Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Chodzik Za i Przeciw

Polecane posty

Gość gość

Zastanawiam się czy dobym pomysłem jest kupno chodzika. Wiele opini się słyszy i chcialabym poznać Wasze zdanie. Z jednej strony ortopedzi wręcz grzmią, ze chodzi jest nie dobry dla stawów, bioderek, że dzieciak uczy się wtedy chodzić ' z palca' a nie z całej stopy a drugiej słysze pozytywne opinie na temat chodzika od położnej, pediatrów. Jak to jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym nie polecała chodzika. dziecku wtedy ciężej złapać równowage

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pozytywne opinie na temat chodzika od pediatrów?????? Pierwsze słyszę! O negatywnych skutkach piszesz sama, więc wiesz. I moim zdaniem to już jest wystarczające aby nie kupować i nie używać chodzików. Wbrew utartym opiniom nie przyspieszają one także nauki chodzenia, wręcz ją opóźniają. A plus? Jeden, ale moim zdaniem dla leniwych i nie dbających o dobro dziecka- wsadzisz w chodzik i masz spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie,nie i jeszcze raz nie ! matki wkladaja dzieci do chodzika zeby miec swiety spokoj.kolezanka,ktora ma 3 miesiace starsze dziecko powiedziala-no juz niedlugo w chodzik wlozysz to sobie odpoczniesz,ja jej kilka slow odpalilam i sie obrazila.jesli mam narazac zdrowie dziecka dla swojego "swietego spokoju" to dziekuj***ardzo.potem bede biegac po ortopedach i rehabilitantach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A pozytywne opinie to jakie? Jakie sa pozytywy chodzika dla dziecka zdaniem osób na które się powołujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dzieciaki korzystały z chodzika. Nie siedziały tam cały dzień, ale czasem dawałam im, żeby polatały po mieszkaniu. Z chodzeniem nie było problemu. Jedno zaczęło chodzić jak skończyło 11 miesięcy, drugie jak skończyło 10. Nie biegaliśmy po żadnych ortopedach i rehabilitantach. Nie było takiej potrzeby. Zresztą nie znam żadnego przypadku kiedy dziecko przez chodzik wylądowało u specjalisty. Wierzę, że takie są - po prostu osobiście takich nie znam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do gościa powyżej- bo nikt Ci nigdy nie powie, że to przez chodzik, tym bardziej, że ewentualne zwyrodnienia stawów, wady postawy, skoliozy..itp. nie pojawiają się w okresie niemowlęcym i od razu po wsadzeniu w chodzik, to wychodzi dopiero po latach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja koleżanka wkładała do chodzika czteromiesięczne dziecko. I ucieszona, że już taki duży :-o. A mały nawet nie mógł ustać prosto, cały był przekrzywiony na bok. Moim zdaniem zrobiła mu krzywdę, ale ona nie da sobie przegadać :-o.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za:matka ma swiety spokoj i moze siedziec na kafe Przeciw:negatywny wplyw na zdrowie dziecka. Ja znam przypadek,ze chodzic zaszkodzil. Meza kuzynka wsadzala synka i cos mu sie ze stopami zrobilo,nawet nie wiem dokladnie bo jej brat z zona nam tlumaczyli,w kazdym razie nie mogli mu potem nawet zalozyc bucikow,bo stopa sie znieksztalcila,chyba palcami sie odbijal,paluchem i wywinal mu sie na bok jakos..i maly jak juz chodzic sam sie uczyl to chodzil na paluszkach. I jego dziadek do nas jak nasz synek stawial pierwsze kroki pyta sie,a raczej sie upewnial,ze nasz tez na paluszkach chodzi,bo wszystkie dzievi tak chodza(mial na mysli swoje i wnuki bo wszystkie chodzikowe). Bylam zdziwiona,bo chodzi na calych stopach,ale moj chodzika nie zna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie mam nic do chodzika. Nie interesują mnie "za i przeciw". Mój syn nie ma chodzika bo po co? Żeby miejsce zajmować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma pozytywów. "ewentualne zwyrodnienia stawów, wady postawy, skoliozy..itp. nie pojawiają się w okresie niemowlęcym i od razu po wsadzeniu w chodzik, to wychodzi dopiero po latach." Dokładnie. Porozmawiaj z ortopedą, nie matkami z kafeterii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Shug Avery
Nie znam pediatry ani położnej, która polecałaby chodzik. Dla mnie znacząca jest opinia fachowców - czyli w tej sytuacji ortopedów i fizjoterapeutów. Nawet niedawno z jednym rozmawiałam, szczegółowo wypytał mnie o rozwój dziecka i podkreślił, żeby nie używać chodzika jeśli zależy nam na prawidłowym rozwoju dziecka zarówno teraz jak i w okresie dojrzewania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ŻADEN pediatra czy położna nie poleci Ci chodzika i nie powie, że to dobra rzecz! Nie ma powodów kupować tego sprzętu. I nie ma tłumaczenia: bo co mam zrobić, jak chcę do wc, do kuchni itp. Wystarczy łóżeczko czy kojec albo haki we framudze w kuchni czy w pokoju i jak coś to dziecko do huśtawki. Zresztą nie widzę powodu, żeby dziecko nie mogło samo przebywać w pokoju przez chwilę. Jeśli raczkuje- pójdzie za rodzicem i tyle, jeśli nie.. to zostanie w tym samym miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×