ciezko

jestem po 30, mąż mnie zostawił z dzieckiem mineło juz 5 lat pracuje staram sie zeby dziecko miało jak najlepiej ale juz nie daje rady wykancza mnie to wszystko były odwiedza dziecko raz na rok,płaci alimenty z wielka łaska dzis moje dziecko wyprowadziło mnie z równowagi mam ochote spakowac je i oddac na jakis czas ojcu, on mowi ze jestem zła matka ale ja juz mam dość chce żeby ojciec zajął sie i zainteresował w koncu tez uczestniczył podczas poczecia..pewnie mnie zaraz wyzwiecie,ale czy tylko matki musze całe życie poswiecac dziecku? swoj wolny czas? rezygnować z kariery??? mam naprawde dosc

Skoro jest Ci ciężko, to na jakiś czas zaprowadz do ojca dziecka żeby zajął się wychowaniem.Nie tylko matka musi wychowywać dzieci, a ojciec to od czego jest?!

on jest za granica chcialam ograniczyc mu prawa bo zawsze jak cos jest nie tak to wypomina jak ja wychowałam dziecko? czemu ono tak robi??? jestem zmeczona tym kocham swoje dziecko ale przerasta mnie cała sytuacja praca,dom,szybko na tance i basen,zajecia teatralne i tak cały tydzien zmeczona jestem zaniedbałam sie nie mam siły i czasu na nic wiecznie tylko kombinuje jak pogodziec swoja zmiane z roznymi zajeciami dziecka dzis ex napisała ze jak sie zrezkne praw do zabierze dziecko do siebie poprostu płakac mi sie chce :(

ok ale sama autorko chciałas miec syna przy sobie..Napewno byla sprawa sadowa a teraz wielka pani narzeka.... Sorry trzebe bylo d**y nie dawac i sie zabezpieczyc a teraz nie płakac.

witamy w dorosłym swiecie!

bezczelny jestes!!! sady wPL daja dzieci matkom ja nie chce go oddac ale chyba ojciec tez ma obowiazki!!własnie wy faceci to k***a tylko spłodzic i nic was nie obchodzi frajerzy

facet ma 32 lata i co tylko ja mam sie czuc dorosła a on co jakies uprzywilejowania od boga dostał? pewnie sami faceci idioci tu pisza, zegnam

nie słuchaj mezczyzn to darmozjady bez obowiazków dobrze ze chociaz Ci płaci mój ex olał syna:( przykre bo na poczatku miłosć, obietnice a potem zaniki pamięci:( faceci to świnie!