam i na odwal sie bo to nie wypada,ale PM niech zrozumieja, ze prezent to nie oplata za talerzyk,ale na nowa droge zycia, a to zupelnie co innego. A to ze w nowe zycie chca wejsc z dlugami bo niektorzy planuja pokaz barmanski za pare tysiecy a potem marudza ze goscie za malo dali i nie ma jak kredytu splacic to nie moja (goscia) wina. robi sie tak, zeby moc samemu zaplacic za wszytsko a nie liczyc na drapane.

gościu 19 42 może i SPA lepsze,a le co to za porównanie? Nie pasuje Tobie to nie idź i nie obsyraj.

i nie dziwcie sie ze coraz wiecej gosci odmawia.

ahhh wy wszyscy tacy mądrzy... Ciekawe jak było gdy Wy organizowaliście swój ślub lub jak będzie gdy będziecie go organizować. Śmieszni jesteście

Każdy wybiera co woli.Na weselach tylko się męczę.Drażnią mnie sztuczne rzeczy-np podziękowani rodzicom, pokaz z tego jak kto się poznał itp.Wszystko na pokaz.Wolę SPA

Moje wesele było 13 lat temu i na szczęście dobrze, że tak już dawno.Nie było głupiej mody "pierwszego tańca" po szkole tańca, no bo trzeba się pokazać.Nie było nakręcanych wcześniej durnych filmików itp.Wszystko odbywał się bardziej naturalnie.Teraz jest to wyreżyserowane pod publiczkę.

Ty wolę SPA tak to podkreślasz jakby był to nie wiadomo jaki luksus. Faktycznie pójście na wesele wiąże się z jakimś wydatkiem, jeśli kogoś nie stać, to kulturalnie odmawia i nie idzie. Dla mnie to proste. Ciebie najwyraźniej nie stać, aby pójść na wesele i tyle.

gościu 19:47 piszesz, że wolisz SPA... Haha najwyraźniej nie stać Ciebie ani na SPA ani na chodzenie po weselach i woleć to Ty sobie możesz phi

Nie, bo wolę SPA.Jeżdżę tam kilka razy do roku.I jak mam wybierać , wolę kasę właśnie tam zostawić.Ci co nie byli na takich wyjazdach, wolą ostatnie pieniądze wydać na badziewne wesele-no bo to niby mus.Radzę Wam kiedyś zrobić jak ja, zmienicie zdanie od razu.

19:50 no jasne, zawsze własne wesela najpiękniejsze. Najwyraźniej zazdrość Ciebie zżera, że miałaś takie kiepskie i niezorganizowane wesele. Teraz ludzie planują każdy szczegół, a Ty niestety nie masz czego wspominać. Naprawdę ubolewam nad Tobą haha

Napiszcie mi więc dlaczego niby wesele lepsze od SPA? nie rozumiem tego.

A przepraszam co to znaczy - gościa nie stać na pojscie na wesele? To chyba mlodych nie stac na zrobienie wesela bez kasy gości. Gość ma być goszczony, ma przyjsc z prezentem,owszem,bo wypada,ale do diabła jest gosciem, nie sponsorem!

Kochana , jesteś bardzo głupia.Dzięki temu że miałam wesele jakie miłąm, stać mnie było na kupno mieszkania i to nówki a zaraz niebawem domu bez kredytu.Myślę obecnie o dodatkowej nieruchomości.Nie należę do idiotów, co wybierają imprezkę bez sensu.Zawsze kieruję się rozsądkiem.Czego niby mam Wam zazdrościć? Pustostanów we łbach? Teraz stać mnie na różne rzeczy, w tym też i na SPA.Parę lat temu musiałam troche zaoszczędzić , by mieć lepszy start ot i wszystko.

prostaku nikt Tobie na to pytanie nie odpowie, bo co to za porównanie. To tak jak porównać co lepiej - kupić sobie nowe buty, czy pójść na imieniny do mamy i te pieniądze przeznaczyć na prezent.

wiecie co jak to czytam, to aż słabo się robi. Siedzą tutaj same stare zazdrośnice, i tylko lubią szpile wbijać. Tutaj każdy może napisać co ma, co osiągnął. Na ogół rzeczywistość jest inna. Widać, że jesteście nieszczęśliwe i sfrustrowane. Ludzie szczęśliwi, zadowoleni z życia nie są tak złośliwi.

Czyli robicie wielkie wesela dla gości, maja musowo przyjść i wytrzymać tę "rorywkę niskiego lotu" ?Bo tk niby wypada? Wolę SPa.:p

"A przepraszam co to znaczy - gościa nie stać na pojscie na wesele? To chyba mlodych nie stac na zrobienie wesela bez kasy gości. Gość ma być goszczony, ma przyjsc z prezentem,owszem,bo wypada,ale do diabła jest gosciem, nie sponsorem" no najwyraźniej głupia babo niektórych nie stac na prezent i dlatego tak ujadają. nie pasuje mi, to odmawiam i nie idę. Nikt nie musi być niczyim sponsorem. A przepraszam... dobre sobie

Akurat tych wesel nie zazdroszczę .Dziwię się jedynie dlaczego ludzie wolą wydać ostatnie pienidze na ich organizację.Naprawdę tego nie rozumiem.I nie zazdroszczę tego, bo wg mnie trzeba mieć strasznie mały rozumek, żeby tak zrobić.

Taaak, zazdroscimy tego, ze zaczynajac wspolnie zycie martwicie się że musicie spłacic kopertami długi. Stad te cenniki - chrzestni tyle, brat tyle, znajomi tyle, znajomi koniecznie bez dzieci, dzieci wogole bo dzieci jedza a za to sie placi i rodzina wiecej w koperte nie da, tylko patrzycie na czym zaoszczedzic zeby wam wiecej z tych kopert zostalo. Nie mowie o tych ktorzy oszczedzaja bo licza ze sami za wszytsko zaplaca - wtedy to zrozumiale.

co za ciemnogród tu siedzi. Najpierw przypomnijcie sobie swoje wesela. A jeśli jeszcze nie mieliście swojego, to zobaczycie jak to będzie gdy będziecie je organizować.

Na pewno za swoje. Nie cudze.

Ciemnogrodem to są właśnie Wasze wesela.A niby świat teraz taaki do przodu, że wszyscy niebawem mają tkwić w wolnych zwwiąązkach, a tu coś takiego.

"Taaak, zazdroscimy tego, ze zaczynajac wspolnie zycie martwicie się że musicie spłacic kopertami długi. Stad te cenniki - chrzestni tyle, brat tyle, znajomi tyle, znajomi koniecznie bez dzieci, dzieci wogole bo dzieci jedza a za to sie placi i rodzina wiecej w koperte nie da, tylko patrzycie na czym zaoszczedzic zeby wam wiecej z tych kopert zostalo. Nie mowie o tych ktorzy oszczedzaja bo licza ze sami za wszytsko zaplaca - wtedy to zrozumiale." Chyba znasz to z autopsji - z własnego doświadczenia lub z doświadczenia bliskiej rodziny. Mnie akurat stać na wesele. Na wszystko sami zarobiliśmy, zero kredytów. Mamy już własne mieszkaanie, ale to akurat już prezent od rodziców. I na szczęście mamy normalnych gości, którzy bardzo cieszyli się gdy dostali od nas zaproszenia. Ślub za 2 tygodnie. Praktycznie wszyscy będą - 120 osób. Odmówiło tylko jedno małżeństwo, które spodziewa się dziecka i dwie ciocie, które już są w podeszłym wieku i ze względu na stan zdrowia nie mogą być na slubie. Dziwię się, że Wy tym swoim jadem się nie udławicie. Najwyraźniej obracacie się w takim a nie innym towarzystwie i stąd te przykłady o których piszecie.

No wiesz, niee każdy ma mieszkanie od rodziców gratis.Stać Cię więc na pustostan w główce.:D

Co do gości, to nie wiesz, czy faktycznie wszyscy są z tego wesela tacy szczęsliwi.Część przez grzecznośc i mus spełni swój przykry obowiązek, w duszy marząc o SPA.:D

"Ciemnogrodem to są właśnie Wasze wesela.A niby świat teraz taaki do przodu, że wszyscy niebawem mają tkwić w wolnych zwwiąązkach, a tu coś takiego." ohhh widzę zwolenniczka wolnych związków, bo co facet nie zamierza się oświadczyć... haha jaka szkoda. Nie dziwię się, bo kto chciałby byc z taką jędzą. Najwyraźniej tylko czeka aż spotka kogoś lepszego i ucieknie gdzie pieprz rośnie. A Ciebie wpędzi tylko w lata związku i zostawi na stare lata. Faceci już tacy są, niie chcą się żenić, bo niby ślub to przeżytek, ale gdy spotkają odpowiednią dziewczynę, to szybko chcą wziąć ślub i założyć rodzinę. A jęsli tego nie robią, to najwyraźniej nie spotkali odpowiedniej kandydatki na żonę i tkwią w wolnym związku bo mają co obracać. A Wy musicie się tym zadowolić i łykacie te teksty o nowoczesności jak bocian żaby. żenua

"No wiesz, niee każdy ma mieszkanie od rodziców gratis.Stać Cię więc na pustostan w główce.smiech.gif" Niektórych nawet nie stać na wynajem i siedzą na głowie rodziców do 30stki i dłużej smiech.gif Wydaje mi się, że odłożyć 50 tys na własne wesele w tak młodym wieku nie tk prosto. Większośc robi wesela na kredyt lub za pieniądze rodziców.

ooo patrzcie żmije się zleciały. Idźcie lepiej poćwiczcie, bo te Wasze tłuste d**y zapewne już w fotelach się nie mieszczą

20:26 podpisuję się pod tym rękami i nogami. A te, które twierdzą, że ślub to przezytek itp. to frajerki. Widocznie muszą zadowolic się tym co mają

O wolnych związkkach pisałam ja -od SPA, co żyję w małżeństwie od 13 lat.Nie podniecajcie sie więc nadto, bo nie zrozumiałyście w jakim kontekście to padło.To przez to planowanie ślubu już na umysł Wam padło?