Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Agatha Mec

Dziecko ma 7 tygodni i już dostało antybiotyk

Polecane posty

Gość Agatha Mec

Witam wszystkie mamy Jestem przerażona ponieważ mój synek dostał antybiotyk. Pediatra słyszy "coś" na oskrzelach. Ma dopiero 7 tygodni i martwię się jak zareaguje jego organizm. Drogie mamy czy Wasze dzieci w tak młodym wieku dostawały antybiotyk? Czy im pomógł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie martw sie napewno zadziała mój tez pierwszy antybiotyk dostał jak miał niecałe 2miesiące. Miał lekka biegunke ale latopic pomagał i daliśmy rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak moje miało 2 antybiotyki miedzy 5 a 6 tygodniem życia zapalenie płuc, ostrą biegunkę i niedokrwistość ale cały czas karmiłam piersią (karmie nad 2 latka) i udało się odporność odbudować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pisałam wyżej, pierwszy nie pomógł i dziecko dostało drugi z lekami przeciwzapalnymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zmien pediatre; po pierwsze to ze slyszy cos na oskrzelach nie oznacza ze sie cokolwiek z tego rozwinie, po drugie zapalenia oskrzeli to w 95% wirusowki i antybiotyk oslabi organizm, na wirusa nie zadzaiala za to umozliwi mu bardziej intensywny rozwoj w zyciu nie zgodzilabym sie na podanie antybiotyku, gdyby nie bylo absolutnej pewnosci ze infekcja BARKTERYJNA jest tak zaawansowana, ze grozi niebezpiecznymi powiklaniami a potem sie matki dziwia czemu ich dzieci choruja, jesli szpikowane sa antybiotykami na to, co sie lekarzowi wydaje.. moja corka miala wysiek w zatokach, bezbarwna wydzielina i lekarz tez przepisal antybiotyk bo przeciez moze sie z tego bakteria rozwinac - mowil to z taka powaga jakby mi dziecko mialo umrzec po wyjsciu z gabinetu; zmienilam lekarza i sie okazalo, ze przeplukiwanie zatok sola morska wystarczylo, takie czary mary

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mamo! chron swoje dziecko, nie daj w nie walic antybiotykiem na byle - przepraszam - pierda! dziecko uczy sie bronic, jego uklad odpornosciowy sie rozwija, atakowanie antybiotykiem kazdej infekcji (tym gorzej: wirusowej) to jak walka z ukladem immunologicznym, ktory po prostu przestanie funkcjonowac prawidlowo zmien lekarza byle szybciej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moje miało 6 dni.lekarz kazał podawać antybiotyk.dziecko było zdrowe!!!!! wykazał to po kilku dniach antybiogram.nie było żadnych podstaw do podania antybiotyku .zrobiono to profilaktycznie.masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój dostał antybiotyki w kilka h po porodzie bo miał zapalenie płuc. Mamy pediatrę do której idziemy z katarkiem ona wtedy przepisuje (mówi mi jaką dawkę wapna powinnam dawać, oraz ile wit C z czego i ile inhalacji) ogólnie pediatra jest homeopatą. Od urodzenia do 13 mca życia nie dostał ŻADNEGO antybiotyku-zawsze homeopatyczne pomagały, gdy miał 13 mcy znów zapalenie płuc, szpital i antybiotyki. Pomimo wcześniactwa jest zdrowy. Moim zdaniem lepiej że dostał teraz coś aby zapobiec zapaleniu płuc czy oskrzeli niż potem leżeć w szpitalu. Nic mu nie będzie, lekarz wie co robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhhhhhhhh
tez bym sie dobrze zastanowiała nad tym antybiotykiem. wydaje mi sie ze padiatra przesadziła i to mocno. cos tam gdzies słyszy i od razu antybiotyk! jakby nie było innych sposobów. moja córcia w 9 mies! miała wysoką gorączkę i lekarka ze szpitala powiedziała ze jak gorączka nie bedzie ustepowac to należy podac antybiotyk (kupiłam wczesniej). jednak zanim go podałam zadzwoniłam do znajomej pediatry i ta mi bardzo odradzała podawanie antybiotyku z racji ze niszczy dziecku jelita i wątrobę. także raczej zasięgnij porady jakiegoś innego lekarza a nie ładuj odrazu w dziecko antybiotyku i to takiemu malenkiemu. naprawde szkoda dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agatha Mec
Mam córkę w wieku 5 lat i ten pediatra jeszcze nigdy nie wprowadził jej antybiotyku a różne choroby przechodziła. Lekarz jest doświadczony, 30 lat pracował na oddziale dziecięcym. Zawsze mu ufałam. Czyżby stan zdrowia mojego synka był aż tak fatalny, że decydował się na ten krok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ludzie, skończcie medycynę, specjalizacje a potem wyrokujcie nad zasadnością stosowanej przez pediatrę farmakologii bo to co tu wypisujecie jest po prostu żałosne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz co autorko wiele znajomych mam mówilo mi że jak ich dziecko było malutkie tak do roku, to wystarczylo że dziecko kasłało i już antybiotyk. Czasem nawet katar i antybiotyk, bo pewnie zaraz katar zmieni się z infekcj***akteryjną. Znam dziecko które w wieku 7 mies miało 5 antybiotyków. W końcu mama przestała chodzić z dzieckiem do lekarza, zaczęła inhalować dziecko i od kilku mies spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agatha Mec
Synek jest trzeci dzień na antybiotyku (zinnat) i widzę poprawę. Oczywiście podaję mu probiotyk. Ale to i tak nie zmienia faktu, że boję się o niego, jest taki malutki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agatha Mec
Inhalacje nie pomogły. Zaczęło się od kataru. Inhalowałam, wyciągałam, dostawał wit C, wapno, czopki z paracetamolu, nasivin, sterimar. Gdy mały miał go już drugi tydzień poszłam z nim do pediatry- osłuchowo czysty. Po kolejnym tygodniu do kataru doszedł kaszel. Na trzeci dzień kaszlu lekarz już "coś" usłyszał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najlepiej napisac nie bierz antybiotyku bo to zło, ale jesli Twojemu dziecku przejdzie na płuca i wylądujesz w szpitalu wtedy zobaczysz jakie sa mądre rady kafeterianek. wiadomo rodzic chce zazwyczaj uniknąć antybiotyków ale nie jestesmy lekarzami i przy tak małym dziecku nie mozemy decydowac sami. Jedynie co mozesz to albo isc do drugiego lekarza zobaczyc co on powie albo poczekac zpodaniem jeden , dwa dni i zaobserwowac czy sie pogarsza czy polepsza. Niektóre dzieci nie reaguja na inne leki i tylko antybiotyk jest pomocny - akurat to wiem z praktyki bo moj syn jako niemowlak 3 razy brał antybiotyk(wlasnie na taką diagnozę "coś słychać" w oskrzelach), mimo ze wczesniej probowano go leczyc innymi lekami i to raz mu przeszlo na płuca i wylądowaliśmy w szpitalu. to jest decyzja trudna i niestety matka musi wybrac mniejsze zło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
syn mial 8 tyg jak dlawil si ekatarem i mial zapalenie gardla, tez mial antybiotyk, chiconcil czy jakos tak, ufalam naszej lekarce, widac to bylo konieczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zawsze się zastanawiam jaką trzeba mieć odwagę (a właściwie głupotę we łbie) żeby komuś radzić zmianę leczenia proponowanego przez lekarza, niepodawanie antybiotyków, zmiany leków... Po prostu brak słów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do gościa wyżej - jak jest bakteria to antybiotyk pomoże, ale jak jest wirusówka (a tak jest w 95% jeżeli chodzi o zap. oskrzeli) to antybiotyk nic nie da bo organizm musi zwalczyć sam. Ja Cię autorko nie namawiam na leczenie na własną rękę i wywalenie antybiotyku, ale skontaktuj się z innym lekarzem. Mam dwójkę dzieci, córka ma 3 lata a syn 2. Nie mieli nigdy antybiotyku. Mała miała zapalenie oskrzeli, nie dostała nic poza jakimś syropkiem ziołowym, żeby kaszel złagodzić. Syn miał zapalenie krtani i dwóch lekarzy powiedziało to samo. Organizm musi zwalczyć sam. Dostawał tylko przeciwgorączkowo lub przeciwbólowo nurofen jak już była potrzeba. I faktycznie, przeszło samo. I wiem, że zaraz ktoś mi napisze, że mam do niczego lekarza. Nie, ja mam mądrego lekarza, który nie ładuje w moje dzieci antybiotyku przy wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam dziecko czteroletnie, prawie antybiotyków nie dostawało (może ze dwa lub trzy razy), nie licząc końcówki ciąży z nim, gdy ja dostałam w związku z jakimiś bakteriami wykrytymi w badaniu. Na tej podstawie mogę napisać tyle, że nigdy nie zauważyłam różnicy między kondycją dziecka po wyzdrowieniu bez antybiotyku a po wyzdrowieniu dzięki antybiotykowi. Za to infekcje ciągnęły się paskudnie i przechodziły w kolejne, gdy antybiotyku nie przepisano. Nie domagam się antybiotyków od pediatrów, stronię od nich, jeden wykupiony nawet wciąż stoi nierozpakowany (przepisany bo dziecku noga spuchła po ugryzieniu przez jakiegoś owada). Ale przekonałam się że nie ma też powodu do przesadnych obaw. A z oskrzelami bywa fatalnie, długo są nadreaktywne, łatwo o nawroty jakichś problemów, łatwo o powikłania i na przykład zapalenie płuc i zmiany w płucach na zawsze - tyle wiem z własnego doświadczenia. Zatem nie powinnaś się martwić a wręcz przeciwnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhhhhhhhh
hgg Ludzie, skończcie medycynę, specjalizacje a potem wyrokujcie nad zasadnością stosowanej przez pediatrę farmakologii bo to co tu wypisujecie jest po prostu żałosne! * w takim razie ten pediatra jest chyba konowałem a nie lekarzem. * gość moje miało 6 dni.lekarz kazał podawać antybiotyk.dziecko było zdrowe!!!!! wykazał to po kilku dniach antybiogram.nie było żadnych podstaw do podania antybiotyku .zrobiono to profilaktycznie.masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a znasz się na prewencji ciężkich zakażeń bakteryjnych że oceniasz lekarza jako konowała? nie sądzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciesz sie matka nie polka ze akurat nie mialas nigdy u swoich dzieci problemow az takich zeby dostac antybiotyki. moja corka tez ma 4lata i jak jest chora to nigdy w zyciu nie dostala antybiotyku bo jej organizm jakos umie sie bronic.niestety syn jest przeciwienstwem i z glupiej chrypki, robi sie kaszel - zapalenie gardla, zapalenie oskrzeli i nic nie pomaga procz antybiotyku, dlatego trzeba ufac swojemu lekarzowi ... a czy to wirusówka czy bakteryjna infekcja to tak na prawde u malutkiego dziecka nie ma znaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przy infekcjach wirusowych rozwijają się tez infekcj***akteryjne, u tak małych dzieci to katar spływający bezpośrednio do płuc wywołuje ich zapalenie, takie dzieci przy zapaleniu płuc czy oskrzeli podczas snu potrafią po prostu przestać oddychać.... I przestańcie głupoty gadać, że antybiotyki to samo zło...w wielu przypadkach antybiotyki to MNIEJSZE ZŁO....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jijijijiji574732
szczerze współczuję, dla mnie to przegięcie takiego Malucha faszerować antybiotykami, niestety ale dalej pewnie bedzie jeszcze gorzej... był szczepiony w 6 tygodniu zycia? jak jest karmiony? musisz popracowac nad odpornością, naprawa jelit itp, trudna droga przed wami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Czyżby stan zdrowia mojego synka był aż tak fatalny, że decydował się na ten krok?" Po pierwsze, ostatnio nagłośniono parę zgonów niemowląt z powodu zapalenia płuc. Być może więc lekarze gotowi przyjąć dotąd założenie że choroba się nie rozwinie, wolą teraz dmuchać na zimne. Po drugie, w przypadku gdy moje dziecko chorowało tak jak twój synek, samo z tego wychodziło podczas gdy u dorosłych dochodziło do rozwoju choroby. Skoro jednak u twojego synka choroba się rozwija mimo zapobiegania łagodniejszymi sposobami, to lepiej włączyć antybiotyk niż potem kolejne, silniejsze antybiotyki i leczenie szpitalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agatha Mec
Już nie odstawię leku tym bardziej że widzę poprawę. Dziękuję za wszystkie odpowiedzi a szczególnie gościa z 13:22. Życzę Waszym dzieciaczkom bardzo dużo zdrowia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agatha Mec
Nie był szczepiony ponieważ miał katar. Szczepienie przesunie się na połowę lub końcówkę maja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja córka miała 10 dni jak dostała pierwszy antybiotyk, absolutnie nie odstawiaj leku bo to moze sie skonczyc tragicznie u takich maluszków stan pogarsza sie bardzo szybko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przykro mi to słyszeć, ale jeśli to zaufany lekarz, to bym ufała jego osadom. Tylko pamiętaj, że osłona musi być. Podawałam swojemu dziecku multilac baby jeśli dostawał antybiotyki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ludzie miejcie swoj rozum, nie mozna slepo wierzyc lekarzowi i brac antybiotyki na wszystko.. do autorki - moje dziecko jak mialo jakies 5tyg tez mialo antybiotyk(bakterie w moczu) pomoglo, infekcja juz nie wrocila, dziecko ma teraz 18m, nie mialo od tej pory zadnego antybiotyku, 2x mialo mocniejszy kaszel przez ok 2 tyg lekarz osluchiwal ale nic nie przepisywal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×