Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sjfhjs

Zatrudnienie na umowę o pracę w trakcie ciąży a L4 I MACIERZYŃSKI

Polecane posty

Gość sjfhjs

W związku z tym, że w naszym chorym kraju zus ciągle na nas zarabia to teraz ja chcę wykorzystać zus... Jestem w 9tc, mam mozliwość zatrudnienia na umowę o pracę jako opiekunka do dziecka. Czy w takim wypadku normalnie będzie należał mi się macierzyński? Ile czasu muszę przepracować żeby iść na L4 ze względu na zagrożoną ciążę? Proszę o odpowiedzi na temat - paniom, które muszą całe życie zasuwać za 1200zł i teraz będą na mnie najeżdżać, bo mam możliwość odpocząć - dziękuję za "miłe" wypowiedzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co? Teraz nie odpoczywasz? Przecież odpoczywasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maritka199010
I bardzo dobrze robisz! Utrzymujemy tych darmozjadów, to chociaż ciąża w spokoju nam się należy... Natomiast jeśli chodzi o formalności to nie wiem jak to zalatwić:]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sjfhjs
Teraz pracuję na czarno jako opiekunka. Ale rodzice chlopca, którym się zajmuje zaproponowali mi umowę o pracę, więc na pewno z tego skorzystam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam nadzieję, że po pierwsze będziesz miała kontrolę a po drugie co do grosika będziesz musiała oddać łącznie z odsetkami. Zus nas okrada? O tak, ale takie pipcie też nas okradają. Bo zusie są również moje pieniądze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A teraz ciąża nie jest zagrożona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pracowałam w ciązy do końca 8 miesiąca - w 9 poszłam na L4 i miałam wypłacane chorobowe jako średnia zarobków z ostatnich 12 miesięcy - sama jestem ciekawa ile Ci wypłaca skoro o średniej z 12miesięcy nie ma mowy - na pewno jakoś się zabezpieczają , bo ja miałam podwyżkę 6 miesięcy przed chorobowym i myślałam,że dostanę więcej pieniązków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja zostalam zatrudniona 1 lipca a to byl jakos 10 tydz ciazy. na L4 poszłam 25 sierpnia i bylam do porodu pod koniec stycznia. teraz jestem na macierzynskim co prawda miałam kontrole z zusu w domu. no i wzywali mnie tez do zusu jak i pracodawce jakos po tym jak oni mi mieli zaczac płacic bo pracodawca tylko 33dni na L4 płaci chyba. wyjasnilismy wszystko i bylo ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sjfhjs
Gościu z 17:55 - kontrola to zapewne będzie, bo zawsze jest ale akurat mam wykształcenie peagogiczne, chłopca znam od dwóch lat także nic mi nie udowodnią:) Popracuję miesiąc czy dwa na umowę i pójdę na L4.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jakie to jest "wykształcenie peagogiczne" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sjfhjs
Żałosna jesteś... Już nie miałaś się czego przyczepić to przyczepiłaś się literówki... WYKSZTAŁCENIE PEDAGOGICZNE - LEPIEJ? Inaczej mówiąc - studiowałam przez pięć lat pedagogikę żeby teraz zasuwać dwa lata na czarno jako niania. A w związku z tym, że rodzice zdecydowali się na umowę to jak najbardziej z niej skorzystam.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie bardziej zaskakuje dlaczego wykształcona osoba -podobno inteligentna ( to rzadko idzie w parze z humanistycznymi studiami zwłaszcza takimi poza państwowymi uczelniami- typu rodzice kupili mi wykształcenie) - nie może żyć normalnie -pracować uczciwie iść na macierzyński a nie kombinować jak wyciągnąć grosze od ZUSu i nic nie robić- bo nie czarujmy się kokosów to nie dostaniesz bo tylko tyle ile będziesz mieć na umowie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sjfhjs
Nie trafiłaś - skończyłam studia w państwowej uczelni - dziennie, więc nikt mi nie zapłacił za wykształcenie. Niestety w miasteczku 80tys liczą się tylko znajomości - w przedszkolach, żłobkach i świetlicach pracują stare baby, które nie mają już siły na nic albo młode siksy z licencjatem tylko dlatego, że miały kogoś znajomego kto im załatwił tą pracę... I stąd właśnie biorą się takie sytuacje, że dziecko ma zakaz wyjścia do toalety, że siedzi obsikane, boi się iść do żłobka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×