widziały gały co brały

Często tu na forum pada to stwierdzenie. A ja opowiem wam moją historię, bo na prawdę często jest inaczej. Jestem 4 lata po ślubie, ślub brałam z kochającym, troszczącym się o mnie mężczyzną. Wspierał mnie, pomagał mi, kochał, przytulał, całować. Myślałam ideał. Mamy rocznego synka, dziecko chciane, wyczekiwane. Mąż zakochał się z nim już w szpitalu. Przez 3 miesiące pomagał mi, wstawał w nocy, podawał. Jakieś pół roku po porodzie nie mogę poznać męża. Nie pomaga mi, nic go nie interesuje, nie wie nic o dziecku, co syn lubi, co nie lubi, jaki ma rozm ubranek, nie interesuje go ile ma już zębów. NIC. Dużo razy słyszałam; że jak mi płacą (jestem na macierzyńskim) to ja się powinnam opiekować dzieckiem. Jakby to kara była. Wypomina mi że dziecko to nie pępek świata, i on nie będzie niczego dla niego zmieniał. Dla mnie jest oschły, niemiły, wręcz chamski. Niestety gały 4 lata temu widziały co innego,

odpowiedz prosta, ma kogos innego, kochanke ktora teraz jest dla niego najwazniejsza

tez mi sie wydaje ze kogos ma niestety radze poweszyć

zraz tam kochankę, niekoniecznie Faceci zmieniają się

Uświadom mu co jest nie tak. Jeśli będzie naprawdę źle a jesteś wierzącą osobą to się wyprowadź. Najpierw porozmawiaj z nim, zatroszcz się o niego, pokaż że jest dla Ciebie ważny.

Niestety, ale z doświadczenia kogoś mi bliskiego potwierdzam wpis wyżej. Mężczyzna, który się tak zachowuje, i to z dnia na dzień, ma kochankę. I zwykle zaczyna się to właśnie kilka miesięcy po urodzeniu przez żonę dziecka. Typowy schemat.

po porodzie kobiety zajmuja sie dzieckiem a nie facetem i czesto jest to ciezkie przezycie dla faceta, dla kobity gorsze ale facet ma slabiutka psychike

rozmawiałam z nim o tym, prosiłam, błagałam, płakałam. dla niego to ja jestem nienormalna i robię problem.

czy ma kochankę, nie wiem. nie mogę powęszyć, przez dziecko. może to głupie, ale wczoraj oglądałam podsłuchy i wydaje mi się to dobrym pomysłem.

ty nie masz go blagac tylko byc stanoacza, tak to mu sie szybko znudzisz

I będzie tak Tobie niestety mówił, bo jak już pisałam, ma kochankę. Przykro mi bardzo. To się zaczyna w ciąży, bo wtedy kobieta dłuższy czas nie może uprawiać seksu, a poza tym jest bardzo skupiona na dziecku i mężczyzna schodzi na dalszy plan. Ta para jest już dawno po rozwodzie, a on rzucił tą kochankę i ma nową.

błagam jak już na prawdę padam ze zmęczenia po całym dniu, a on leży i nic nie robi. On po prostu widzi we mnie wroga. Odzywa się jak do wroga.

to musisz zdecydowac czy jest sens to ciagnac

Jest zazdrosny o dziecko. Twój mąż jest jedynakiem może? Albo najmłodszym synem?

bo chlop jest potrzebny babie tylko po to zeby jej dziecioka zrobic pozniej jest niepoitrzebny i takie sa wlasnie efekty

tez tak mysle, ze babom sie we labach przewraca, nie szanuja tego co maja a pozniej zdradami sa zaskoczone

jak zwierzeta samiec sie spuscil i moze isc bo samica sie bedzie teraz mlodymi zajmowac

Nie, to Wam mężczyźni brak wyobraźni, że niemowlę kilka pierwszych miesięcy wymaga ciągłej opieki i że gdybyście się w to zaangażowali i choć trochę pomagali, to kobieta miałaby trochę więcej siły na to, by móc się Wami nieco więcej zainteresować. Dodatkowo jeszcze kobieta po porodzie jest osłabiona i musi się wszystko zrosnąć, spada podobno nieco libido, a bezsenne noce z powodu wstawania do dziecka najtwardszego by wykończyły. Nie chcecie pomóc i nie potraficie utrzymać małego w spodniach przez nieco więcej czasu, to potem kończy się rozwodem i bardzo dobrze.

Po pierwsze: mąż ma jeszcze tylko starszego brata, który szybko się wyprowadził, mój mąż jest traktowany bardzo ulgowo, strasznie go rozpieszczali, wszystko się mu należało, był zawsze w centrum. x x Po drugie. Nie, nie zajmowałam się tylko dzieckiem. Chciałam byśmy byli rodziną, jak dziecko spało, zawsze szłam do męża, przytulałam, całowałam, poświęcałam mu bardzo dużo czasu, x x Po trzecie. Moje libido jest b. wysokie. Zawsze mówiłam mężowi że chciałabym 2x dziennie. To ja go prosiłam. Kupuję ładną i seksowną bieliznę, gorsety, mam tego mnóstwo, wysokie buty. Nigdy mężowi nie odmówiłam seksu.

Autorko, zebyś wyszła z siebie i stanęła obok to jak qrwa się przyczepi do rozporka żonatego, to za całokształt będzi ciebie obwiniała i męża buntowała przciew tobie

on tak sie właśnie zachowuje, jakby go ktoś buntował. TAkie miałam wrażenie ostatnio.

wiecie co, życie jest z******te. Spełnij marzenie kogoś, daj mu syna. Jak sie dowiedział, że to syn to skakał pod sufit. Jeszcze było inaczej. A teraz jestem jego wrogiem.

to na 100% jest qrewka. dla takiej szmaty żonaty i dzieciaty facet to super materiał na partnera. musisz ostro zareagować, ze nie życzysz sobie qrewskich zachowań niczym z burdelu i patrz na reakcję meża

stań pewnie przed nim i bardzo pewna siebie powiedz że wiesz o wszystkim i ze ma wybrać między toba a nią,,i obserwuj reakcję meza

Nie każ mu wybierać, bo to jest twój mąż i on już wybrał żeniąc się z tobą. Zażądaj natychmiastowego zaprzestania koorestwa z zawodową dzifffką - tak ją nazwij zawodowa dziffka i nie cackaj się, bo korffe nazywając po imieniu nie urazisz.

Wypomina mi że dziecko to nie pępek świata, i on nie będzie niczego dla niego zmieniał. Dla mnie jest oschły, niemiły, wręcz chamski. Niestety gały 4 lata temu widziały co innego, --- Mężczyzna czuje się odrącony. Masz dziecko ale masz także męża kobieto, on też pragnie Twojego zainteresowania, czułości, bliskości.

Przeciez napisala, ze okazuje mu zainteresowanie i sie stara, a to on ja odtraca. Moze ma dziecko do domu dziecka oddać, zeby widzial ze jest ważniejszy?:o

A co głupią babę obchodzą uczucia męża . Zrobił swoje czyli ją zapłodnił a teraz ma tylko harować jak wół i broń boże o nic się nie upominać . Ja będzie grzeczny i odda wszystką kasę to może raz na 2 tygobnie z łaski dupci dostanie

Jest roszczeniowa, po wpisać widać, robi teraz z siebie męczennicę.

Już się qrwy obudziły i pierzą brednie o zaniedbanym mężu