Kłamcy na portalach randkowych...

Pisze do mnie taki jeden, daję mu swojego maila, on wysyła wiadomość. Jako, że jego adres zawiera jego imię i nazwisko wyszukuję go na FB. Okazuje się, że ma dzieci. Ok. Żaden problem. W którymś z kolejnych maili pytam go czy ma dzieci. Odpowiada, że nie i czy chciałabym się z nim spotkać. No k******.

Może to mój mąż? Czatuje na jednym portalu, umawia się z chętnymi...

a jesteś pewna, że to on właśnie? niejednemu psu burek na imię choć pewnie masz rację; na takich portalach przesiadują głównie znudzeni żonkosie i podttasiuli amancie z zakolami i brzucholami, a najczęściej 2in1

Na pewno on, bo na tym portalu było jego zdjęcie, no i oczywiście na FB też.

nie dość ,że kłamca to jeszcze idiota , myślał ,że jest niewidoczny w necie ?:D

up

Masakra...

Trudno znaeźć takiego samego nieudacznika online :D ? A który ogier z powodzeniem u kobiet i w życiu tam siedzi? :D

autorko, ale jesteś naiwna... przecież wiadomo, że w internecie faceci szukają seksu pod pretekstem tzw związku. oczywiście za darmo., sami od siebie nie potrafią dać nawet wierności

Może Cię zranić. Dużo jest podobnych ludzi .Oni wszyscy potrzebują pomocy. Być może- na pewno pragną szczęścia ale nie potrafią się może odnaleźć w tym świecie a może nawet nie wiedzą jak powinno być.

Ja jak na razie doświadczenia z takimi portalami mam raczej dobre. Byłam na jednej randce, która zakończyła się 15-miesięcznym związkiem. Niestety niedawno się rozpadł i teraz szukam czegoś nowego.

Dzisiaj ten sam koleś do mnie napisał czemu się już do niego nie odzywam. Napisałam mu co odkryłam, a ten kretyn nadal idzie w zaparte i twierdzi, że jest uczciwy :)

up

napisz do jego żony :D

ja bym żonę wyśledził i szmaciarzowi gnoju narobił co ona z tym zrobi to jej sprawa, ale niech wie z jaką ścierą dzieli życie

daj sobie spokój z takimi miejscami, tam są dziwni ludzie. Jeden już w pierwszej rozmowie zapraszał na całą noc do siebie :D

Nie wiem czy ma żonę, ale na pewno jakaś babka jest i z FB wynika, że właśnie jest w trakcie toczenia z nią batalii o dziec****alant.

na Twoo go poznalas?

ludzie zawierający znajomości na wszelkiego typu portalach to desperaci,imaja się wszystkiego bo nikt ich nie chce,najczęsciej i tak kończą z ręką w kiblu

Jesteś desperatką i to do kwadratu,durna baba znalazła frajera z fałszywą fotką tym samy mu się z resztą rewanżując:-D buhahaha czy ty widzisz jaka jestes żałosna czy nie widzisz,pewnie nie widzisz ale uwierz mi że jesteś

pysiu,nie muszę i to czyimś kosztem zwłaszcza,moge ci jedynie zdradzić że nie jesteś sama w swojej beznadziei,mało tego ktoś nie żle żyje dzieki wam

co ty tutaj robisz dobrze wiemy:-D własnie takich jak ty jest tutaj najwięcej

Swojego narzeczonego poznałam na portalu fakt że płatnym i to sporo - więc może to odrzucało cwaniaczków chętnych na seks bez zobowiązań. - generalnie z tego co widziałam w owym czasie - jakieś 3 lata temu - że tam głównie są faceci nieśmiali często inżynierowie, którzy żony na uczelni poznać nie mieli jak heheh a z racji uosobienia częstymi gości na imprezach nie są i trudno im kogoś poznać - mój facet dla przykładu jest informatykiem.

Wczoraj usiadłam dla zabicia czasu. Zagadał gość mieszkający w Anglii o nicku trener personalny czy jakoś tak. Jako, że siedzę w tym biznesie zaczęłam mu zadawać pytania odnośnie licencji, kwalifikacji itp. Ściemniacz na maksa. Nie miał pojęcia o tym fachu, ale nick chwytliwy i kilka dziewczyn pewnie urobi.

założe się że jedyne wakacje jakie miałas to u cioci na polu,a zdobyte umiejętności to przesiadywanie na wszelkiego rodzaju forach internetowych,brawo ! gratuluję i życzę sukcesów w dalszym rozwoju:-D

i dodam że ja ja nigdy nie chciałam i nie pozwalałam sobie na kontakty damsko męskie wśród znajomych - już wielokrotnie widziałam jak po rozpadzie związku wszystkie brudy są prane publicznie - niby żaden znajomy nic nie wie ale wiadomo jak to działa - dlatego nigdy nie dopuszczałam do siebie kolegów np ze szkoły, uczelni, pracy zawsze musiał być to ktoś poznany na neutralnym gruncie.

chociaż właściwie określiłaś wasz duet,bieda z nędzą:-D i tak trzymaj

IIelle-powiedz prosze już wiecie że to nie wy na tych zdjeciach??

teraz dałas do pieca z tym nie łapaniem:-D dobra,baw siędalej sama,bo widzę że twój intelekt jest adekwatny do zainteresowań,pa

ja też jestem informatykiem w trakcie kształcenia - kieruję się głównie w kierunku C# - i 2 moich byłych facetów tez było informatykami jak obecny - i na tej podstawie mogę powiedzieć że to bardzo specyficzna grupa, którą trudno poznać gdziekolwiek poza internetem heheh jeśli chodzi o facetów - kobietę programistkę znam jedną więc trudno mi się wypowiedzieć na ten temat w każdym razie polecam szukać jako faceta na stałe własnie informatyka :)