Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

przerasta mnie już to wszystko. Proszę o wsparcie

Polecane posty

Gość gość

powinnam być bardzo szczęśliwą osobą. Jestem zdrowa, mam 20 lat. Studiuję, uczę się języków. Mam dobrą sytuację materialną, nigdy niczego mi nie brakuje... A jednak jest coś co sprawia, że czasem nie mam ochoty wstać z łóżka. Nie mam żadnego wsparcia duchowego ze strony moich rodziców.. Nikt nigdy nie okazuje mi uczuć, ja jest mi źle i chcę sobie popłakać to wiem, że muszę się zamknąć w pokoju, nikt nie przyjdzie, nie przytuli od wielu już lat. Zazwyczaj słyszę tylko tekst "nie przesadzaj, inni mają gorzej a ty robisz tragedię". Wiem, że zapewne tak jest ale czy nie mam prawa wyrażać swoich uczuć? Mam też takie ogromne poczcie krzywdy, która niezostanie nigdy "pomszczona". Nie jestem aż tak złym człowiekiem żeby żądać krzywdy innej osoby ale bardzo głęboko siedzi we mnie złość i bezsilność. Kiedyś bardzo skrzywdził mnie mój chłopak, pobawił się, tym, że go kocham, zrobił ze mnie szmatę, zwyzywał od najgorszych i odszedł po czym ułożył sobie życie z kimś innym.. Nie wiem w zasadzie czemu tak mnie to boli w końcu ja nie czuję już tego co dawniej i sama chciałabym mieć już kogoś. Ale jednak nie daje mi to spokoju..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znajdź sobie innego chłopaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pogadaj z terapeutą, potrzebujesz rozmowy z osobą bezstronna. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uważaj, zaraz Cię zjadą, że wymyślasz sobie problemy. Ale ja Ciebie rozumiem. Jesteś po prostu wrażliwą osobą. Skoro na rodzine nie możesz liczyć (ja też) postaraj się częściej wyjść z domu. Wiem, że poznawanie nowych ludzi nie jest takie proste jak się wydaje(ja szybko poznaję nowych ludzi ale wiadomo, długo taka znajomość zazwyczaj nie trwa) jednak próbuj. Gdybyś miała jakąś kumpelę czy kumpla na pewno było by Ci łatwiej. A tak jesteś sama jak palec i to Cię męczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
właśnie bardzo często wychodzę z domu. Lubie towarzystwo innych osób, ale wszyscy są do czasu. Przyjaciółki niby mam ale jedna nigdy nie ma czasu, druga jest daleko zajęta swoim szczęściem... A na nową znajomość z chłopakiem nie mam chyba co liczyć. Nikomu się nie podobam. Do tej pory miałam się raczej za kobiet może nie piękną ale na pewno nie brzydką. Teraz już zwątpiłam we wszystko. Wiem też, że takie problemy to nic w porównaniu do osób, które są cierpiące czy głodne. Ale czasem chciałabym odczuć wsparcie i czyjąś bliskość, której nie doświadczam już od wielu lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sewerius_1988
Tu jestes anonimowo, mozesz sie wyzalic. Jak chcesz dam Ci mojego maila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×