Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jestem niezamężną singielką i źle się czuję z dzieciatymi koleżankami

Polecane posty

Gość gość

Jest mi z tego powodu przykro, bo wiem, że to dobre dziewczyny, na które zawsze mogę liczyć, ale nic nie poradzę na to, że tak mam. Kilka dni temu napisała do mnie jedna z nich z propozycją spotkania, a ja wymówiłam się brakiem czasu. Mam z tego powodu wyrzuty sumienia i czuję się jak jakaś suka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz problemy ze sobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kto z was ma podobnie i jak sobie radzicie w takich sytuacjach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem. Tak mam i o tym piszę. Odkąd koleżanki powiły potomstwo, czuję, że nasze drogi nieuchronnie się rozchodzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
takie spotkanie też może być miłe pytanie czy masz tematy do rozmów bo ja akurat niespecjalnie lubię gadać o d***e marynie i typowe kobiece ploteczki dlatego nie mam kolezanek ale jak trzeba bawić towarzystwo to potrafię się wczuć,jak ma być Ci smutnawo to bądz zajęta świat się nie zawali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem niezamężną singielką x a widzialas zamezna singielke?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Można być niezamężną osobą w związku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kitkaAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA
marzy mi się małżeństwo z zachowanie singlowatości mieszkaniowej boję się czy to przejdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×