Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zasady w rodzinie męża

Polecane posty

Gość gość

Mój mąż ma kuzynkę, która nie mieszka w Polsce. Wszyscy w rodzinie uwielbiają jej męża, a mnie nikt. Ich syn ma pół roku - za każdym razem zachwyt. Dlaczego oni mnie nie lubią ? On jest taki dziwny. Spokojny, ma uśmiech dziecka -.zawsze bez warunkowy. Dlaczego jego lubią, a nie mnie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwasy w rodzinie zony
ich zapytaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie to jej mąż jest wiecznym chłopcem - biega za piłką i uważa to za ,,pracę".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na uwielbienie trzeba sobie zasluzyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No a czym on sobie zasłużył ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Dlaczego oni mnie nie lubią" ? Może dlatego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość Dla mnie to jej mąż jest wiecznym chłopcem -biega za piłką i uważa to za ,,pracę". To znowu ta psychiczna z tym pilkarzem i kuzynka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale po co Ci ich sympatia? Dlaczego tak bardzo pragniesz ich akceptacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie i corki teściowa nie trawi ale mamy to w głębokim poważaniu, mam własnych rodziców, rodzinę, przyjaciół a oni do szczęcia mi nie są potrzebni do szczęścia. Ostatnio byliśmy na urlopie w pl, teściowej nie odwiedziłam tylko sam mąż to ona się musiała tłumaczyć dlaczego synowa i wnuczka nie chciałaly jej odwiedzić. Najgorzej jest się pchać i narzucać, wtedy będą mieć cię za nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie... nie zabiegaj o ich akceptację i miłosc. Uznaj, ze skoro NIE to NIE! Nie idź na imieniny teściowej, nie zapraszaj na swoje urodziny, nie pokazuj nowych osiągnięć jej wnuczki/a. Wykreśl z życia. Gwarantuję Ci, że wkrotce będą zabiegać o Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odcięcie się od kogoś niekoniecznie gwarantuje, że odcięta osoba zacznie zabiegać o poprawę relacji. Może także iść w zaparte i nie robić nic by się poprawiła. Równie dobrze jak i Tobie, może wcale nie zależeć jej na akceptacji i mamy pat. A mąż stoi w rozkroku bo matki się nie wyrzeknie a z żoną chce być w dobrych stosunkach bo z nią ma przeżyć resztę życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przestancie ona jest chora. Codziennie zaklada tematy o tym pilkarzu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko mnie w ogóle nie akceptuje rodzina mojego męża, przed ślubem było jeszcze w miarę możliwie, ale jak się później okazało oni liczyli na to, że ja i mąż oraz nasi rodzice(!!!) będziemy im pomagać finansowo. Później jak już sobie uświadomili, że do ślubu kościelnego nie dojdzie, zaczęły się wyklinania, szantaże, teściowa udawała, że ma zawał, zamawiała za opamiętanie syna msze w kościele. Jak dowiedzieli się, że wystąpiliśmy z kk nie odzywali się do nas pół roku, a potem zaczęło się od nowa. Gdy byłam w ciąży życzyli mi śmierci i poronienia. Teraz nie mam z nim żadnego kontaktu, męża muszę namawiać żeby zadzwonił lub poszedł do matki z życzeniami w święta i urodziny. On wie, że moja i naszego dziecka noga nie przekroczy progu tych ludzi. Akceptacja męża i mojej pierwotnej rodziny jest dla mnie najważniejsza. Tamtych ludzi nie ma w moim życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi zależy żeby mnie lubili. Chciałbym być ich ulubienicą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie rodzice meza nie lubia,nie akceptuja,nie szanuja i mam to w nosie - ode mnie bije to samo tzn jak oni sie wzgledem mnie dziwnie zachowaja to ja im przy najblizszej okazji oddaje :) jakiez bylo ich zdziwienie gdy tesc mial urodziny,maz przyszedl z prezentem,zyczenia a ja nic :) usiadlam sobie :) mi nie zlozyli zyczen na urodziny ani tesc na dzien kobiet :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×