Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

kto oszalał?

Polecane posty

Gość gość
Też nie rozumiem jak można zwrócić komuś uwagę na temat ubrania dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam pierwsze dziecko sporo po 30-tce, a pediatra nas zawsze chwaliła, że mamy najlepiej "rozebrane" i nieprzegrzane dziecko w okolicy. Tak więc nie uogólniajmy proszę. Bo przegrzewają to akurat przeważnie babcie i przedwojenne pokolenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja mam 31 lat i za kilka miesiecy urodze swoje pierwsze dziecko, nie zla ze mnie star**** :) hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mnie sie wydawala,ze te mlodsze mamy sa bardziej przewrazliwone na puncie dzieci, ale widac nie ma reguly. A ty Autorko ubieraj dziecko jak uwazasz, wazne aby nie marzlo w zimie i nie gotowalo sie w lecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem mamusią po 30 -tce i wybaczcie ale do głowy by nie przyszło ubierać przy 12 stopniach rajstop pod spodnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość autorka aa
Zgodzę się z tym, ze starsze babcie przegrzewaja dzieci. Jak prababcia mojego męża (kobieta po 90.) zobaczyła że mój Synek jest w samym body i skarpetkach to się za głowę złapała. To nic że w mieszkaniu 26 st było a mój Syn nie lubi jak mu za ciepło. i powtarzam, napisałam ze tamta kobieta było po 30stce, żeby podkreślić ze to nie była staruszka. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×