widziały gały co brały

Kocham kafeterie :D

A co głupią babę obchodzą uczucia męża . Zrobił swoje czyli ją zapłodnił a teraz ma tylko harować jak wół i broń boże o nic się nie upominać . Ja będzie grzeczny i odda wszystką kasę to może raz na 2 tygobnie z łaski dupci dostanie>>>> Głupia baba to taka jak ty co chętnie wyliże brudnego penisa cudzemu mężowi i powie że to miłoś

A co głupią babę obchodzą uczucia męża . Zrobił swoje czyli ją zapłodnił a teraz ma tylko harować jak wół i broń boże o nic się nie upominać . Ja będzie grzeczny i odda wszystką kasę to może raz na 2 tygobnie z łaski dupci dostanie>>>> Głupia baba to taka jak ty co chętnie wyliże brudnego penisa cudzemu mężowi i powie że to miłoś Małżeństwo to wspólne MY, a nie JA i TY.

A co z dzieckiem wtedy? Zając sie mężem i odsunąć małe bezradne dziecko Mądre bardzo

Małżeństwo to wspólne MY, a nie JA i TY. ***** Co ty nie powiesz szmatko pucująca jęzorem penisa żonatego chłopa? :D

dziś mu nie wyliżesz, bo się wykąpał i nie przyjedzie do ciebie, żeby znów prześmiardnąć :D:D:D

Moze problem polega na tym, ze maz uwaza, ze synek "zabral" mu ciebie. Ze wlasnie teraz maluch jest pepkiem swiata a nie on. Sa faceci, ktorzy bardzo zle to znosza. Moze to jego obecne zachowanie to taka mala zemsta na tobie za to, ze on nie jest juz u ciebie numer jeden.

Co ty nie powiesz szmatko pucująca jęzorem penisa żonatego chłopa? Jestem na tyle atrakcyjna i seksowna i inteligentna, że mogę mieć każdego wolnego faceta jakiego zapragnę, żonkosi nie potrzebuję, nie są mi do niczego potrzebni. A to że się we mnie zakochują to ich sprawa nie moja. A ty jesteś tak nieziemsko głupi że oczy bolą od czytania twoich postów.

rusz głową a nie główką Co ty nie powiesz szmatko pucująca jęzorem penisa żonatego chłopa? Jestem na tyle atrakcyjna i seksowna i inteligentna, że mogę mieć każdego wolnego faceta jakiego zapragnę, żonkosi nie potrzebuję, nie są mi do niczego potrzebni. A to że się we mnie zakoch*ją to ich sprawa nie moja. A ty jesteś tak nieziemsko głupi że oczy bolą od czytania twoich postów. **** Ale się szmatka zbulwersowała. :D Wyglądasz jak połdopy zza krzaka dlatego wszyscy wolni pouciekali. Został tylko ten żonaty co raz na jakiś czas pozwoli abyś umyła mu penisa :D

Hahaha qrewka bajkopisarka sie oburzyła :D

Po 1/ to ja mam odwagę, by pisać po 1 nikiem a nie dodawać te same wulgarne posty jako gość po 2/ słonko, może w twoim światku towarzyskim zdrady są powszechnie akceptowalne, a nawet za przyzwoleniem 2 strony, to twoi koleżkowie latają na d****** bo żona ich nie rozumie i nie zaspokaja. po 3/ po 2 kierunkach jesteś a taki prostak.

kierunki to ty masz 2 do góry i na dól jak konia dosiądzisz oraz w prawo i lewo jak jęzorem machasz :D:D:D

stań pewnie przed nim i bardzo pewna siebie powiedz że wiesz o wszystkim i ze ma wybrać między toba a nią,,i obserwuj reakcję meza xx xx powie mi żebym sie poszła leczyć i nic mu nie udowodnię. Najpierw muszę być naprawdę pewna. xx xx xx Piszecie, że mąż jest zazdrosny o dziecko. Śmieszy mnie takie coś. Przecież wiedział przed że dziecko nic samo nie zrobi. Że tak na prawdę to jest pępek świata. A on ma do mnie pretensję jak mówię żeby mi pomógł bo jestem zmęczona. Przecież to wspólne dziecko a ja czuję się jak samotna matka. I nie piszcie, że go zaniedbuje. Bo pisałam że chciałabym częstego seksu, że go przytulałam i całowałam. Nie odtrącam go, bo mamy dziecko to już spadaj. Nie robię tak.

Autorko, odrobacz męża i zagoń go do sprzątania chałupy i gotowania obiadu, bo ty przy dziecku sama robisz, więc jesteś zmęczona :D

taaa

skąd jesteś??napisz swojego osobistego e-mila doradze ci jak sprawdzić męża czy kogoś ma na boku

jak mam to zrobić żeby mail tutaj nie był widoczny?

Autorko jezeli chcesz pogadac to musimy się koniecznie skontaktowac, mam ten sam problem. I czuje się bardzo samotnie

nie umówię się na seks :P

Hej :) nie o to mi chodzilo :) jestem 25 letnia dziewczyna z prawie 2 letnia coreczka I rowniez tkwie w dziwnym zwiazku ktory tak naprawde nie sprawia że jestem szczesliwa :( brakuje mi kogos z Kim moglabym pogadac, kto zrozumie jak się czuje

w takim razie chętnie porozmawiam, tylko jak podać emaila żeby tutaj nie był widoczny?

Ktoś wcześniej napisał, że być może problem jest taki, że dziecko jednak przysłoniło Ci świat, a zwłaszcza jego. Ty możesz tego nie widzieć ani nie zdawać sobie z tego sprawy, mimo to może tak właśnie być.

ja mam dzieci i przeszłam ten trudny czas po porodzie - to jest pierwszy etap kryzysu małżeńskiego wynikającego z pojawienia się nowego członka rodziny trzeba dużo cierpliwości by po prostu ZAAKCEPTOWAĆ ten stan rzeczy i próbować się z mężem dogadac

Kobieto! Twój mąż brał sobie piękną zadbaną dziewczynę, a ty co? Pewnie żarłaś w ciąży za 10-ciu górników i wyglądasz jak wieloryb na wakacjach. Chcesz odzyskać uwagę i miłość męża ZACZNIJ DBAĆ O SIEBIE. Rusz się na siłownię, uskutecznij dietę. A jak ci się nie chce to idź do chirurga na odsysanie tłuszczu, zrób lifting. Żeby facetowi zależało musi mieć na czym mu zależeć!!!

Dużo czytałam przed porodem właśnie o tym zaniedbaniu męża po porodzie i obiecałam sobie że ja tak nie zrobię i na prawdę się starałam, staram się nadal. Nie odpychałam męża, właśnie bardziej niż zwykle potrzebowałam jego bliskości. x Co do tego że się zapuściłam po porodzie, to akurat się mylisz. Przytyłam w ciąży 6 kg, więc chyba wielkiej różnicy nie ma. Dbam o siebie nadal, tak jak przed ciążą.

Wiem z doświadczenia że mężowie wolą opiekować się córeczkami, a synków mają w doopie, chętnie by ich wywalili na śmietnik. Małą ładną dziewczynką łatwiej się pochwalić w towarzystwie, łatwiej ją chować niż chłopca z adhd, więcej satysfakcji. Tacy już są faceci.

akurat mąż marzył o chłopcu. Jest dumny z tego, że ma syna.

rozmawiałam wczoraj z mężem. Powiedziałam mu że widzę co się dzieję, że źle mnie traktuje. I że myślę, że ktoś go buntuje. Może to głupie i naiwne ale powiedziałam mu, że jeśli ma inna to mam prawo to wiedzieć, żeby mnie nie oszukiwał. Oczywiście wyparł się. Nikogo nie ma.