Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

mam kompleksy z powodu naturalnych włosów musze się farbować ciągle

Polecane posty

Gość gość

zawsze wszystkim się podobały moj***ardzo ciemnobrązowe naturalne włosy i pytali czasem czy to nie farba, jednak z wiekiem robiły się płowe, bez blasku, pewnego dnia pofarbowałam z ciekawości na czarno i wtedy się zaczęło! faceci zaczęli mnie podrywać, dostrzegać, stałam się popularna również wśród koleżanek, moi znajomi pytali mnie czy to mój prawdziwy kolor, bo pasuje mi bardziej niż poprzedni, normalnie ludzie mówią mi,że w czarnym wyglądam lepiej niż w brązie! myślałam,że chociaż rodzina powie mi coś w stylu "tylko szmaty się farbują", ale i tu spotkała mnie niemiła niespodzianka, bo babcia, która zawsze miała do mnie wąty nagle mówi "farbowanie jest niezdrowe i nie popieram tego, ale teraz wyglądasz jak laleczka, jak Królewna Śnieżka, piękny kolor, bardzo c***asuje" :( czyli jednogłośnie mam nie wracać do naturalnych :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez czesto farbowalam wlosy moj naturalny kolor wlosow to czarny teraz jestem jasna blondynka jak ci wszyscy mowia ze lepiej ci w czarnym to farbuj wlosy na czarno odrostow nie bedziesz miala bo twoj naturalny kolor wlosow to ciemny braz ja bede miala odrosty masz sie fajnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to przykre gdy ktoś kieruje się zdaniem innych :O ja nie farbuję bo farba smierdzi, wlosy po farbie są cienkie i slabe, więc przestalam farbowac i mam naturalne ciemny blond i sie nie przejmuję. Nawet jak zaczne siwiec to nie bede farbowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość someone 5
tez mam bezndziejny kolor wlosow mowie o tym naturalnym ale nie farbuje bo nie chce bo mam bardzo cienkie wlosy.. szkoda ze inni patrza tylko na wyglad..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko co to za bełkot ?...Na pocieszenie ci powiem ,że z czasem te twoje czarne farbowane włosy zrobią się jak u lalki ..taki filc... Będzie to widać i to bardzo ...Mało tego czarnego koloru tak łatwo się nie pozbędziesz....Skoro jeszcze ładnie w tym kolorze wyglądasz to musisz być bardzo młoda ...Cóż twój wybór z tą czernią ( dla mnie fe) ...Idz jeszcze na solarium zrobić się na heban i dołączysz do grona sztucznych lolit ,pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze niech se zrobi tipsy to będzie zupełny git

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czarny kolor ma więcej wad niż zalet: postarza wyostrza rysy na tle czerni widoczna jest każda minimalna zmarszczka czarne włosy wyglądają ładnie gdy są albo typowo kręcone albo proste gdy są falowane już tak super nei wyglądają czarne włosy wyglądają dobrze gdy nie są za długie i gdy są lśniące a nie spłowiałe i matowe czerń szybko płowieje na słońcu i wypłukuje się od szamponu czarną farbę trudno usunąć, jedyna opcja to dekolroyzacja a potem włosy są jak wata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gościu ja kiedyś myślałam równie stereotypowo co Ty, że czarny i platyna to tylko dla pustaków, dopóki nie poznałam inteligentnych dziewczyn o takich włosach i dopóki sama sobie nie zrobiłam tego. Źle się czułam w brązie, w dodatku zlewał mi się z oczami. brwi miałam czarne, więc czarne wlosy wygladaja lepiej do takiej twarzy, w dodatku co zabawne mam teraz łagodniejsze rysy twarzy, zwezilo mi to optycznie troche twarz, poza tym mam lepszy humor, więcej się uśmiecham, mam ciemną skórę, więc nie wyglądam tak źle, na solarium chodzić nie muszę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie myślę stereotypowo tylko byłam przez wiele lat "posiadaczką" czarnych kudeł ...Więc wiem co mówię ...Z czasem już tak ładnie to nie wygląda ....Owszem jak byłam młoda super ...ale pózniej - sztucznie ...Też nie jestem blada ... Z wiekiem czarne włosy naprawdę postarzają ...Nie mówię o naturalnych -bo te są piękne ...Zdecydowałam się na dekoloryzację ( na szczęście włosy tak bardzo nie ucierpiały ) i teraz cieszę się brązami,rudościami ,mahoniami ...Do czerni wrócę chyba tylko wtedy jak wpadnę do komina ...NIGDY...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spoko, to nie było do Ciebie tylko do tamtych co pisały o solarium i tipsach :P ale wszystkie mamy nick gość :) i masz rację, na większości osób jakie znam czarne mi się nie podobają, wiele koleżanek które poznałam jako czarnulki gdy przefarbowały się na brąz wydały mi się znacznie ładniejsze, jednak w moim przypadku było inaczej (a też się bałam czerni i powtarzam zrobiłam to eksperymentalnie) , bałam się uwag otoczenia a zostalam mile zaskoczona, teraz gdy mi raz już zrobiły się odrosty to moje naturalne wydają mi się za jasne, na wakacje może zrobię blond, chociaż ten czarny jest uroczy, stosuję dużo odżywek by nie był wyblakły, matowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem pięknością. Nie mam regularnych rysów twarzy. Mam suchy " ryj" ha ha i wyglądam bez makijażu na 16 lat w makijażu od jakiś 2 lat dają mi te 17 a nawet 20 skoro po urzędach łażę :D Zmarszczki mimiczne mam bo śmieje się jak stuknięta ze wszystkiego. Włosy mam zawsze ścięte po ramiona i to siano nigdy nie będzie lśniące. Nie ma takiej opcji. Choćbym nie wiem jak dbała. Zawsze eksperymentowałam z kolorem: - Naturalny mysi blond, wyglądam jak czarownica, rozmazana w tle, przeźroczysta, niewidzialna, dla wielu brzydka - 1 punkt. - Czerwień he he wyglądałam jak buntowniczka, wieczna 16. Ale czerwień szybko płowiała. Gdzieś tam byłam zauważana, istniałam wiec długo mi pasowało by latach bycia niewidoczną - 4 punkty. - Brąz - Chciałam zejść z czerwieni bez farby ale było to mega mega trudne. Wiec poszła w ruch farba. Brąz ładny. Wszyscy mówią łał. No dobra nie wszyscy, wszystkie dziewczyny mówią: SUPER. Faceci mówią ze niby lepiej niż w czerwieni ale...( ale bez szału ja to tak odebrałam choć grono mężczyzn, którzy zwracali na mnie uwagę nieznacznie się powiększyło) :P Czułam się w tym kolorze źle bo nie współgrał z moją blada cerą..kolor sobie, ja sobie ale daje 6 punktów. - Czarny. Poszłam na czarny i wow. Dziewczyny: "ej w brązie było ci lepiej..." Faceci: totalny szał. Gdzie nie pójdę zawsze mam jakąś kupeczkę adoratorów. Ludzie mnie zauważają, g****e faceci, nawet jak stoję z dużo atrakcyjniejszymi paniami w moim odczuciu. Czuję się świetnie w tym kolorze i co ciekawe lepsze mam wzięcie gdy mam blada cerę do czerni a nie opaloną po lecie. A co najważniejsze patrząc w lustro dobrze mi się robi mimo że pięknością nadal nie jestem i mam pewne widoczne mankamenty. Daje 9. Kusi mnie aby spróbować blondu ale takiego słonecznego ale z czerni na blond przy cienkich włosach...;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przybij 🖐️ ja też w czerni się czuję bardziej atrakcyjna, faceci lubią zdecydowane kolory, choćby nie wiem jak się zapierali,że wolą naturalne (zresztą oni się na takich sprawach nie znają) mnie ostatnio jeden kolega zapytał czy mam "malowane włosy" :D kilku wcisnęłam kit, że to mój naturalny i w ogóle nie byli zdziwieni :O dla nas kobiet czarny od razu jest równy z farbą, mało która Polka ma naturalne czarne, a faceci nie znają się na tym no chyba,że ktoś ma odrosty :P mi tylko jedna osoba powiedziała,że lepiej było mi w brązowych - była to śliczna dziewczyna, która sama rok temu miała czarne włosy a teraz jest w brązie i wygląda dużo mniej ładnie niż rok temu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widze że tu moge sie może coś dowiedzieć o włosach :p mam takie pytanie, mam ciemno brązowe naturalne włosy czy to dobry pomysł jesli chciałabym zrobić sie na jasny słoneczny blond z refleksami? czy odrosty będą bardzo rzucać sie w oczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja się na włosach nie znam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
każdy blond = ciemniejszy odrost. Nawet mysia blondynka robiąc sobie sztuczny blond bedzie mieć ciemniejsze odrosty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a szybko te odrosty rosną? i je widać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to zależy jak rosną Ci włosy, u mnie po 2 miesiącach od farbowania były już dość widoczne, ale tylko z bliska, bo mam naturalne zbliżone do czarnych, ale jednak odrosły mi jaśniejsze niż moje naturalne, nie wiem jak to wyjaśnić :( mi odrosty miała jakieś 2 cm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×