Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kiedy cwiczycie Rano czy Wieczorem?

Polecane posty

Gość gość

A jezeli rano to o ktorej? Jaka pora wam bardziej sluzy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wole wieczorem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wolę wieczorem, rano też może być najgorzej popołudniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W zaleznosci od czasu. Lubie rano, bo potem mam juz dzien caly na inne rzeczy. Wieczorem bywam zmeczona, ale zawsze cos tam z siebie wycisne. Rano cwicze 1-2 razy w tyg. a wieczorem 2-3. 3 treningi to minimum, ktorego sie trzymam twardo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na zmianę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rano cwiczyc nie wolno bo organizm nie jest przyzywyczjjony po śnie, i jak sie przeciwczysz to mozesz dostac zawalu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No z tym zawalem to chyba przesada? A nie mozna np. rano cwiczyc po zjedzeniu np. banana? Za malo? Wieczorem zwykle mi sie nie chce. A tak rano to nie mam wymowek, wstaje cwicze i nie musze sie martwic, ze znowu wieczorem cos mi wypadnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja wolę rano, bo po pierwsze mam już to z głowy i nie jestem taka zmęczona jak wieczorem a po drugie po ćwiczeniach jestem głodna, a wieczorem ograniczam jedzenie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wlasnie u mnie tez tak samo. Jak przekladam Sport na wieczor to w 70% moge byc pewna, ze nic z tego nie wyjdzie. Bo zawsze znajdzie sie Jakis powod, to telefon, to ktos wpadnie, albo jestem zmeczona, albo musze troche popracowac. I tak z planowanych 5 razy wychodzi tylko 2 do 3 razy w tygodniu. Jutro sprobuje. Przed cwiczeniami zjem banana. Potem sniadanie. Mam nadzieje, ze to starczy. Bo nie mam rano tyle czasu by cwiczyc 1, 2 h po sniadaniu;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" No wlasnie u mnie tez tak samo. Jak przekladam Sport na wieczor to w 70% moge byc pewna, ze nic z tego nie wyjdzie." bo pewnie należysz do ludzi, którzy zmuszają się do ćwiczeń z różnych względów. ja kocham biegać, robię to hobbystycznie. nie biegam zimą (późny listopad-marzec), ale już teraz, nawet dziś, mimo że jest dość chłodno u mnie, musiałam wyjść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja rano ćwiczę ale po upływie 1,5 godziny od śniadania tak dwa razy w tygodni a w pozostałe dni ćwiczę po 18

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ktos z was cwiczy np codziennie o 6 rano?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wolę wieczorem koło 20 bo wtedy mam najwięcej energii. Rano ani po południu nie daje rady bo nie mam siły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×