Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

współlokatorki zostawiły naczynia w zlewie z resztkami jedzenia i wyjechały

Polecane posty

Gość gość

dzisiaj sobie na świeta. powinnam to po nich zmywać? u nas każdy zmywa po sobie ,ale to bedzie śmierdziało jak wrócimy :O pozmywalibyście za nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale niektorzy maja problemy. tak, umyc, bo bedzie smierdziec. moze juz nie zdazyly? mieszkalam kiedys z ludzmi i co jak co, ale umycie po kogos talerza bylo najmniejszym problemem :D zadnym wrecz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po kims* :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wstaw im te talerze do pokoi. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hurt detallaaa
robią tak zawsze....czy to dziś w drodze wyjątku tak zostawiły???...pozmywaj ale napisz wiadomość, sms-a że to się ma więcej nie powtórzyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie myj bo beda tak zawsze robic albo wywal na smieci albo postaw im pod drzwiami albo zostaw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
często tak robią, ale wcześniej nie wyjeżdzały na tyle ,a teraz wrócą najwcześniej we wtorek, albo w środę..ja tam mogę zmyć po kimś jeden talerzyk czy coś ,ale bez przesady, jakaś zaschnieta paletnia , chyba z 5 talerzy, jakieś kluski sie walają po zlewie . Szlag mnie trafia bo ja po sobie od razu zmywam mimo ,że jaka pedantka nie jestem ,ale mniej wiecej o porzadek dbam , a one szkoda gadac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tak kiedys mialam wiec pochowalam swoje naczynia zostawilam ten syf, jak wrocila to musiala ogarnac ten burdel prawie rzygala z nadmiaru wrazen estetyczno-zapachowych :D a jak zapytala czemu grzecznosciowo jej nie pozmywalam to powiedzialam ze nie jestem sluzka - sprzatam po sobie a jak ona sobie nie radzi to niech mame przywiedzie zeby jej zmywala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jedz do domu i nie zmywaj. Dla samego faktu bo nie bedziesz ich slużącą. a jakby się pytały czemu nie pozmywalaś to powiedz ,że nie zdążyłaś bo też się śpieszyłaś do domu i proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak bedzie śmierdziało to trudno. Musisz to przecierpieć ,a one niech same sobie z tym smrodem radzą .Nic im nie mów żeby zmywały, nie zwracaj uwagi bo wiem z doświadczenia ,że tylko sobie narobisz wrogów,a raczej małe szanse ,że się zmienią bo takie widocznie mają nawyki. Poprostu zmywaj po sobie ,a ich naczynia olewaj, Gdyby one regularnie myły i czasem też po Tobie to co innego, mogłabyś umyć, ale jak piszesz ,że tak jest ciagle to daj sobie siana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
włóż do worka na śmieci i zostaw tak, zwiąż najlepiej. Jakby się czepiały, to powiesz, że nie chciałaś żeby śmierdziało i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×