Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutny wawa

doradźcie mi

Polecane posty

Gość smutny wawa

Po 8miesiecach znajomości dziewczyna kazała mi spier......i nie chce mnie znać dlatego ze nie zaręczylem się i nie zrobiłem dziecka.....kochała mnie czy nie??? Składać jej życzenia czy nie????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bunia456
Nie składa. Nie ma sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorze, jesteś strasznie rozgoryczony i przedstawiłeś tak sprawę, że nie ma w czym doradzać, po prostu sam oceniłeś swoja dziewczynę, szukajac jedynie potwierdzenia, że to ona jest ta zła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutny wawa
Słuchaj fiku miku sprawa wygląda tak ze bez zaręczyn rodzice nie pozwalali jej u mnie nocować. A ja je chce robić czegoś jako ultimatum.poswiecilem jej wszystko a teraz po jednej rozmowie kopuła mnie w d***e. Wiesz jak się czuje jak śmieć. Jak ktoś oszukany....a byłem jej pewny.rodzice jej pali mózg. ..on się spotyka dla sex on cię zostawi....i stało się ale odwrotnie....a niby kochała mnie nad życie. ...w piątek tak twierdziła a w niedziele spier.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy ona jest niepełnoletnia, ze musi prosić o zgodę rodziców? :D🖐️ Nie znam kontekstu, ale takie sytuacje nie wychodza z dnia na dzień, zazwyczaj jest tak, że ktoś jest niezadowolony ze związku dłuższy czas i w pewnej chwili pęka i wywala swoje żale. --- I podtrzymuję, że nie szukasz rady, tylko chcesz ponarzekać jaki jesteś biedny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutny wawa
Jestem smutny fakt.ona ma 25 lat a rodzice zabierali jej telefon żeby nie kontaktował się ze mną to normalne???? Jeśli była nie zadowolona czemu nic mi nie mowila co nie pasuje...zareczyny się po 6 miesiącach znajomości? ?? I dziecko koniecznie.mysle głową .na wszystko trzeba czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutny wawa
Nadal ja kocham ale wiem ze jej wogole nie znałem. ..była skromna cicha nigdy nie przeklina la aż nagle.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taaa jeszcze pewnie dostała szlaban :D Jeżeli to co piszesz to nei prowokacja, to jesteś w związku z dzieckiem nei kobietą, wiek nie ma nic do rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusia777
ta, pozbieraj się, a rodzice mają w zwyczaju wtrącać się do życia swych dzieci, bo myśle, że wiedza lepiej. Miejmy nadzieję, że kiedyś ona się obudzi i odetnie pępowinę, bo mogą zmarnować jej życie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutny wawa
Serio tak było. ...starałem się pewnych rzeczy nie widzieć. ..ona uciekała z domu do mnie na dwa dni...później jej spuszcza li powietrze z kół w samochodzie i zabierali kluczyki....mnie te jej słowa ranią i miałem nawet ochotę złożyć życzenia pomimo że każdy mówi żebym ja ola. Dzięki ze choć trochę mnie wspieranie. Serio mam mega dola jeśli ktoś może pogadać ze mną przez tel to będę wdzięczny. ..wiecie jak czuje się ktoś kto był pewny miłości a teraz myśli ze to oszustwo....w tydzień straciłem 5kilo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutny wawa
Tak na marginesie to w kolko jej wmawiaj i ze ja zostawię ze spotykam się dla sexu. ...a wcale tak nie było. ...ale ona sama nie wiedziała czego chce..tak mi się wydaje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutny wawa
Podobno tatuś wyłączył nawet numer stacjonarny na parę dni żebym nie mógł zadzwonić. ...aha jak jej zabrali telefon przeczytali moje smsy do niej a sami wiecie co można pisać w sms...dla kogoś to żart dla innego dramat......a wiadomo pikanterii nie brakowało wieczorkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusia777
rodzice na pewno mają dobre chęci. Czy jesteście w stanie sami się utrzymać? Mnie też mama wmawiała różne rzeczy. mialam 32 lata, gdy wprowadziłam się z domu, a ia tak był to koniec świata, jakby mąż ją zostawił. W dzisiejszych czasach - niestety - jeśli nie jesteśmy w stanie się utrzymać - rodzice zrobią dużo by nas - grzeczne dziewczynki zostawić w domu. Teraz mam 37 lat i wydaje mi się, ze dla mnie jest już późno. Ale Ty jesteś młody. I świetnie że jesteś na tyle dojrzały, żeby nie rzucać się na wszystko co się rusza... gdy czytam wypowiedzi niektórych, to aż mnie mdli. A jak dla mnie - Święta są czasem wybaczania i gdybyś zlożyl jej życzenia - pokazałbyś klasę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutny wawa
Agu sie 777 ja jestem 76 rocznik a ona młodsza 13 lat...po jednej z ucieczek straszył ich ze się wyprowadzi...oni jej na to ze zrób to.dogryzali jej i przyjechała do mnie w poniedziałek. ..sielanka trwała do soboty....rano gadaliśmy ...ona pytała co chce na obiad itp..ja jej mówiłem ze chce z nią pojechać do nich żeby o as pogadać. .około 13.00oznajmila mi ze chce do nich wracać. ..ze tęskni tylko mi nie mowila ze woli być tam popycha dałem niż zostać tu...najgorsze jest to ze jak odjeżdżają wet nie starała się ze mną rozmawiać ze jest ok.ze ona tęskni cokolwiek....później zaczęło się psuć wszystko....a mamusia do mnie zadzwoniła i powiedziała ze skoro jej tak źle by było to by nie wróciła. ..ale ona niby jej powiedziała ze żałuję że wróciła. ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutny wawa
Agusia777 serio jest mi tak smutno ze nie potrafię tego wyrazić. ...rozumiem ze Ty założyła rodzin e tak???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusia777
standardzik, manipulacja, żeby osiągnąć swoje, czyli zostawić córeczkę w domu. Znam to ... :) moja mam też zmyślała, żeby osiągnąć swój cel. Pewnie ich przeraża różnica wieku. jak myślisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutny wawa
Sorki za błędy pisze na telefonie.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutny wawa
Na spotkaniu ze mną stwierdzili ze skoro ona sobie wybrała to nie mają nic przeciwko ale nie na kocia łapę. ...a ja chcę z nią pewne rzeczy ustalać a nie robić coś żeby udowodnić że serio mi zależy jeśli mowie ze tak jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No przecież ona ma 25 lat, stara dupa, tłumaczenie jej zachowania tym, że jest pod wpływem rodziców jest żenujące, jeżeli nie potrafi postawić rodzicom, to czas do pracy an swoje, a nie żyć jak nastolatka. Zostaw ją, ona musi dorosnąć./

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutny wawa
Fiku miku ona pracowała i ja też. ...niczego by nam nie brakowało ale serio ja jestem osobą która jeśli coś mówi to tak robi a oni chcieli by żebym robił tak jak by chcieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutny wawa
Najgorsze jest to ze nigdy bym jej nie skrzywdził a ona taki tekst do mnie jak do śmiecia. ..a nigdy nie przeklina to tak na marginesie dodam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusia777
to straszny u nich brak konsekwencji, ale to też znam. Najprawdopodobniej nie wpisujesz się w ich obrazek - ona jest jeszcze młoda - chciałabym Ci poradzić, żebyś ochłonął i poszukał kogoś innego ... ona musi dojrzeć i niestety dokonać wyboru - jest to trudno dla dziewczyny, która kocha rodziców, którzy manipulują i robią wszystko by wywołać poczucie winy ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutny wawa
Agusia777 ja testem z warszawy ona ze wsi i tez słyszałem ze nawet to zaakceptowali ....hm niby jestem gorszy czy co...ale oni ciągle w zartach gadali ze pójdę następnym razem coś sądzić itp.ja nic nie mówiłem ale zastanawiam się czy nie szukali parobka a ona nawet jeśli wróciła z pracy musiała iść np.zrywac pomidory lub jabłka i to było codziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutny wawa
Normalnie porażka to wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusia777
tak jest na wsi. Ceni sie tylko pracę zwiąaną z gospodarką. Mówię Ci, odpuść sobie, wiele Was różni. Z rodzią ciągle musileibyście walczyć. A pytanie: czy Wazą przyszłość widzieliście na wsi czy w Warszawie? Czy ona odnalazłaby sie w bloku (zapewnw masz mieszkanie) ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutny wawa
Tak mieszkanie....ale Agusia777 jak można sobie odpuścić kiedy ktoś mówi ci ze czekał na ciebie całe życie ze kocha mnie nad życie ze zrobi wszystko ze jestem całym jej światem. ...a teraz mówi ze ona uciekała z domu a komu ja się przeciwstawialem co ja robiłem dla niej??? Czyli jakby mi nie zależało nic a nic.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutny wawa
Ale w wieku 25 lat ona powinna mieć własne zdanie i nie pozwolić na zabieranie telefonu...to chore

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smutny, laska ma 25 lat i mowi, że ucieła z domu? Przecież to chore. Ona kocha Cie miłością nastolatki, piękne słowa o miłości na całe życie, bl bla bla, a czyny nie potwierdzają słów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutny wawa
Fiku miku czy dobrze ze nie zaręczylem się i nie mamy dziecka które tak bardzo chciała? ?? A w sierpniu juz ślub. ..dodam że znamy się od sierpnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×