Czy wy też potraficie poznać po twarzy, że ktoś jest ze wsi ?

zawsze rozpoznam wieśniaka.

a ja chama

Szerokie wielkie baby typ wielkie cyce, brak talii dupa jak za dwie Faceci z tępym wyrazem twarzy, czerwony ryj

Tak Polakow za granica poznaje w sekunde :)

Kiedy ja chodżilem do szkoły to nauczyciel zawsze podkreślał jako błąd gdy pisalo śię w ogóle osobno

panienki ze wsi często maja pomalowane na czarno włosy i tandetne ciuchy z targu.chłopaki adidaski z jaskrawymi żółtymi,czerwonymi albo seledynowymi paskami.i generalnie wieśniak maja takie bezmyślne twarze.

Tak nagle Wy wszyscy mieszkacie w wielkich miastach ,ha,ha

np. taki Andrzej Grabowski, pochodzący bodajże z Krakowa istny przedstawiciel szlachetnych, subtelnych typowych tylko dla mieszczan rysów twarzy;)

Raczej panienki z blondem lub szarością - platyną? :D Tandetne ciuchy tu się zgodzę

"Tandetne ciuchy tu się zgodzę " A te gwiazdy z miasta, to wszystkie ubierają się gustownie , z klasa , elegancko? :-D Czasem faktycznie widać, ze ktoś jest z prowincji, ale rownie dobrze , może to być niewielkie miasto, a nie wies.

Mozna latwo stwierdzic ze ktos jes ze wsi czesto po ubiorze. Glownie kobiety.W tandetnych kurtkach a la skaja niepekaja. Albo tanie bazarowe bluzki.Ogolnie wieje tandeta. I albo takie nie maluja sie wcale (bo nie wypada) albo maluja sie rownie tandetnie jak ubieraja.

A mnie g***o obchodzi kto skąd pochodzi . Tak samo łatwo spotkać chama na wsi jak ćwoka w mieście :D

nie zawsze ale czasami potrafię. szczególnie po facetach- twarz spalona słońcem, kiepsko ubrany, no i sposób wysławiania się;/ a kobiety już rzadziej uda się rozpoznać- zazwyczaj jednak cera zniszczona i faktycznie masywna sylwetka.

Po pierwsze mieszczanin nie znaczy lepszy. Mało to hołoty w miastach. Hołoty poczętej w brudzie, w ścisku socjalnej kawalerki, przyuczonej do kombinowania, oszukiwania, życia z socjalu jak rodzice. Przyodzieje taki jeden z drugim strój wyjściowy - dres z adidasa i z poczuciem dumy szarżuje po osiedlu.

"wogóle" jest niepoprawne i nie ma co dyskutować!!!

różnica polega na tym że w dużym mieście jest ogólnie wiecej ludzi, są i tandeciarze jak i ci eleganccy. i uwazam ze tandeciarzy jest wiecej. poza tym jak ktoś z wioski przyjedzie do miasta to czesto widac że jest zagubiony i tym sie wyróżnia co czesto widać np u studentów pierwszego roku

przede wszystkim ci ze wsi mają często g***o przyklejone do buta.

A przede wszystkim , jest mnóstwo ludzi ze wsi, którzy mieszkają w miastach, chcą za wszelka cene przenieść się do bloku, bo dla nich to jakby awans. I dużo takich, którzy przeprowadzili się z miasta na wies . Kto wiec jest ze wsi a kto z miasta??? Tak jak już ktoś wcześniej napisał : " nieważne pochodzenie, ważne , ze jest wieśniakiem":-D

Ludzie, jak trzeba być zakompleksionym, żeby czuć się lepszym z powodu miejskiego pochodzenia. A może po prostu tu o brak innych osiągnięć chodzi?

A Ci ze slumsów miejskich widoczną w twarzy chorobę poalkoholową

Alkoholowy zespół płodowy: Specyficzne anomalie w budowie twarzy tj. krótkie szpary powiekowe, opadające powieki, szeroko rozstawione oczy, krótki zadarty nos, wygładzona rynienka nosowa, wąska górna warga, brak czerwieni wargowej, wolniejszy rozwój środkowej części twarzy, mała i słabo rozwinięta żuchwa, nisko osadzone uszy, krótka szyja, niedorozwój płytki paznokciowej, anormalność stawów i kości. Niestety dzieci poczęte w patologi są naznaczone na całe życie.

Wysluchalam Miodka i teraz bede wiedziala ze w kazdym przypadku nalezy pisac 'w ogole'.Na swoje usprawiedliwienie moge powiedziec ,ze za moich czasow szkolnych uczono nas dwoch form pisania 'wogole 'i 'w ogole ' Jestem w stanie przeprosic autorke za niezawinione wytykanie bledu ,ale po co zaraz kogos wyzywac .Ja uzywam swojego nicka a kazdy lub prawie kazdy wyżywa sie z goscia .

Daa...spokojnie, nasz język jest naprawdę bardzo trudny:-) Wystarczy jednak zajrzeć do wujka Googla i sprawdzić jak się pisze. Miodek np. doradza , czy lepiej mowic " uczęszczać" czy "ucze jak sikać" :-D

"nazistowskie" niz jakies lewactwo.

Jak polska pisownia jest trudna, to ja jestem chinska cesarzowa.

no to jestes chinska cesarzowa ,chcialbym Cie sprawdzic :D

2014-04-18 17:58:01 [zgłoś do usunięcia] ciasteczkowa_mi Jak polska pisownia jest trudna, to ja jestem chinska cesarzowa. ========================= Cesarzowa nigdy nie będziesz, natomiast język polski ze swoja deklinacja, ortografia , idiomami i wymowa, należy do jednych z najtrudniejszych jezykow europejskich. Co , co dla nas jest naturalne , np. wieloznaczność słowa " zamek", dla cudzoziemca będzie duza przeszkoda.

Dziewczyny ze wsi pachna swiezym mlekiem. :)

po zachowaniu, po sposobie mówienia, po ubraniach...ale po twarzy? Większość osób z jednego kraju wygląda podobnie :D

po zachowaniu, po sposobie mówienia, po ubraniach... ==================== ???? po zachowaniu? to jest jakies specjalne zachowanie na wsi? "wiejskie" to owszem, ale dotyczy to każdego, bez względu na miejsce zamieszkania. "po sposobie mowienia" , a może "pisania", bo wedlug tej klasyfikacji, to bardzo dużo osob na Kafe mieszka na strasznym zad*piu, gdzie nie docieraja słowniki ortograficzne. "Po ubraniach"?- jakby nie było wszyscy się teraz ubierają w chińskich centrach handlowych.Ci z miasta również :-D