Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

widziały gały co brały

Polecane posty

Gość gość
tak to właśnie w życiu jest, dlatego nigdy nie wyjdę za mąż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po urodzeniu dziecka zycie pary zmienia sie - nie chodzi tylko o seks, zmiany nastepuja w kazdej dziedzinie. Oboje staja sie rodzicami, ale rownoczesnie pozostaja malzonkami, i powinni pozostac takze kochankami. I wcale nie chodzi tu o bzykanie trzy razy dziennie czy o dstawianie dziecka na bok dla przyjemnosci rodzicow. Prawdziwa sztuka jest pogodzenie wszystkiego - to zadanie nie dla kobiety i nie dla mezczyzny (nikt sam nie da rady) ale dla obojga. Autorka bedac na macierzynskim (a wiec majac komfortowe zycie zapewnione przez meza i panstwo) powinna odpowiednio dzielic swoja uwage, uczucie, czas i po prostu siebie, aby i mezowi dostyly sie nie tylko ochlapy uczucia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boszzz co za IDJOTKI wy wszystkie, zakompleksione paszteto-paszczury.... Do autorki: Facet moze stracic zapał, spraw zeby cie zauwazyl na nowo, znasz go wiec wiesz jak to zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, wrzuć swoje foto (może być bez twarzy). Zaraz ci powiem co z tobą nie tak ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorkaaaa
Autorka bedac na macierzynskim (a wiec majac komfortowe zycie zapewnione przez meza i panstwo) powinna odpowiednio dzielic swoja uwage, uczucie, czas i po prostu siebie, aby i mezowi dostyly sie nie tylko ochlapy uczucia. x x x taaak mam bardzo komfortowe życie, wręcz z******te, opieka nad dzieckiem 24 /h bo przecież mąż pracuje, nie będzie się jeszcze dzieckiem zajmował. Dodam że to dziecko bardzo żywe. Do tego jeszcze pranie, gotowanie, sprzątanie. Po macierzyńskim nie mam gdzie wracać, bo mi umowy nie przedłużyli. Ale komfortowe życie. Tylko pozazdrościć. Co do dzielenia to dziele uczucia, tylko co jak mąż tych uczuć nie chce????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorkaaaa
Autorko, wrzuć swoje foto (może być bez twarzy). Zaraz ci powiem co z tobą nie tak ... x x oh jak się cieszę, że może być bez twarzy, że jesteś taki łaskawy, że nie zażyczyłeś sobie z twarzą. Ale masz problem bo ja nie pytam co ze mną nie tak. Tak więc twoja opinia nie będzie potrzebna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dajesz to zdjęcie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wrzuć swoje tylko razem z twarzą to ci powiem co z tobą nie tak :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może spróbuję odpowiedzieć autorce na pytanie co się stało z mężem. Kobieta jest skonstruowana w ten sposób że jest tym osobnikiem który rodzi. Więc uczucie macierzyństwa jest w niej prawidłowo ukierunkowane. Facet jako samiec jest tylko reproduktorem. Zrobił i w początkowej fazie opiekuje sie samicą i młodymi. Po czasie następuje osłabienie instynktów opiekuńczych i powstaje t.zw. znieczulica. Ten typ tak po prostu już ma. Oziębłość może być spowodowana brakiem dostępu do seksu. Lub jego ograniczoności. Jest to nadmiernie stresujące i dla niego niezrozumiałe. Facet nie kojarzy że kobieta musi odbyć pewien okres inkubacji dla prawidłowego skurzenia macicy. Poza tym macierzyństwo odsuwa na dalszy plan samca - reproduktora. Mało tego uważa go z braku opieki nad nią i młodymi za zagrożenie. W tym też czasie dochodzi do rozpadu związku. Mądra kobieta rozumie to i stwarza atmosferę która pozwoli przetrwać ten trudny okres. Głupia i ograniczona kobieta szuka pretekstu i dochodzi do rozwodu. I to tyle w skrócie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorkaaaaaa
Oziębłość może być spowodowana brakiem dostępu do seksu. Lub jego ograniczoności. x Umiesz czytać? Napisałam, że to ja go proszę o seks. Nie odsunęłam go. To on nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No skoro on nie chce seksu z Tobą, to się nie martw jego potrzebami, od jakiegoś czasu ma już taka z którą chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pogodz sie z faktem, ze nie jestes juz tak atrakcyjna dla Niego ((6kilo wiecej) poza tym p********z mu codziennie o kupach, zabkach I wymiocinach to chlop sie w*****a po calym dniu pracy chce odpoczac , a nie wysluchiwac nudnej lekko upasionej mamuski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widać że nocą jakaś zdesperowana qrwa się nudziła i nasmarowała debilny post

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko przestań mężowi usługiwać : prać, gotować, podawać obiadki i zacznij go dokładnie rozliczać z czasu i pieniędzy. Brudne gacie, skarpety i koszule niech zaniesie do prania qrwie z którą się pieprzy - tak mu powiedz dokładnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorkaaaaaa
Pogodz sie z faktem, ze nie jestes juz tak atrakcyjna dla Niego ((6kilo wiecej) poza tym p********z mu codziennie o kupach, zabkach I wymiocinach to chlop sie w*****a po calym dniu pracy chce odpoczac , a nie wysluchiwac nudnej lekko upasionej mamuski x x Npisałam, że w ciąży tyle przytyłam. Teraz już w ciąży nie jestem. I nie opowiadam mu o kupkach czy ząbkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ach juuuu
smieszne to jak sie wszyscy zlecieli opowiadac autorce co jest z nia nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to qrwy się zleciły :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ach juuuu
Wiesz, to nie wystarczy ze NIE UTYŁAS... Jako kochajaca zona powinnas tuz po porodzie wygladac lepiej niz przedtem, aby wynagrodzic mezowi swoj oblesny widok kiedy bylas w ciazy... Co jeszcze... Budzic go laska, bo dzwiek budzika dziala zle na mezczyzne. Zadbac o dom kiedy go nie ma zeby dzwiek czynnosci domowych nie zaklócal mu zasluzonego wypoczynku. Dzieciakowi podaj galganek z wódka, male to i glupie, nie rozumie ze nie wolno przeszkadzac, niech spi... Meza otocz zasluzona opieka. Zacznij od masazu stóp. Druga laska po powrocie z pracy tez nie zaszkodzi. O czym musisz pamietac...nie wazne co robisz masz wygladac pieeeeknie... Nocami ukladaj plan na nastepny dzien i rob rachunek sumienia. Zawsze jest cos co mozesz poprawic... Acha... najwazniejsze... publicznie podkreslaj non stop jego doskonalosc w kazdej dziedzinie. ... A jesli mimo to zdradzi... wybacz. W koncu przechodzi ciezkie chwile

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" Budzic go laska, bo dzwiek budzika dziala zle na mezczyzne "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
>>Autorko przestań mężowi usługiwać : prać, gotować, podawać obiadki i zacznij go dokładnie rozliczać z czasu i pieniędzy. Brudne gacie, skarpety i koszule niech zaniesie do prania qrwie z którą się pieprzy - tak mu powiedz dokładnie<< Ludzie, o czym wy piszecie. Tak sie sklada, ze pracujac za granica, przez 6 miesiecy w roku sam piore swoje gacie, skarpety itd. Sam tez sprzatam swoje mieszkanie, salon z aneksem, sypialnia, lazienka, razem 40m2. Potrzebuje na to godzine w tygodniu. Przygotowanie kanapek na sniadanie i kolacje to 2 razy po 5 minut. Obiad jem w pracy, ale w kraju mozna zamowic z dostawa do domu za 20zl. I o czym tu w ogole mowic! Do tego miala by mi byc potrzebna zona albo kochanka ? Czy wy macie za mezow jakichs maminsynkow ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×