Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zalamanakluchaa

MACIERZYNSTWO zniszczylo mi ciało przeczytajcie bezdzietne

Polecane posty

Gość zalamanakluchaa

Dziewczyny które jeszcze nie rodziłyście, powinnyście mieć świadomość jak zmieni się wasze ciało po ciąży. Ja byłam naiwna bo wierzyłam w te bajeczki o jędrnym ciałku i cisnej pochwie. Byłam laseczką , ciąże moje ciało znosiło fatalnie - pod koniec 8 miesiąca byłam jak wielka tocząca się kula, całe ciało miałam opuchnięte. Przytyłam ponad 20 kg z czego w miesiącu poprzedzającym poród prawie 15!!!!- nie wiedziałam co się ze mną dzieje :o Poród był szybki ale z nacięciem krocza dziecko duży chłopak ( jak na wczesniaka ur sie mc przed terminiem) 3500. Do rzeczy , 8 mcy po porodzie: - mimo powrotu do wagi praktycznie w miesiąc(!) mój brzuch to sflaczała wisząca skóra - oczywiście z rozstępami ( ale na to sa kremy) - wyskoczył mi hemoroid - sromy wyglądają jak dwa kawały zwisającego mięcha -"ciasna" pochwa mogłaby i z 3 ogórki przyjąc bez specjalnego poczucia -piersi - to takie dwie zwisające kiszeczki - włosy , wypadają garściami + łupież Piszę to abyście miały świadomość, bo żadna się nie przyzna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie pojawiły sie straszne wypryski na twarzy po porodzie wyglądałam jak trędowata :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jakiegos pecha chyba mialas ,ze tyle neiszczesc na raz? rodzilam 3 razy i zaden z tych problemow nie mial miejsca ,chyba to wymyslilas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A po co mamy się "przyznawać" i do czego? Dziewczyno, czy sugerujesz że nie ma szczupłych matek o pięknych ciałach? Może widzisz same przypadki potwierdzające tego twojego pecha ale inni patrzą obiektywnie. Skoro zatem widzimy szczupłe dziewczyny o jędrnej skórze, normalnych piersiach, bez rozstępów a jednocześnie będące matkami, to znaczy że i tak może być. Potwierdzam swoją osobą i taką możliwość (choć fakt że nie wiem jak byłoby z pochwą bo u mnie skończyło się cesarką). Poza tym ogólnie twoja wypowiedź jest pozbawiona sensu. Skoro kierujesz do bezdzietnych, to zdajesz się odradzać macierzyństwo z powodu... ryzyka rozstępów czy utycia. :D Czy zatem z powodu wypadków nie zawinionych przez pieszych odradzisz też wychodzenie z domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciało się zmienia - to fakt, ale głowa do góry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bez porodu tak wyglądam. Mam rozstępy, cellulit, trądzik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oo, też sięni nie zgodzę z autorką. Ja też prawie wszystko przytyłam w ostatnie 2 meisiace - też prawie 20kg i nie mam ani jednego rozstępu, nie mam jakiegoś dzikiego cellulitu, mam sznyt na linii bikinii, bo mialam cc, ale jakoś nie wygląda to tragicznie. Mimo karmienia cycki wyglądają normalnie. Waga wróciła sama do stanu przedciążowego, itd. itd. a rodziłam po 30stce. na kij straszysz inne dziewczyny? Są znacznie gorsze aspekty macierzyństwa niż jakiś problem z ciałem, bo to można naprawić - np. wrzeszczący non stop niemowlak :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Motylek205
Rozstępy, fakt jak powrozy ale pojawiły się jeszcze przed ciążą i nie da się z tym nic zrobić. Nie przeszkadzają mi w ogóle. Reszta bez zmian a wręcz przeciwnie, większa waga oraz rozmiar i wygląd piersi tylko dodały mi uroku. Dziewczyny bez paniki!!! Niejedna kobieta nie rodząca dzieci wygląda o wiele gorzej od Nas :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trochę ślepy los, jedna mocniej to odczuje, druga mniej. ale jedno jest pewne-ciało zmienia się. trudno czasami te zmiany zaakceptować..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zgodę się z autorką, w ciąży przytyłam 15 kg, po 1.5 miesiąca po urodzeniu ważyłam tyle co przed ciążą, piersi mi nie obwisły, rozstępy żadne się nie pojawiły,( od 4 m smarowałam ciało oliwką) owszem pojawiły mi się pajączki po ciąży, które zamierzam zamknąć laserem, każda ciąża jest inna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
- "mimo powrotu do wagi w miesiąc"- raczej przez tak szybką utratę wagi skóra flaczeje, najlepiej wracać do poprzedniej wagi stopniowo, razem z ćwiczeniami - sromy (domyślam się ze wargi sromowe) zwisają? Co ma do tego ciąża, bo pierwsze słyszę? - pochwa zbyt luźna- hm, ja tam urodziłam dziecko o takiej samej wadze, nawet nie miałam jak krocza przygotowywać bo ciąża zagrożona, a tamponów po porodzie używam takich samych jak wcześniej, polecam plastykę pochwy - o łupieżu też pierwsze słyszę... Fakt, moje ciało się zmieniło po ciąży, mam rozstępy i piersi zdecydowanie mniej jędrne, ale włosy mi nie wypadają wcale. Tyle że ja miałam świadomość tego co się może stać kiedy w ciążę zachodziłam, i ryzyko nawet luźniejszej pochwy, czy w ekstremalnym wypadku- wypadającej macicy, hemoroidów i łysienia brałam pod uwagę. Rozumiem że autorka żyła w różowej bańce z myślą "zróbmy sobie dzidziusia", a przygotowanie teoretyczne do ciąży ograniczyło się do wyszukania sklepów z ciuszkami dla cieżarnych... Mieć świadomość jak się zmieni? Raczej jak MOŻE się zmienić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja przytyłam 25 kg w ciąży, jedyne co mi zostały to rozstępy na brzuchu ale co z tego :) ja jestem szczęśliwą matką i żadne rozstępy mi w tym nie przeszkodzą. Nie będę paradować nago po ulicy. Włosy owszem wypadały ale szybko wyrosły mi na ich miejsce zdrowsze i mocniejsze, piersi wiadomo nie takie jak przed ciążą ale co z tego, mam cudowną tendencję do wielkiego biustu, ostatnio jak przytyłam 3 kg wszystko ładnie poszło w cycusie i się trochę wypełnily:) nie jestem jakąs sex-bombą, nie jestem mega szczupła ale grunt że mam to gdzieś, że się sobie podobam a mój mąż i tak mówi mi że jestem piękna. jestem 2 lata po porodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rodzilam przez cc ( zaplacilam). Przed porodem mialam bardzo ciasna pochwe, po porodzie taka sama oczywiscie:P W ciazy przytylam zaledwie 9 kg, przez caly okres zdrowe odzywianie, basen i spacery. Zero rozstepow,zero pajaczkow, wlosy powypadaly i przestaly. Jedynie to wyskoczyl maly hemoroid ktory zlikwidowalam czopkami, sportem i odpowiednia dieta. Aha biust taki sam- karmilam mm:) Polecam wszytskim wiec cesarke i karmienie mm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyle przytylas bo pewnie
sie nie ruszalas i jadlas za dwoje. Jak ja zaszlam w ciaze to wszyscy sie dziwili ze jem tak samo malo jak przed ciaza (mi duzo nie trzeba) i ciagle krytykowali ze dziecko bedzie male, ze chorowite bo ja sie odchodzam. Nie odchudzalam sie, od zawsze jem niewiele, bo tyle potrzebuje co nie oznacza, ze wszystkiego sobie odmawiam. Procz tego basen 3 razy w tygodniu i do 5msc biegalam, bo to lubie. Efekt? Przytylam 8kg:) Kolezanka, ktora jadla jak ja w ciazy zmienila diete, duzo wiecej zaczela jesc, do kawy dwa ogromne ciacha i wymowka bo dziecko potrzebuje. Efekt? 25kg na plusie. Naturalnie nie rodzilam, bo mi tam ciemnoty nikt nie wcisnie i wiem, ze po porodzie sn mozna miec pochwe jak przed ale tez mozna miec duzo szersza. Wybralam cc. Co do cyckow to zmieniaja sie po ciazy (aczkolwiek karmienie ma tez jakis wplyw) i u mnie sie nie zmienily (mialam szczescie?) a piersia karmic nie moglam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ale autorka przytyła w ostatnim miesiącu ciąży- nie tyje się tyle w m-c z obżarstwa, więc to kwestia burzy hormonów i jakiejś mega opuchlizny. a wy tutaj na kafe lubicie opowiadać bajki o stanie ciała po porodzie oraz bagatelizować defekty urody po porodzie, bo "dzidziuś" wszystko wam wynagradza- tymczasem są kobiety bardzo przywiązane do swojej atrakcyjności i one gorzej znoszą takie zmiany, które dla niektórych są w ogóle nieistotne. poza tym wydaje mi się, że większość kobiet nawet przed porodem nie posiada ani wybitnej urody ani wystrzałowej figury, więc nie ma za czym płakać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhhhhhhhh
no chyba naprawde musialas miec pecha. mnie tez nie dotyczy zaden z wymienionych przez cb objawów. wciąż jestem piekna;-) mc po porodzie hulałam na weselu i wszyscy nie mogli sie nadziwic jak to mozliwe. acha. byłam nacinana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja mama uprawiało sport wyczynowo, była młoda, zgrabna i bardzo sprawna fizycznie. nie tyła, ale brzuch za każdym razem miała jakby się spodziewała trojaczków i zrobiły jej się tragiczne zylaki na całych nogach już po pierwszej ciąży, więc można być nie wiem jak sprawnym i młodym, a i tak nie wiadomo co się stanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczerze? Ja też się bałam że będę sflaczała po porodzie (a przytyłam 23 kg). Jestem 10 miesięcy po porodzie, i co zyskałam: - płaski brzuch bez boczków - większe piersi i jędrne (a karmiłam 5 miesięcy) - wszyscy mi mówią że zyskałam kobiece kształty - waże 7 kg mniej niż przed ciążą :D A tu wady: - mam parę małych rozstępów na brzuchu (teraz niemal niewidoczne) i na udach podobnie. Mimo wszystko jestem zadowolona z siebie :). Po prostu przez ciążę smarowałam się kremami, byłam w ruchu, dużo wysypiałam się i byłam pełna energii. Natomiast po ciąży przez pierwsze dni miałam brzuch choćbym była w 5 m-cu ciąży, a 3 tyg po porodzie niemal płaski brzuch. a tak naprawdę wzięłam się za siebie jak skończyłam karmić piersią, i kupiłam zioła o. Klimuszki i dzięki nim bez wielkich wyrzeczeń zrzuciłam kolejne 10 kg, po prostu nie chciało mi się jeść tyle co wcześniej i odrzucało mnie od słodyczy. Kobietki pamiętajcie, już od początku ciąży należy szczególną uwagę zwrócić na nasze ciało i efekty będą murowane :). Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhhhhhhhh
o co chodzi z tymi ziołami Klimuszki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kupiłam 100 tabletek, i każdą zażywałam przed posiłkiem ale 3x dziennie i one powodowały że nie chciało mi się jeść dużo tegoż posiłku niż się nastawiłam, oczyszcza organizm, i ma wiele innych zalet. a i trzeba pić dużo wody :). Także ja z tych ziół jestem zadowolona :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mi pochwa po porodzie wyłazi,jakbym wiedziała ze cos takiego moze się zdarzyc to 2 razy bym sie zastanowiła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gościu na tej samej zasadzie działają tabletki z błonnikiem, wypełniają żołądek i wówczas mniej się je, dobre to. Autorko albo miałaś pecha albo przesadzasz. Jestem 2 miesiące po porodzie i jedyne co jeszcze mi jakoś doskwiera to lekko odstający brzuch i szersze biodra ale już nad tym pracuje. Żadnych rozstępów, opadłego biustu, jakiś hemoroid się zrobił ale jest wyjątkowo mało doskwierający. Popracuj nad sobą albo zaakceptuj siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niestety ale to nie są bajki- takie rzeczy się dzieją z ciałem i trudno. trzeba się akcpetować-w końcu poród to wielkie wydażenie i można śmiało powiedzieć, że coś w życiu przeszłyśmy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×