Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak napisac zazalenie na szpital

Polecane posty

Gość gość

Witam Was. Jestem wlasnie w szpitalu.Przeszlam operacje spraw kobiecych.Co do lekarzy nie mam zadnych zarzutow,ale wydarzyła się w szpitalu bardzo przykra sytuacja.Otoz wiadomo za swoje rzeczy odpowiada pacjent,kazdy oddzial posiada depozyt ze można zostawić wartościowe rzeczy. Ale tutaj troszkę wyszla dziwna sytuacja,otoz mam 55 lat i posiadam sztuczna szczeke.Wieczorem był u mnie maz już po operacji,wymyl szczeke i polozyl na szafce.Byla to godzina wieczorna.Nastepnie pameitam ze do pokoju gdzie przebywałam przychodzily pielęgniarki i salowe i szczeka zaginela.Byla polozona na papierowym reczniki gdzie obok lezaly także inne moje rzeczy i husteczki wiec ktoras z pan po prostu wziela i wyrzucila.Chcialam napisac zażalenie do szpitala,ze takie rzeczy się nie powinny dziac bo szczeki raczej do depozytu się nie oddaje.Teraz będę musiala kupic nowa a to wielki wydatek jak na mnie ok 1000 zł i stracony czas zanim ją odbiore.Nie wiem od czego zacząć.Pomozcie mi.Pojutrze wychodzę ze szpitala i chciałabym zostawić w dyrekcji skarge/zażalenie.Dzownilam już do praw pacjenta i powiedzieli ze mam prawo napisac gdyż nie powinna się wydarzyć taka sytuacja.Dziekuje za pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wierzę kto by założył czyjąś szczene przecież to obrzydliwe . Fu. .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A sory nie doczytałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale stało się.Nie wiem po co komu to,podejrzewam ze niechcąco ktoś to wyrzucil.Ale stało się,to była moja prwyatna rzecz,Moze się wydawac smieszne,ale to była szczeka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poszukaj dobrze,bo jakoś nie chce mi się wierzyć,że ktoś ją wyrzucił:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taaa.....masz 55 lat i siedzisz na ciążowym forum:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a moze pielęgniarka chciała zrobić dobry uczynek i wyrzucić ci śmieci z szafki, moze tak to wyglądało. na pewno nie wyrzuciłaby ci specjalnie szczęki do śmieci, a już na 100% nie zawinęłaby jej do kieszeni zeby ją sobie ponosić :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a może tak jak Hilary nosił okulary na nosie gdy ich szukał tak ty masz szczękę w buzi i jej szukasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Akurat pielęgniarki, położne, salowe są mega wyczulone na rzeczy pacjenta. Ciągle im się zdarza, że ktoś je oskarża o kradzież (nawet jedzenia) więc nie sądze żeby któraś wzięła i wyrzuciła. Raczej nocą nikt nie robi porządków po szafkach pacjentom, a żeby wyrzucić przypadkiem coś takiego jak szczęka? no to akurat dość charakterystyczna rzecz, nie jakiś ogryzek czy papier.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciekawe od kiedy nocą chodzą salowe i sprzątają szafki pacjentów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może ją gdzieś zapodziałaś i leży? W naszej rodzinie była znana historia, że ciotce wpadła szczęka z półeczki do kamionki, w której maiła mleko nastawiona na zsiadłe. 3 dni szukała, nawet syna oskarżała, że wyniósł na bazar. No i znalazła ją podczas niedzielnego obiadu jak nalewała zsiadłe mleko do szklanek. Trochę niefortunnie, bo nie wszyscy goście na ten widok utrzymali obiad w żołądkach....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doświadczenie z mojej pracy szpitalnej: nic nie ginie tak często jak protezy. Zawinięte w chusteczki leżące na stolikach są po prostu przez salowe wyrzucane. Co do zażalenia możesz pisać, ale Cię wyśmieją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc autorka
zazalenie pisz a nastepnym razem chowaj to szafki a nie trzymasz na wieszku w papierku. obrzydliwe, moze ktos z pacjentow nie mogl na to patrzec i wywalil. a sparwdzilas kosze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi w szpitalu zaginely buty, pojechalam do domu w kapciach. po kilku dniach sie odnalazly dwie sale dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×