Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość życie poza Polską

nie wychodzę z domu bo nie mam gdzie iść

Polecane posty

Gość życie poza Polską

Mój jest wiecznie w pracy i wraca dosyć późno. ja nie pracuje narazie. z kazdym dniem czuje sie odsunieta od swiata ale gdy mam ochote gdzies wyjsc problemem staje sie brak jakiegos towarzysza:( moze i niektorzy czerpia przyjemnosc z samotnych spacerow ale ja do takich osób nie należę..czuje sie glupio chodzac tak sama bez celu i do nikogo sie odzywajac ale wiem ze wychodzenie na dwor jest dla mnie dobre bo gdy gdzies wyjde to zaczynam sie lepiej czuć i jestem bardziej dotleniona. wkurza mnie ta moja bezradnosc:( nie mam tu nikogo z kim mogłabym gdzieś wyjść:( ludzie z ktorymi mieszkam dziwia sie ze wiekszosc czasu spedzam w domu.. no ale gdzie moge wyjsc sama? tylko do sklepu i do domu. lapie coraz wiekszego dola. jak to jest u was? czy ze mna jest wszystko ok? ze nie mam ochoty wychodzic sama? powiem ze nawet glupio sie czuje sluchajac muzyki jak chodze po ulicy bo czuje sie wtedy taka samotna :( i jest mi po prostu glupio co ktos pomysli na moj temat glupio mi przed ludzmi .. nie wiem gdzie wtedy oczy podziac jak chodzę tak sama:( czy naprawdę jest cos ze mna nie tak ze nie wychodze? jak wy byscie robili jakbyscie znalezli sie na moim miejscu?? chce znac inne punkty widzenia moze to mi pomoze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość życie poza Polską
help me:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no a nie mozesz wychodzic z tymi ludzmi z ktorymi mieszkasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
siedzenie w domu zwlaszcza jesli ma sie kogos to super jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość życie poza Polską
nie bardzo tutaj kazdy zyje swoim zyciem i sa juz tutaj na tyle dlugo ze maja swoich znajomych. zreszta sa starsi ode mnie i czuje ze to nie moje towarzystwo.. a dodam jeszcze ze to sami faceci.. oni poszukuja lasek dopiero i wiadomo jakie sa przy nich tematy a ja juz mam swojego faceta. kolezanki zadnej tu nie mam i po prostu czuje bezradnosc:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mozesz isc do parku czy kina na spoko :) www.youtube.com/watch?v=glVAzwRFphs

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość życie poza Polską
no wlasnie to mnie tez dobija.. mam faceta a wychodze z nim od czasu do czasu bo z reguly jest zmeczony. wyjechalismy z kraju zeby odlozyc pieniadze ale dobija juz mnie ten stan w ktorym sie znajduje .. checi do wyjscia sa wielkie ale zaraz pojawia sie pytanie: gdzie? po co? .. musze miec konkretny cel jak juz mam sama wyjsc bo tak to czuje sie okropnie samotna:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tezzz
ja też prawie nigdzie nie wychodze, nie mam znajomych, jest bezsensu, nie mam nawet do kogo zadzwonic, pogadac. nigdy nie mialam zbyt wielu znajomych a teraz to juz totalna porazka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość życie poza Polską
ja w Polsce to jeszcze z kimś wychodziłam ale tutaj? to też totalne dno a denerwuja mnie teksty innych : wyjdziesz gdzies dzisiaj czy dalej bedziesz siedziala w domu? łatwo powiedziec:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jestem w Polsce i też sie zastanawiam gdzie wyjść samej :-( zmarnowana niedziela, nie ma co robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie no bez przesady! ja mialam 17 lat jak zostalam wyrwana z Pl, i tez nie mialam znajomych, brak jezyka no i balam sie tego miasta bo wszystko bylo inne. I tez siedzialam w domu przez jakis czas wiszac na telefonach do Pl , w koncu wzielam sie w garsc poszlam na kurs jezyka dla obcokrajowcow, super sprawa poznalam ludzi, i stalam sie pewniejsza, w wolnych chwilach wskakiwalam na rower i tak poznalam miasto w korym mieszkam - polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co można robić w wolnym czasie samemu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość życie poza Polską
tez mysle o jakims kursie.. widze ze kazdy mial podobne poczatki do mnie przyajmniej w tej kwesti nie jestem sama heh ciezko sie wziac w garsc.. jak czar pryska w momencie jak wyjdziesz z domu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościuwaaaaaaa
najlepiej siedzieć w domu i się nad sobą użalać....trzeba wziąć się w garść! Powiem tylko że ja nie mam rodziny, ani męża ani chłopaka i czasami jest mi ciężko ale świetnie organizuje sobie czas, biegam, spaceruje, wstaje rano ubieram się ładnie, robię makijaż i włosy i wyruszam w miasto :) jak przeczytam na necie że otworzyli nową kawiarnię to robię sobie wycieczkę, poczytam magazyn przy kawce, popatrzę przez okno a potem wracam do domu, gotuje coś albo piekę i rozmyślam :P Ja mam pracę ale poza pracą to nic, teraz np jestem na urlopie od tygodnia i się nie nudzę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do psychologa sie wybierzcie i powiedzcie mu o tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mi szkoda
a spróbuj sobie do tego podjeść w ten sposób, że: "jak się nie ma co się lubi, to się lubi, co się ma"; tzn. - nie lubię wychodzić sama, więc - samotne wyjście nie sprawia mi jakiejś super-przyjemności, ale: przynajmniej się poszwędam na powietrzu i poczuję fizycznie lepiej; itp; możesz sobie opracować jakiś program treningowy - np. bierzesz kijki do nordic walking i zasuwasz 2 godziny po parku; basen, fitness - jak masz czas, to możesz go wykorzystać na zadbanie o formę; a nuż kogoś przy okazji poznasz i będziecie to robić razem? może są jakieś zainteresowania, na które nigdy nie miałaś czasu? możesz latać po muzeach, wystawach, itd; albo - skoro masz dużo czasu - urządzać super-łowy zakupowe; np. godzinami zwiedzać second-handy i komponować stroje dla siebie, prezenty dla rodziny/znajomych w Polsce; tylko nie nastawiaj się, że to wszystko będzie dla Ciebie od razu przyjemne; na początek może będziesz miała tylko taki efekt, że zniknie poczucie marnowania czasu i w domu przestaną się Ciebie czepiać; a potem - to już wszystko może się nakręcić i być ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koni999
tez jestem sama za granica. Mam prace, ale wiadomo po pracy czy w weekendy czas wolny. Chodze na silownie, basen, do sauny. Do tych miejsc przychodzi bardzo duzo osob samemu po to zeby sie zrelaksowac lub popracowac nad sylwetka. Nie mozesz poszukac sobie jakiejs pracy? Nie musi byc na caly etat. Nawet pare godzin tygodniowo. A moze jak ktos wyzej napisal kurs jezykowy? Mozna poznac fajnych ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oooo widzę, że nie ja jedyna siedzę sama w domu bo brak znajomych i nie ma nawet z kim wyjść na głupi spacer. Spaceruje sama ale po polach, ale chciałoby się pójść z kimś nawet na piwo pogadać czy coś, a siedzenie w domu zabija...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość życie poza Polską
tak łatwo powiedzieć a trudniej zrobić.. gdy ma się już drugą połówkę :P aż tak z***biście stroić się nie chcę bo już poderwałam tego którego chciałam (a może to on mnie?:P) biegać nie będę bo schudnąć to chyba bardziej się już u mnie nie da ani lepszych mięsni wyrobic:D chodzi o to chodzenie w pojedynke - to wcale nie jest przyjemne.. jak widze osoby siedzace same np. w kawiarni czy w jakims pubie, restauracji.. troche im zazdroszcze z jednej strony takiego indywidualizmu bo ja bym nie mogla sama wsrod ludzi siedziec..czulabym sie nieswojo bardzo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mi szkoda
ej, ale to nie żeby się wylaszczyć, tylko tak dla zdrowia ;) minimum 20 minut dziennie intensywnego ruchu potrzeba;) tak samo z tymi ciuchami - to też dla siebie, dla rozrywki;) no wiesz, cały Twój problem polega na tym, że SIĘ NIE CHCE;) czekać na to, aż SIĘ ZACHCE to możesz do usranej śmierci;) albo na to, że jacyś znajomi spadną Ci z nieba :( powtarzam: jak się nie ma, co się lubi - to się lubi, co się ma;) czasem się po prostu trzeba przełamać i zrobić nawet coś, na co się nie do końca ma ochotę - żeby jakoś zmienić swoja sytuację na lepszą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość życie poza Polską
ok to zaczynam robić rzeczy na ktore nie mam ochoty :D w zasadzie to nawet samo zbieranie się już troche czasu zajmuje pozniej przejscie sie w rozne strony swiata i poznawanie terenu - teraz to nawet ladna pogoda jest wiec sie chce gdzies wychdzic:D znowu jestem pelna entuzjazmu ale oby nie skonczyl sie w momencie samotneego wyjscia :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idż do polskiego kościoła ,tam sa organizowane różne imprezy ,kursy ,wycieczki .Tam najłatwiej poznać kogos z kims spedzisz wolny czas ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość życie poza Polską
oo moze i to jest dobry pomysl :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak tak będziesz siedzieć sama w domu i rozmyślać to popadniesz w depresję już teraz brzmisz jak ktoś kto ma fobię społeczną myślisz że ludzie patrzą na ciebie na ulicy i zastanawiają się nad tym że ty chodzisz bez celu ? nie, oni mają swoje sprawy.... zresztą jak odróżnisz kogoś kto idzie po zakupy / do pracy od kogoś kto spaceruje bez celu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość życie poza Polską
hm.. tak się zastanawiając to może i masz racje, że mogę mieć lekką fobię społeczną:( no nie odróżnię takiej osoby bo nie widzę jej myśli..a ona nie zna moich. Może mi samej przed sobą jest głupio i może to ja sobie problem tworze:( ej z tej strony to jeszcze na to nie patrzyłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
weź się w garsc i zacznij zyc bo zycie ucieknie i bedziesz zalowac ze wiecej czasu stracilas na uzalanie sie nad sobą niz na robienie tego co bys chciala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×