Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

wariatkohisteryczka

Polecane posty

Gość gość

tak chyba najlepiej mogę siebie określić. Jestem znerwicowana, podejrzliwa, nieufna i jak sie bardzo zdenerwuję to potrafię wybuchnąć niekontrolowanym gniewem. Ciągle płaczę.. Mam wszystko co do szczęścia potrzebne oprócz miłości i bliskości drugiego człowieka. Czy takie zachowanie może być wynikiem tego stanu? Sama ze sobą czasem nie moge już wytrzymać, ze swoimi uczuciami. Od wielu już lat nikt nie przyszedł kiedy było mi źle i mnie nie przytulił, siedzą w pokoju obok i udają że mnie nie znają... Czuję się jak jakaś trędowata, której nie można dotknąć. Moja rodzina nie pozwala mi wyrażać uczuć, sami też tego nie robią (oprócz gniewu i złości ) Jak płaczę to pod kołdrą i w nocy. Tak bradzo brakuje mi bratniej duszy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest na to lek, a tym lekiem jest lekarz psychiatra. kropka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Współczuje Ci kobieto,ale nic na to nie poradzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale to trochę dziwne ,masz wszystko do szczęscia i jesteś smutna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wszystko, oprócz uczuć innych osób. Sama też nie mogę nikogo obdarzyć miłością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesteś kobietą, wy tak macie. Brak logicznego myślenia. Nie ogarniasz otaczającego cię świata, dlatego na bodźce reagujesz w tak irracjonalny sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musisz pić dużo wody i brać długie i zimne prysznice. Czasem pomaga rozpędzenie się i przywalenie głową w drzwi. Póki co obejrzyj jakiś serial.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zła smutna i zraniona
Michał,,wy za to logicznie mysicie buhahaha koń by sie usmiał...kobiety są wrazliwsze i dla nich uczucia są najwazniejsze ( dla tych zdrowych,normalnych) jesli ich brakuje to wszystko się wali i nie cieszy nic...Milosc powinna byc sensem ,kwintesencją zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobiety są wrażliwsze? Chyba na własnym punkcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i mam 26 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×