Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy to zdrowo, że codziennie noszę wkładki higieniczne?

Polecane posty

Gość gość

Jakoś tak się przyzwyczaiłam, że codziennie używam wkładek higienicznych. Myję się rano i wieczorem i każdorazowo zmieniam bieliznę no i nie ważne czy to dzień czy noc zakładam wkładkę higieniczną. W ciągu dnia też zmieniam wkładkę raz albo dwa. Czuję sięwtedy bardziej higienicznie mimo, że nie mam problemu z upławami albo infekcjami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mialam zalozyc taki sam temat bo dzisiaj o tym myslalam. ja tez nosze wkladki codziennie, juz sie przyzwyczailam. wole miec zawsze wkladke niz np mokre majtki z powodu duzej ilosci sluzu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a może przy okazji wizyty u swojego ginekologa zadacie takie pytanie a nie tu takie durnoty piszecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chwalicie się czy żalicie ?....Bo nie rozumiem...A co ?! Wam zrobi taka wkładka ? Wyżre skórę ,wydepiluje ,wrośnie ? Czy co?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem nie, zresztą w zaleceniach higienicznych na większości stron internetowych nie jest to polecane ale jak nic ci nie jest to chodź. Jakbyś mała infekcję wierz mi ze lekarz KAZAŁ by ci z tego bezwzględnie zrezygnować. A jak nie masz to mu to zwisa. Jemu i nam. Ja osobiście nie dałabym rady się tak męczyć i zawracać sobie głowę czymś takim. To tak jakby całe życie mieć okres i zmieniać i wymieniać te cuda. Co kto lubi. Ja w tym sensu nie widzę. Po to sa majtki jak dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też noszę codziennie :P z przyzwyczajenia chyba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja noszę przed i po okresie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ale dzięki wkładkom oszczędzam majtki. Już pół roku w tych dwóch parach(dziennych i nocnych) śmigam. Teraz na Wielkanoc wyciągnę nowe dwie pary z szuflady i do Bożego Narodzenia spokój z praniem gaci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pytam się, bo słyszałam takie informacje, że to niby wtedy skóra nie oddycha i że to sprzyja infekcjom. Mnie to w ogóle nie męczy i nawet lepiej się czuję mając na sobie te wkładkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez nosze codziennie.jak sie czuje juz nieswiiezo to zmienism wklafke.latwiej zmienic wkladke niz majtki w pracy chociazby.po pracy tez zmieniam bo czuje sie nieswiezo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja noszę w dzień, w nocy wolę to i owo przewietrzyć :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem... ja nie umiem pogodzić się z losem kobiety- okresem, nie cierpie tego stanu , wiec jak już nie musze uzywac niczego to nie używam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niezdrowo i sprzyja infekcjom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja kiedyś nasłuchałam się w poczekalni u ginekologa... matko, kobiety właśnie o tym gadały, że noszą wkładki, bo mają coś tam nie tak ze śluzem i wybiela im majtki, mają plamy wybielone... no i ze cuchnie ten śluz siarką .... myślałam, że zwymiotuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie mam z tym problemów. Mój śluz jest prawie bezzapachowy ale mimo wszystko higieniczniej czuję się zmieniając te wkładki te dwa/ trzy razy na dzień, bo wiadomo majtki ciężki zmienic w ciągu dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najpierw odpowiedzcie sobie na pytanie,czy wasze uplawy to taka "Uroda " czy dzieje sie cos zlego. Ulawy przewaznie-nie zawsze sa oznaka stanu zapalnego. Ale sa rowniez kobiety ktore "slinia "sie z natury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jakby pytać z tampony. Jedne używają bo lubią, drugie nie bo im nie służy. Przecież to prywatna sprawa. Majątek nie kosztują. Nic cię po nich nie swędzi, nie widzisz innej różnicy poza mokrymi gatkami od czasu do czasu to noś. Co komu do tego? Przecież te do okresu mają inną zawartość niż wkładki na codzień. Płuc między nogami raczej nie masz to co masz tam "przewietrzyć"? Gdyby trzeba było przewietrzyć to założyłabyś sobie żagiel i wystawiła tyłek do wiatru. Niemowlaki tyle czasu w grubachnych pieluchach śpią, siedzę, jedzą, bawią się i niec im nie dolega (chyba że pieluchy mają mokre).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×