Pytanie do panów.Jeśli mężczyzna nie patrzy na mnie

rozmawiające ze mną to znaczy, że w ogóle mu się nie podobam czy że się mnie krępuje? Podejrzewam, że to pierwsze no ale nie wiem może są tacy którzy nie chcą okazywać wprost że jakaś kobieta im się podoba.

Zalezy od osoby

nie chce mu sie akurat ru/chac

ale on nigdy nie patrzy mi prosto w oczy gdy ze mną rozmawia. Gdy jest dalej zaczepia itp. , ale gdy jest blisko to nie patrzy w oczy i jak coś odpowiada to tak cicho pod nosem.

moze sie krepuje, niesmialy, kompleksy.,nie lubi kontaktu wzrokowego, nie interesujesz go, ch*j go wie, ty z nim masz kontakt wiec sama powinnas wiedziec.

iii? Moze byc niesmiały ale do wielu nie tylko do ciebie i nieśmiały człowiek to nie znaczy że mu sie ktos od razu podoba

wez opisz całą sytuację, bo nie wiemy o co chodzi - kim jest ten facet, ile ma lat, w jakich jesteście relacjach?

to jest mój klient, ja pracuję w obsłudze klienta. Gdy jest sam nie zagada gdy z kolegą wydaje się być śmielszy. Ostatnio śmiechem żartem powiedział, że powinniśmy się umówić na kawę ( oczywiście był z kolegą). Ale następnego dnia był sam i już nie potrafił nic zagadać mało tego nawet nie patrzy się na mnie jak go obsługuję. Nigdy się nie patrzy jak jest sam, nawet jak mu zadam jakieś pytanie to nie patrzy na mnie tylko odpowiada mi pod nosem tak cicho, że nawet nie mogę go zrozumieć.

ile ma lat?

przedział myślę 30-35

ostatnio przy mnie powiedział do kolegi "mówię ci nie wolno się zakochiwać" nikt tematu miłości nie poruszał a on wyskoczył z takim tekstem nie wiadomo skąd. Byliśmy tylko we 3kę w punkcie.