Miłość?Wierność?Uczciwość?

Świat pogrążył się w chaosie a ziemia stała się domem rozpusty gdzie każdy z każdym rozmawia,pisze i uprawia seks!!czy te słowa mają jeszcze jakąś WARTOŚĆ??!

Co stoi na przeszkodzie byś sprawy więłą w swoje ręce i napisała coś od serca. Akurat ta dziedzina jast mało lobbowana, miłość, wolność... to było dobre w latach sześćdziesiątych. I dramtatyzujesz masz w genach wypisane że Polak narzeka. Piszę już od dłuszego czasu w tej stajni Agjasza i wiem że pisują tutaj ludzie, tak przeróżni, że mówienie o chaosie, to przejaw egoizmu i narcyzmu. Lub mało horyzontalnego myślenia...

Nowy Ty czarna zmoro forum, uciekaj z tego topiku bo go usuną ;)

Zadziwia mnie Twoja wypowiedź??skoro jesteś tu tyle czasu i czytasz różne tematy to pewno zorientowałeś się że czasami temat nie ma nic wspólnego z wypowiedzią a większość z nich sprowadza się do seksu,zdrady i pożądania??!!

I Ci się dostało ;)

Miłość?Wierność?Uczciwość? A komu i do czego to potrzebne? Żadnego z tego pożytku,pretensje tylko w koło.

I tak nie ogarniesz wszystkiego, dlaczego więc chcesz ogarnąć cały świat? Takim myśleniem wpędzisz się tylko w nieuleczalną depresję, lub babcię, która ze swojego okna widzi najlepiej. ;)

Tu przyznaję Ci racje. To prawda, zbaczają i to tak bardzo, że nie można o tym napisać w plastusiowym pamiętniku. I właśnie w nich wypływa, to co z ludzi najlepsze. I chociaż mam pewne urazy do modełłe, to cieszę się, że jednak pewne tematy zostają. Są bowiem pewną alternatywą dzięki, którym mogę wymienić poglądy z tą dość naiwną marzycielką....

Jeśli szukać tych słów, to tylko w takich tematach. Tam jest ich najwięcej, ukrytych oczywiście :) Zupełnie obce personalnie sobie osoby, podchodzą do siebie... i tu różnie bywa, jak w życiu. ;) Do czego zmierzam, na oko to forume jest rozpustne do granic możliwości, ale to przez krzykaczy, którzy ledwo wiążą sznurówki. :D Poza tym, trzeba się tu nieźle napracować :P , bo indywidualności tu nie brakuje :D I to mnie cieszy a nie twój smutny protest song o miłości, wierności i uczciwości...

Czuć filozofii powiew ;)

nic nie czuje... chyba mam katar :O milosc, wiernosc i uczciwosc nie potrzebuja zadnej pokretnej filozofii. to bardzo proste uczucia, jedynie ludzie niepotrzebnie je komplikuja....

A kto ustalił że dawno dawno temu Miłość Wierność i Uczciwość była nie skazitelna? To jedynie stek bzdur i bredni jakie gotowi jestesmy powiuelac by podtrzymac ustalony porzadek i tyle! Gdzie ta wiernosc była i kiedy? Miłość i Uczciwość? to jedynie ideały w które chcemy wierzyc bo bez wiary cały nasz kochany sysytem wartosc****eryknął by jak Zbynio rogal swoja głupotą:) Owszem mozna o tym pomarudzić , ponarzekac jak to źle, co bysmy nie zmienili ale tak naprawde uczciwosć nigdy nie szła w parze z miłością i uczciwością! Poza tym to nie sa zadne wykładniki ukierukowan spolecznych bo patrzac na świat widzimy ze cale istnienie zawdzieczamy ukladom i targom dzieki którym ktos kogos moze w******yc i oszukac! Zazdroszcze tym co wierza w takie bzdurki i nie mam zamiaru ganic nikogo za chcec szukania tej drogi! Jestem jednak sceptykiem i może dlatego tak marmole po wątrobie!

Uważam że temat jest ciekawy i można go bardzo rozwinąć. Do Nowego gościa: Doceniam Twoją krytykę a w przeblysku integracji skup sie na temacie a nie na mojej osobie

kazdy sadzi wedlug siebie. ten ktory nie kradnie, nie bedzie wypatrywal zlodzieja. ten ktory nie oszukuje, nie bedzie wszedzie doszukiwal sie oszustwa... napisala prosta baba, posiadajaca proste uczucia.