Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gosciegoscie

alergia na kocia siersc a koty w domu WAZNE

Polecane posty

Gość gosciegoscie

mam alergie na kocia siersc. nie jakas duza, ale jak ide do miejsca, gdzie sa koty to psikam, mam katar i lzawia mi oczy. przy tym mam naprawde prawdziwa obsesje na punkcie kotow i marze o swoim wlasnym. bylam w tej sprawie u lekarza, ale powiedzial mi tylko, ze moze byc roznie - ze alergia moze sie wyciszyc albo dac utemperowac lekami, albo wrecz przeciwnie - moze sie rozkrecic na calego. dlatego pytanie do osob, ktore maja w domu koty i alergika: jakie sa wasze doswiadczenia? to dla mnie bardzo bardzo wazne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odrobacz sie porzadnie. Kazda alergia minie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosciegoscie
bardzo prosze o powazne odpowiedzi osob ktore maja koty. nie wiem co robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam alergie na sierść kota- o czym nie wiedziałam, jak przypałetął sie do nas kot:) Po miesiacu jego bytnosci alergia przeszla, spalam w nim w lozku. Jak wyprowadzilam sie od rodzicow, ktorzy maja kota, za kazdym razem jak ich odwiedzam- puchne. Wniosek: majac kota codziennie, jest wysoce prawdopodobne, ze sie przyzwyczaisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój kolega miał alergię na koty i astmę. Był dorosły, mama sprowadziła kota. Powiedziała, e syn już od dawna powinien mieszkac na swoim więc niech sie wyprowadzi jak coś (serio), no tak czy tak on nie chciał się kota pozbywać i dostał jakieś talbetki od alergologa, zreszta stale je już bał bo alergeny wszędzie i ok, kota mają już chyba z 9 lat. Ne wiem jak jest u Ciebie, ale może da się to zahamować lekami/ Albo odczulaniem? Współczuję bo sama uwielbiam koty sa cudowne. jeśli nic z tych rzeczy pozostaje tylko koty sfinks bez sierści. Tylko sfinks jest bardzo trudny w pielęgnacji i chorowity

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balabina
hhmm, trudno cos doradzić. Na pewno bałabym się ryzykować na twoim miejscu wziąc kota a potem... oddac go, wyrzucić? pomyśl o tym WIem, że sa rasy mniej alergicze... al enie pamiętam które, i nie chodzi tu o łysolki typu sfinx, dewony itp ;) bo alergia ni ejest konkretnie na kocią sierśc ale na białko zawarte w ślinie kota :) kot non stop się myje, zostawia liine na swojej sierści...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balabina
niestety, sfinxy tez uczulają :) one nie są całkiem gołeeee, przyjrzyj sie uważnie, jak pisałam wyżej - alergia jest na białko zawarte w kociej ślinie ;) niektóre rasy maja go mniej, popytaj (syberyjski, syjamski...) Łysolki moze mnie alerguczne z powodu mniejszej ilości siersci ale...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosciegoscie
myslalam o kocie takim zwyklym, dachowcu. no tez sie wlasnie boje, ze wezme malego, slicznego kotka, ktory spokojne znalazlby sobie inny domek, a potem bede musiala go oddac. chyba serce by mi peklo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odrobacz sie porzadnie. Kazda alergia minie. To nie jest niepoważna odpowiedź. Przeczytaj opracowanie w necie alergolog dr n.med Ireny Wartołowskiej, która przeleczając dzieci i doroslych na pasożyty nawet gdy nie wychodziły w badaniu kału - uzyskiwała całkowite wyleczenia u ponad tysiąca osób - z wszelkich alergii i wszelkich astm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idź do alergologa i tyle. Poszukaj znajomych z kotami, odwiedzaj i sprawdzaj postępy tego, co zaleci alergolog

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosciegoscie
tylko ze ja bylam u alergologa i nic mi sensownego nie powiedzial. mozna to sprowadzic do tego, ze testy testami (w testach alergia wychodzi dosc duza) a zycie zyciem. ze moze byc dobrze a moze byc zle i nie przekonam sie poki nie sprobuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za duże ryzyko kiedy już teraz wiesz że masz alergie, tabletek nie polecam, na dluższą mete szkodzą jak każdy lek, poza tym jeśli masz alergie na sierść nie wykluczone że za jakiś czas będziesz miała jeszcze na coś innego- ja zaczęlam od sierści a teraz mam na farby do włosów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosciegoscie
mowil jeszcze ten alergolog o jakims odczulaniu ale ono kupe kasy kosztuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
noo niestety, cos za coś !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedys mialem alergie na koty przez 30 lat. No i stalo sie mieszkalem w miejscu gdzie przuchodzila bezdomna kotka . Dokarmialem ja i jak tylko chciala bliskosci to pozniej myslalem ze zedre skore z siebie. Ale krok po kroku dzien po dniu i po 4 miesiacach lata zamieszkala.ze mna . Tetaz biore dziennie tylko jedna tabletke alergiczna taka najtansza z marketu . Moze juz ich nie pottzebuje ale biore. Kotka odczulila mnie na jakies 90%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×