Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

11tc rwący ból nad pośladkiem

Polecane posty

Gość gość

Co to może być? Czasem łapie mnie taki rwący ból, że ciężko mi chodzić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rwa kulszowa tez to mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I tak będzie przez całą ciążę? Pogorszy się to czy nadal będą tylko takie ""ataki"" raz-dwa razy dziennie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba to leczyć czy samo przejdzie po ciąży a tymczasem muszę się męczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może przejdzie, może nie, mi nie przeszło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak to wszystko wyglądało u Ciebie? Na jakim etapie ciąży się to pojawiło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moga tez być nerki, ja tak miałam. Ucisk płodu na nerki może powodowac chwilowy zastój moczu. Do lekarza!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tak całą ciążę mam :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matkaldacorki
tez mialam rwe w polowie ciazy ok miesiaca... cholerstwo musi przejsc samo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie też pojawiał się w tym okresie ciąży taki ból, tylko to wcale nie musiała być rwa kulszowa, bo pomogła mi piłka do siedzenia. Po kilku dniach miałam spokój z bólem. Teraz jestem w 34 tc, na piłce nadal systematycznie staram się siedzieć i wykonuje ćwiczenia, które pokazywała położna na szkole rodzenia. Nie jest to bardzo drogi zakup a przyda się do końca ciąży i z maluszkiem też możesz później z takiej piłki korzystać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie to była rwa kulszowa pojawiła się w ciąży i pojawia się do tej pory 7lat po porodzie, lekarz powiedział ze dopóki dam rady chodzić i funkcjonować w miarę normalnie to nic nie będziemy z tym robic:) teraz w drugiej ciąży rwa mi się pogłębiła co będzie dalej zobaczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie tak atakuje od czasu do czasu. Ale raz jak się po coś schyliłam, to się potem przez tydzień nie rozgięłam. Na ostrym dyżurze lekarz powiedział, że albo psychotropy na rozluźnienie, albo coś mocniejszego. Wybrałam to drugie i codzienny masaż wodny. No ale już wtedy nie byłam w ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×