Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy to miłość

Polecane posty

Gość gość

kiedy w ramach kompromisu, z wygody oraz braku możliwości bycia z kimś kogo naprawdę kochamy/liśmy decydujemy się być z osobą którą lubimy, która prawdopodobnie nas będzie kochać jeśli damy jej szansę. Czy to też jest miłość, tylko trochę inna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podnoszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mordęga dla osoby ktora nie kocha tylko lubi. lubic to mozna ciocie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, ale miłości mamy kilka w życiu i za każdym razem kochamy inaczej, więc może to też jest miłość? tylko inny rodzaj. bo co ma zrobić osoba która kochała tak mocno i juz wie że nikogo więcej nie będzie kochać, zostają zauroczenia chwilowe fascynacje a żyć trzeba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tego się niegdy nie wie że więcej nie bedzie się kochać jak "wtedy a wtedy". majac dwadziesia lat kochałam chłopaka o ktorym nie mogal zapomniac 11 lat a potem spod ziemi pojawił sie ktoś taki, kto przefasonował mi zycie chyba do chromosomu a mam juz sporo latek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"a potem spod ziemi pojawił sie ktoś taki, kto przefasonował mi zycie chyba do chromosomu ." Ja właśnie jestem już po tym etapie. Nie jestem zdolna do miłości wiem to. Ale zauroczenia czy fascynacje jak najbardziej mi się przytrafiają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miłość rodzi też się z czasem... im bardziej poznajemy dana osobę zbliżamy się do niej. Każda miłość jest inna... nie ma takiej samej... Każdy z nas jest innym człowiekiem i inaczej ją czuje, mamy różne potrzeby... Jedna osoba szybko się zakochuje drugiej potrzeba trochę czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zauroczenie i fascynacja to czesci skladowe milosci. milosc to tak czy tak mieszanka chemiczna. a tobie sie zdaje ze juz nie pokchasz, bo wszystkie uczucia budzace sie w tobie porownujesz do do tej ktorazłamala ci zycie. nie porownuj, bo to milosci sa jak linie papilarne, nie powtarzaja sie. ciekawy ten nasz munio nie? :P :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty nie kochasz, wybierasz kogoś z kim wiesz że może dać Ci szczęście, ale to nie jest miłość. Nie chcesz być sam. Każdy człowiek wyczuwa emocje, uczucia jakich doświadcza od innej osoby. Osobą z którą będziesz wyczuje to że jej nie kochasz, teraz zależy czy zgodzi się na życie z Tobą, czy też nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie muszę porównywać, są słabe jak podmuch wiatru, ale nie zamierzam niszczyć sobie życia, chce z kimś być. tylko pytam czy to też jest miłość, kiedy daną osobę się tylko pożąda a tak naprawdę nie jest nikim ważnym bo można ją łatwo zastąpić kimś innym. Bycia z kimś kto mnie nie pociąga nawet nie rozważam, to nie jest kolejny wątek na temat obniżenia wymagań i wiązania się na siłę z kimś kto nam nie odpowiada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko pytam czy to też jest miłość, kiedy daną osobę się tylko pożąda a tak naprawdę nie jest nikim ważnym bo można ją łatwo zastąpić kimś innym. odpowiedziałeś/aś sobie sama. Z Twojej strony miłości nie ma. Chcesz mieć rodzinę, święty spokój, nie chcesz być sam/a, czyli nie chcesz być z tym kimś bo go kochasz, z tym kimś bez którego nie wyobrażasz sobie życia, przy kim czujesz się naprawdę szczęśliwy. To tak jak kiedyś aranżowano małżeństwa z rozsądku, nie była ważna miłości, tylko była to fuzja rodów ew. sprzedaż młodziutkiej niewiasty mniej majętnej za jakiegoś leciwego staruszka zamożnego. Targ niewolników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do ostatniego gościa Ale takie jest życie, nie mówię o takim dosłownym małżeństwie z rozsądku bo chemia musi być. A małzeństwo niekoniecznie, dzieci miec nie chcę. Więc to nie to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie czytam tego ale walcie się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sam się wal, ale dzięki za podniesienie tematu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie rozumiem o co autorowi chodzi, nie kochasz jej ale chcesz z nią być ? Skoro łatwo mozesz zastąpic ją inną.. to w czym problem ? Jednak chyba coś do niej czujesz, skoro chcesz.. a moze nie odróżniasz miłości ? nigdy nie zaznałeś i nie weisz ze to uczucie jest tym właściwym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie jest facet bylko baba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to facet,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu autorka, nie jestem facetem tylko faktycznie babą jak ktoś słusznie zauważył

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piszecie ze odpowiedź zawarłam w pytaniu, natomiast co z tymi którzy doradzają aby zejść na ziemię? czy oni nie mają czasem racji? Skoro i tak nie można być z osobą którą się kochało, to może warto dać sobie szansę i spróbować z kimś innym, nawet wiedząc że już nigdy więcej nie będzie się kochać. W końcu zauroczenie fascynacja i pociąg fizyczny to tez coś, nie ma tutaj desperacji czy oszukiwania drugiej osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podnosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bedzie wiadomo dopiero jak odejdziesz od tej osoby jakie naprawde uczucia toba kieruja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, seks to też jest miłość, w pewnym sensie, może nie taka przez duże M ale nie można mieć wszystkiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seweriusz_1988
Jest cos takiego jak "Liebe aus Vernunft" - milosc z rozsadku. Do tego trzeba jednak byc bardzo "doroslym".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×