alimenty......

Witam mam pytanie.A wiec założyłem sprawę o alimenty matce mojego 18 letniego syna.Zajmuje sie synem od 4 lat ponieważ wczesniej nie było mnie w kraju ale miałem obowiazek płacenia alimentów ,które matka pobierała z funduszu.Teraz ona jest za granica płaci synowi 400 zl na jego konto i kupuje wszystko co jest mu potrzebne ;ubrania buty ksiazki do szkoły i opłaty szkolne .Jednak ja od niej nie dostaje juz nic wczesniej wpłacała tez na moje konto 300 zl z którego opłacałem syna abonament telefoniczny 60zl , ale juz tego nie robi ,dlatego załozylem sprawe o zniesienie moich alimentów w wysokość 250zl a nałożenie alimentów na nia w wysokość 700zl ponieważ ja nie pracuje mam dług za alimenty których z własnej kieszeni nie płaciłem ponieważ nie miałem.Czy ktoś może mi powiedzieć jakie mam szanse uzyskac od niej alimenty.Dziekuje

Twój pozew zostanie odrzucony, bo 18 syn sam musi wystąpić o alimenty. Chyba że masz pełnomocnictwo... No i ...zachowujesz się jak baba - z alimentów chcesz spłacać swoje długi? To ty chcesz brać alimenty na siebie?? A co ty robiłeś za tą granicą? Gruchy żeś zbijał??

No a co ona sobie mysli to ze daje wszystko synowi to jest sprawa miedzy nimi a mi osobno musi dać na utrzymanie .

Chyba zgłupiałeś.Nic ci nie musi dać.Czy ty myslisz, że te pieniądze , które jej dawałeś starczały na opłaty?Jeśli nawet dostawała max 500 ?Teraz syn jest dorosły, ale jak był młodszy to ile czasu mu poświęcała.A jej czas kosztuje. Teraz utrzymanie syna - jedzenie, media to twoja działka.Dobrze , że nie musisz mu kupować ubrań i innych rzeczy. A tak swoją drogą - pracując zagranicą nie myślałeś, że tu ci rośnie dług? Przerąbałeś wszystkie zarobione pieniądze i teraz masz żal?

Musisz jej założyć sprawę o alimenty na siebie. Masz duże szanse je uzyskać.

Alimenty na siebie?Chyba sobie kpisz.Na jakiej podstawie?

Szans nie masz żadnych, syn jest pełnoletni i nie masz prawa występować w jego imieniu bez pełnomocnictwa. A matka obowiązek wobec syna wypełnia. A ty masz mu dać utrzymanie, to dość proste chyba? Biedak, całe 250 zł płacił tyle lat, bo nie miał. I już. Pracując za granicą nie miał nawet kwoty, która bardziej na kieszonkowe wygląda niż na udział w utrzymaniu dziecka. Aż mi go żal...

A gdzie ty wyczytała że on całe 250 zł alimentów płacił tyle lat? Przygłupawko ;)

Wystąpić o zniesienie alimentów - ok zwłaszcza, że po pierwsze syn jest pełnoletni a po drugie to u Ciebie obecnie syn mieszka. Natomiast jeśli chodzi o alimenty od matki syna to musi wystapić z wnioskiem syn pod warunkiem, że się uczy

Poza tym, jeśli nie wystąpisz z wnioskiem o zniesienie obowiązku alimentacyjnego to dług wobec funduszu ciągle rośnie bo rozumiem, że Ty w ogóle nie płaciłeś i nie płacisz tych alimentów ex żonie

No żeś błysła, przygłupawko. Powtórzyłaś to co już napisali. A gdzie ty wyczytała że "pod warunkiem że się uczy"?

Tylko facet dziwi się takiej sytuacji.Jak można było nie płacić na dziecko siedząc za granicą?

A może był w Ugandzie albo w Bangladeszu.

Napisał ;,dlatego załozylem sprawe o zniesienie moich alimentów w wysokość 250zl a nałożenie alimentów na nia w wysokość 700zl .

tak zgadza sie nie płace ponieważ syn jest obecnie ze mna .

Aha dodam że my nigdy nie byliśmy małżeństwem .

Dobrze sobie facio kombinuje 400zł matka da synowi,kupi mu wszystko co potrzeba,a jemu zasądzą na jego konto jeszcze 700zł.Hehe lepszych jaj nie czytałam. Pozew zostanie odrzucony bo syn jest pełnoletni. Nic***ani nie pospłacasz pan swoich długów z tego.I Pozew o zniesienie alimentów też skierowany nie tam gdzie trzeba.

Płacąc 250 zł alimentów ośmieszałeś się facet.Teraz widzisz ile kosztuje dziecko.A w zasadzie nie widzisz - jeśli tobie nie starcza na jego jedzenie i opłaty za mieszkanie.To sobie wyobraż na co starczało matce jak miała od ciebie 250 zł sorry z funduszu i jeszcze musiała dzieciaka ubrać, kupić książki itp.I ty gnoju masz czelność rządać , żeby ci płaciła?Dzieciak dostaje od niej prawie 2 razy!!! tyle ile ty płaciłeś.Dobrze ci tak.Każdy alimenciarz powinien dostać dziecko na kilka miesięcy by zobaczył jak to jest.I przestałby jeden kretyn z drugim twierdzić, że utrzymuje matkę z tych pieniędzy.

szans nie masz żadnych, alimenty na syna dorosłego to kwestia syna i on musi złożyć pozew a na Ciebie nic się nie należy, sam napisałeś że nigdy nie byliście małżeństwem... jeszcze nie słyszałam żeby na obcego człowieka płacić ;-( współczuję dzieciakowi takiego ojca ... dziadostwo ;-( skoro matka mu płaci 400 i wszystko kupuje to Twoim obowiązkiem jest dać drugie tyle, obowiązkiem bo jako ojciec powinieneś znacznie więcej

A dlaczego więcej? Rónouprawnienie jest, czy nie ma? A dlaczego ma mu baba nie płacić? Konkubiny kwiczą że im sie należy, to i jemu też się należy. Składaj pozew i niech ci babsko płaci 700 jak porzuciła dziecko. I jeszcze wystąp o drugie 700 na siebie.

i o trzecie 700 na sąsiada!

zycze powodzenia, leniu:D

A z kad wiesz ze porzuciła. Gdyby wywiazywal sie jak nalezy z obowiazku alimentacyjnego to pewnie by nie musiala nigdzie jechać. To wstyd ze kobieta pracuje i daje dziecku wszystko a ojciec siedzi na d***e i zgrywa ofiare .

Takiego wstydu jaki powinny odczuwać dzisiejsze kobiety, to nawet krzywa dopa Kaliguli nie odczuwała. Ale przecież wy nawet nie znacie pojęcia "wstyd".

ale pokręcone. przede wszystkim ty masz dług w MOPSie i chcesz czy nie musisz to spłacić,nikt ci tego nie daruje. poza tym syn jest juz prawnie dorosły i wg. prawa nawet jesli jeszcze otrzymuje alimenty to ida na jego konto a on moze z tym zrobić co chce. ty juz z tego ani złotówki nie zobaczysz. i watpię czy bys dostał na siebie-sad bierze pod uwagę roznież możliwości zarobkowe a nie tylko same legalnie udokumentowane dochody. oraz musiałbyś byc w niedostatku i to udowodnić (np.,trwale niezdolny do pracy). tak wiec długu ktory sam sobie narobiłes,nie płacąc alimentów na wlasne dziecko na pewno nie bedzie splacac twoja zona,ktora to dziecko utrzymywała,sad by chyba ze smiechu padł jakbys taki wniosek złożył.

po pierwsze, masz obowiązek alimentacyjny, tak jak żona, więc się nie wywiniesz. Masz syna, musisz płacić. Po drugie, cjhyba mają racje ci, co mówią, ze syn ma wystąpić, bo jest pełnoletni. No cóż, prawnikiem nie jestem, ale tak mi sie wydaje. W każdym razue, jak będziesz miał jakiekolwioej zaległości od żony, to polecam ci dobrego komornika, sama korzysrtałam http://www.jkrukkomornik.pl/ pozdrawiam

Nazwisko adekwatne do profesji ;)

rozdziobią cię kruki i wrony, frajerze!

a ciebie nawet gołąb nie osra. Bo nie warto ;)

Od jakiej zony , chyba napisal ze to nigdy nie byla jego żona. I jakie niby zaległość jak ona wywiazuje sie wobec syna a on niech pujdzie do pracy .