Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mimo, ze go kocham musialam z nim zerwac

Polecane posty

Gość gość

Planowalismy slub, bardzo go kocham i on kocha mnie do tego stopnia, ze prawie blaga o moja milosc. Wczoraj przyszedl do mnie i z lzami w oczach pytal sie czy go kocham, nie potrafilam zaprzeczyc, sklamac mu prosto w oczy. Ale pomimo naszej milosci ja nie moge z nim byc. To rozdziera mi serce, ale to koniec. Nie wiem czemu tutaj pisze, czego oczekuje. Najzwyczajniej w swiecie nie wiem, ta decyzja boli mnie tak bardzo, ale nie ma innego wyjscia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beczka smakowa z psa
no mów dlaczego kobieto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To bardzo skomplikowane. Czuje sie jak w Modzie na Sukces. Okazalo sie, ze moj chlopak wlasnie zostal ojcem. Nie zdradzil mnie i nie wiedzial nic o tym dziecku. Dziecko ma pol roku, rozstali sie gdy dziewczyna jeszcze nie miala pojecia o ciazy, nigdy mu o tym nie powiedziala, dopiero teraz stwierdzila ze chce zeby o tym wiedzial i ze chce stworzyc z nim rodzine. Dziecko zasluguje na yo, zeby miec ojca a ja nie potrafie mu go odebrac. On nie wie, ze ja wiem i nie chce zeby wiedzial, bo wtedy bedzie o mnie walczyl mowiac, ze nie chce byc z takobieta, ale z czasem zmieni zdanie i beda szczesliwa rodzina, jestem tego pewna i z calego serca im tego zycze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no szczesliwa rodzina to oni nie beda.Ile ty masz lat,zeby myslec,jak stare baby :O co ma sie zmusic byc z nia dla dziecka :O to logiczne,ze lepiej miec jednego rodzica przy sobie niz dwoje nie kochajacych sie.Jezeli on nie wiedzial o tym na pewno daj mu szanse,bo nie jego wina,ze ona mu nie powiedziala .no chyba,ze nie chcesz faecta z dzieckiem to inna historia,ale ,zeby dawac sobie spokoj i myslec jak jakas idiotka,ze oni maja stworyzc rodzine to chore

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczerze w to wątpię. dziecko wyczuwa, że coś jest nie tak pomiędzy rodzicami. a ty nie sil się na szlachetność, bo robisz głupotę. nie pokocha jej, zaczną się zdrady i kłótnie, dziecko będzie miało beznadziejne dzieciństwo. sama widywałam ojca raz w tygodniu i nie czuję się z tego powodu pokrzywdzona. gorzej żyć w rodzinie, w której rodzice się nie kochają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mówię ci to jako dziecko z rodziny niepełnej (tzn. miałam ojca i widywałam się z nim, ale nie mieszkałam na co dzień): popełniasz błąd. wszyscy będą nieszczęśliwi, łącznie z dzieckiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem, ze kiedys ja kochal i wiem ze swoje dziecko tez batdzo kocha, jest bardzo dobrym czlowiekiem i bedzie bardzo dobrym ojcem. Ja nie chce byc "ta druga", ktora rozwala rodzine, nie chce nawet jesli przyjdzie zaplacic mi za to wlasnym szczesciem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beczka smakowa z psa
oj dziewczyno, musisz być silna i sobie z tym poradzić. skoro on cie kocha to jaki problem? można być ojcem dziecka i być z inną kobietą a dziecko na tym nie straci a wręcz zyska bo nie bedzie wychowywało się w chorej sytuacji w której widzi że tatuś nie kocha mamusi.///

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ktoś tu się chyba harlekinów naczytał za dużo :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja juz nie wiem co robic, po prostu nie wiem. Kocham go, ale juz dawno obiecalam sobie ze noe wpakuje sie w uklad mamusia+tatus+dziecko i pani na doczepke, taki zwiazek jest ciezki, jest wielka proba i obiecalam sobie, ze nigdy nie dopuszcze to sytacji, gdy zakocham sie w ojcu. Teraz zdazylo sie to wszystko, poddalo w watpliwosc wszystko co ukladalam sobie w glowie przez lata i jestem taka zagubiona. Wiem, ze go kocham ale wiem rowniez, ze milosc nie zawsze wystarcza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co do tych harlekinow, swojego czasu lubilam poczytac takoe ksiazeczki, ale to jest zupelnie inaczej niz w zyciu, bo gdy czytasz ksiazke wiesz, ze bedzie szczesliwe zakonczenie, w zyciu... nie wiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz jakies smieszne zasady. dzieciak w takim ukladzie nie jest pokrzywdzony,bedzie pokrzywodzony jak twoj ukochany bedzie zkobieta ktorej nie kocha. pogadaj z nim. wroccie do siebie i ustalcie terminy wizyt ojca i dziecka. najlepiej sądownie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Robisz wielki błąd kobieto.To,że jest dziecko i była chce rodzinę to wcale nie oznacza,że Twój facet też tego chce.Kocha Ciebie a Ty jego więc nie rozumiem problemu i pchania go na siłę do ex..Dla mnie to chore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gorzej bedzie ja dzieciak przyzwyczai sie ze ma na codzien matke i ojca i na przyklad gdy bedzie mial 5 lat zwiazek rodzicow zacznie sie sypac. a uwierz mi ZACZNIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podjęłaś słuszną decyzję.Ma dziecko to nie ma co wiązać się z takim facetem.Na pewno spotkasz na swej drodze wolnego człowieka bez dziecka na grzbiecie.Tego Ci serdecznie życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podjęła niesłuszną decyzję, bo w tym układzie WSZYSCY będą nieszczęśliwi. najwyżej ex początkowo, ale potem zorientuje się, że nie ma co liczyć na jego miłość, i będzie sfrustrowaną partnerką i matką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam zielonego pojecia co robic, po prostu nie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wybierz mniejsze zło, tzn. wróć do niego. już ci wyżej wyjaśniłam, co i jak. czego jeszcze nie rozumiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co Ci facet z dzieciarem????? Przecież możesz urodzić własne.Do tego odwiedziny dziecka, alimenty.Same kłopoty.Nie musi mieszkać z ta której zmajstrował dziecko, ale Ty się nie angażuj w to! Na początku będzie wszystko OK a potem zobaczysz że nie będzie tak różowo jak Ci doradzają niektórzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Różowo też nie będzie jeśli odrzuci miłość. Tak jak piszą wyżej wszyscy będą cierpieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co to za miłość???? Niby Ją kocha a inną bzyka?! Dziękuję za taką miłość! Głupie doradzanie aż brak słów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Masz wątpliwości
Ile znacie się? Zastanawiające co piszesz.Podobno nie zdradził Cię?.W takim razie skąd wzięło się dziecko? Ja też bym nie chciała wiązać się z takim który ma dziecko.Nie musi wiązać się z tamtą kobietą ale zobowiązanie ma na całe życie.Pasuje Ci to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeciez dziecko bylo zanim byl z autorka autorko nie zrywaj z nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×