Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

nie umiem od wielu lat zaufac zadnemu mezczyznie i juz nigdy chyba nie zaufam

Polecane posty

Gość gość

nie umiem sie odblokowac mam 32lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wszystko Czerwone
niewiele tracisz 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niech zgadne wybieralas dupkow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeciez kazdy z nich sie kryje zaden nie ma na czole napisane d**ek na poczatku kazdy jak miod jest a pozniej wychodzi z nich wszystko co ty z ksiezyca spadles?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawe ze jakos inne kobiety maja wokolo siebie samych w porzadku facetow a inne leca wlasnie na dupkow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kwestia szczescia i trafienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego wy rozgraniczacie
skoro kazdy facet to d**ek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale sa i fajni faceci daj szanse komus na spoko :) www.youtube.com/watch?v=glVAzwRFphs

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niedawno poznałam faceta, który twierdzi, ze co roku biega na pielgrzymki. Wystarczyło pozgrywać łatwą i pijaną i okazało się, że proponował szybkie bzykanie z kolegą w pakiecie (on był na 100% trzeźwy i nie wyglądało na to by żartował, oczywiście w praktyce się nie przekonałam). Kobiety, nie ufajcie facetom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma juz merzczyzn same podroby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mi szkoda
hm... trzeba się chyba po prostu przyglądać i trzymać faktów; no i też - słuchać samej siebie, ufać sobie... jak Ci źle - to znaczy, że JEST źle, a jak Ci dobrze - to znaczy, że jest dobrze - i tyle... babki mają tyle problemów z facetami chyba dlatego, że jak z kimś są, to przestają ufać sobie, pozwalają sobie wciskać kity typu: "ej, no przestań, wcale Ci nie jest źle, tylko tak Ci się wydaje; to, że nie dzwonię/spotykam się z innymi babkami/żeruję na Tobie - tak naprawdę jest w porządku, tylko Ty się czepiasz"; albo: "przysięgam Ci, że to już ostatni raz, że już nigdy, że od tej pory już zawsze...", itd... :( moja mama mówiła: "nie słuchaj tych, co ładnie mówią, bo to jest bardzo łatwe, tylko patrz na to, co chłopak robi" - jakby się tego trzymać, plus jeszcze - ufać samej sobie, tzn. - mieć granitową pewność, że jak z czymś mi źle, to JEST źle, niezależnie od tego, że ktoś mi próbuje wmówić, że to czy tamto jest wg niego normalne, wszyscy tak robią, ja się czepiam, itd... - no to naprawdę ten problem z "zaufaniem" znika...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×