Co wy z ta praca

Co wy na tym forum macie z ta praca?. Czy zajmowanie sie własnym dzieckiem nie ma już żadnej wartości w dzisiejszych czasach ? Az strach napisać tutaj ze wybieram sie na wychowawczy bo zaraz jedna z druga wyzywają od leniwych krów , pasożytów itd .

wszystko w granicach zdrowego rozsadku... Ja szanuje takie poglądy ale nie rozumiem kobiet siedzących z wyboru w domu z dzieckiem do 10 roku życia :O

Babochłopy olej to.

nie zakładaj nowego tematu bo to już jest - nudzi ci się???

a rozumiesz co to znaczy "wybór " ?

bo większość kobiet z powodów finansowych nie może sobie pozwolić na wychowawczy więc aby sobie ulzyć to jadą po kobietach które mogą sobie pozwolić na taki luksus. Podobnie jak te co bały się urodzić naturalnie, piszą o jakiś wiadrach między nogami, rzeźniach na porodówkach itp no i oczywiście one wybrały cesarkę w trosce o dziecko a poza tym je na to stać. A te co rodzą naturalnie to takie biedunie które muszą rodzić naturalnie bo ich nie stać na cesarkę.... normalnie ubaw po pachy.

gość wyżej ma dużo racji. Śmieszą mnie ludzie, którzy krytykują innych tylko dlatego, że mają inne poglądy. ("jak została z dzieckiem w domu, to jest bezmózgą kurą domową" lub "wróciła zaraz po macierzyńskim do pracy, nie kocha dziecka, woli karierę" itd).

Tylko na kafe jest taki trend: pracuje-wyrodna matka nie pracuje-pasożyt poród sn-wiadro między nogami, ale te co cc to są nie matki poród cc-tylko dla cieniasów, te co sn to biedaczki karmienie piersią-wiszące cycki karmienie butelką-chore dziecko itd itd itd

tylko zauważcie, że czego nie napiszemy - czy sn czy cc, czy kp czy mm itd, to zawsze nas ktoś zjedzie... bez sensu. każdy ma prawo do swoich poglądów.

Owszem. Zgadzam się. Każdy ma swoje życie swoje prawo do decydowania o sobie. Tutaj każdy każdego zjedzie jak myśli inaczej. Niech sobie ludzie żyją jak chca

O co Wam chodzi, co Was obchodzi to, że jedna wraca do pracy zaraz macierzyńskim a inna idzie na wychowawczy, własnego życia nie macie? Zakładacie durne tematy, które nikogo nic nie obchodzą. Jedna wraca szybciej i zakłada durny temat, inna idzie na wychowawczy i zakłada jeszcze głupszy. "Czy zajmowanie sie własnym dzieckiem nie ma już żadnej wartości w dzisiejszych czasach ?" - w czym Ty masz problem kobieto, masz możliwość siedzenia w domu to siedź, inna nie ma i wraca do pracy, co Cię to obchodzi, zajmij się własnym życiem, też masz problemy, zajmij się czymś pożyteczniejszym NP. WŁASNYM DZIECKIEM, WYCHOWAWCZY TO NIE SIEDZENIE NA KAFETERII!!!

Problem z tym, że atak zaczęły dziś panie niepracujące na panie pracujące. No a potem to już poszło dalej.

ojjj dziewczyny, tak wam zalezy na opiniach innych kafeterianek?? kazdy ma swoje zycie, podejmuje swoje wlasne samodzielne decyzje i SAM za nie odpowiada. Ja bede miala cc na zyczenie :) no i co z tego? nie czuje sie ani gorsza ani lepsza przez to :)

"Czy zajmowanie sie własnym dzieckiem nie ma już żadnej wartości w dzisiejszych czasach ?" Niestety ale na tym forum nie ma zadnej wartości . Kobiety które zajmują sie domem i dziećmi wyzywane sa od najgorszych . W zyciu prywatnym żadna nie podejdzie i nie powie mi tego prosto w twarz ale tutaj to pyskują jak głupie .

paniDomu - wartość MA!! ale nie wszystkie mogą sobie pozwolić na siedzenie z dzieckiem w domu kilka lat, trochę ograniczona jesteś skoro nie potrafisz tego zrozumieć.

zus powinien kontrolować nie tylko ciężarne na L4 ale tez mamusie które zamiast WYCHOWYWAC dzieci przebywając na wychowawczym to siedz na kafe i jedynie snuja mzonki o tymze wychowaniu w kolejnych postach! może wtedy zajelyby się dziecmi a nie tylko o tym zajmowaniu pisaly!

a ja wlasnie wrocilam do pracy heheh a co ciebie obchodzi co ja robię na wychowawczym ? hehe

nic mnie to nie obchodzi, tak samo jak to czy zakładasz dziecku czapkę przy 10 stopniach, mam to głęboko.

Kazdy ma wybor. Ja posiedzialam rok i sie zasiedzialam,mialam wrazenie,ze nie chce wracac do pracy,chce siedziec w domu. Ale jak sobie wszystko przemyslalam,to na dobre mi to nie wyszlo. Czuje sie zapuszczona,zdziadziala i zdziczala. Nie jestem typem czlowieka cagle.spotykajacego sie ze znajmymi,chodzacego na place zabawa do innych mam,ale praca to odskocznia w moim przypadku. I raptem sie nowa lepsza praca znalazla a ja odzylam:) mam checi na wiele rzeczy,wiecej niz jak siedzialam w domu. Chce mi sie ladniej ubrac,ladniej uczesac,kupic nowe ubrania,bo tak to po co, zaczelam cwiczyc i mam wiecej sily,jestem lepiej zmobilizowana i zorganizowana. Gdybym wybrala siedzenie w domu to za 20-30 bym byla jak moja mama ktora sie boi isc do centrum handlowego:o ja to przytlacza,czuje sie tam zagubiona i przerazona,nienawidzi po prostu chodzic do sklepu. Najlepiej czuje sie w domu z rodzina. Tak wiec ja sobie chwale powrot do pracy i ciesze sie,ze odwazylam sie podjac taka decyzje. Mimo ze rok spedzony z dzieckiem byl wspanialym rokiem,jednak pora wrocic do zycia:) ja siedzac w domu od rana do wieczora z maluchem nie odnajduje sie. Za duzo wolnego czasu;)

*mrzonki oczywiście ;)

nie obchodzi mnie co robisz ale jeśli twoja metoda na wychowanie dziecka jest wyłącznie pisanie o tym wychowaniu na forum to zal mi twojego dziecka! idz pobaw się z nim, zagraj, narysuj cos, potańcz a nie siedzisz tu i głupoty wypisujesz jaka to z ciebie SUPER MAMA

"zus powinien kontrolować nie tylko ciężarne na L4 ale tez mamusie które zamiast WYCHOWYWAC dzieci przebywając na wychowawczym to siedz na kafe " Z ciekawości dlaczego osoba która jest na wychowawczym nie moze sobie posiedzieć na kafeteri ??? CO to ma wspolnego z wychowaniem dziecka ?

No wlasnie,mamuski na kafe a dzieci wychowuje tv,zabawki i ulica. Bo przeciez dziecko potrafi sie samo soba zajac wiec mama moze siedziec na necie:D

a ja wlasnie wrocilam do pracy - rozumiem ze ty teraz jestes w pracy ?

15.04.14 [zgłoś do usunięcia] gość a ja wlasnie wrocilam do pracy - rozumiem ze ty teraz jestes w pracy ? . . :) a w pracy nie można w trakcie przerwy przeglądać forum?

Ja jestem na wychowawczym a moje dziecię 3 razy w tygodniu chodzi do klubiku dla malucha na 4 godziny. Mam wtedy czas dla siebie :)