Facet 23 lata na utrzymaniu matki

Moja kuzynka jest z facetem,który ma 23 lata i od 2 nie może znaleźć pracy.Matka mu wypomina,że musi go utrzymywać.Według mnie to życiowa ciapa,czy może jestem za surowa?

dla mnie to ciapa

jeszcze jakby student to bym zrozumiala:)

to nie jest student właśnie,skończył zawodówkę jakąś tam mechaniczną

nie no przecież teraz jest ciężko o pracę wiec mnie to jakoś ani nie dziwi ani nie bulwersuje , po to ma tych rodziców zeby mu pomagali poki nie stanie na nogi

bo sama jestem studentką kulturoznawstwa i mieszkam z rodzicami w kawalerce :)

ja rozumiem,że jest ciężko,ale co to za chłop jak 2 lata pracy znaleźć nie może?

no ale ty jesteś studentką,przynajmniej się uczysz,to co innego

Bryyy to współczuje wyboru kierunku i sytuacji życiowej

Jejku mój facet jest po zawodówce, przez rok czasu miał problemy z pracą ale pracował chociaż dorywczo cokolwiek. I znalazł pracę na magazynie. Juz od roku tam robi za najniższą krajową ale nie siedzi u matki na darmozjada. Do tego dalej szuka lepszej pracy, teraz chce zrobić prawo jazdy, na razie ma kurs na wózek widłowy. Mówię mu żeby poszukał jakichś interesujacych szkoleń to znajdzie coś lepszego. A tak dwa lata siedzieć i nic nie robić to dla mnie masakra. Jest mega cięzko o jaką kolwiek pracę, ale zawsze chociaż można na głupiej porterni pare groszy zarobić żeby mieć na jedzenie.