Ogromna niechęć do rodziny

Dnia 20.04.2014 o 01:41, Gość gość napisał:

sytuacja jest mi bardzo bliska, bo u mnie jest dokładnie tak samo w kwestii: mama-brat-ja ale chciałam zapytać z innej beczki: dlaczego to Ty właśnie zajmujesz się mamą i z nią mieszkasz, a nie brat? założyłaś własną rodzinę?

.. Napisała dlaczego : bo brat wygodnie się wypiął, a jej sumienie nie pozwala matka się nie zajmować... 

Dnia 20.04.2014 o 01:02, Michałłł napisał:

Piszesz, że mamusia wolała braciszka. No i co z tego? Takie życie. Wiele osób nie miało łatwego życia. Co tu się mazać? A skoro miała ciebie gdzieś, to masz prawo mieć ją gdzieś teraz. Skoro się nią opiekujesz z własnej i nie przymuszonej woli, to czego znowu jęczysz? Przestań kobieto z siebie całe życie ofiarę robić! Ja widzę to tak - jak sobie ułożyłaś życie to tak masz. Lubisz cierpieć, to cierpisz, lubisz żeby cię poniżano i wykorzystywano, to ludzie to robią, więc przestań marudzić i zawracać gitarę nieistniejącymi problemami.

Tez tak uważam, jak mamusia woli braciszka to jej sprawa, niech braciszek się nia zajmuje - na zdrowie. Ty żyj swoim zyciem, mama twoja twierdzi, że masz jednego brata a on ma jedna siostrę i co z tego?! Na twoim miejscu bym ograniczyla kontakty z rodzinką do minimum, może wtedy przejrza na oczy , że tak się nie postepuje, a jak nie to jest ich broszka nie twoja. Niestety matki nie raz robią dużo zła swoim dzieiom i od dzieci zalezy żeby zdecydowanie powiedzieć NIE NIE ZGADZAM SIĘ NA TO !!!