Ludzie oszaleli z tymi zakupami przed świętami

Wracałam z kościoła ze święconką i chciałam chleb kupić na święta, wchodzę do skelpu patrzę a tam tłumy ludzi, wózki powypychane, zapasy jak na pół roku, baby kłocace się o ostatnie produkty... nonsens. Wyszłam bo stwierdziłam, ze sięobejdę jednak bez tego chleba, nie będe czekała godzinę w kolejce. To jest przesada naprawdę, niby wszyscy kasy nie mają ale na święta kupują a potem połowa żarcia się marnuje.

Polecam kaufland, jeszcze mi się nie zdarzyło żebym stał w kolejce dłużej niż 3 minuty.

gdzie tanio kupic dzis wódkę bez kolejki?

Do kauflandu mam kawał drogi, za to mnóstwo innych marketów na osiedlu, ale w każdym multum ludzi. Aż tak mi nie zależy po prostu. Wódka to tylko w monopolowym albo w markecie.

W monopolowym.

Na stacji

tanio debile