Czy zawiadomić 3 prostytutki przez telefon że będą u mnie musiały współpracować

3 niezależne prostytutki, jeden dom, jeden klient, chcę aby ze "sobą" współpracowały na moim 'pseudo-urodzinach' (będą jedynymi gośćmi) i teraz nie wiem czy im mówić przez telefon, że "prócz ciebie będą jeszcze dwie inne i z wami trzema będę uprawiał seks" czy też tego nie mówić, bo im jest wszystko jedno.

Chłopcze, co za głupie pytanie. A przy okazji to lepiej znajdzie se dziewczyne to kasy więcej zaoszczędzisz. Ja pojechałem do Anglii zarabiać, teraz kasy mam dużo, wróciłem do polski, każda leci na mnie.

Niektórym przeszkadza właśnie to, że kobiety mają człowieka przez bezwartościowe g***o latami, a kiedy ten zaczyna ma pieniądze, zaczynają się nim interesować. Prostytutki są inne, one nie przekreślają cię jak nie masz samochodu i rezydencji, traktują cię tak samo przez i po dorobieniu się, więc można im ufać, bo one zawsze widzą w tobie tylko, lub nawet aż klienta.

tak, na nie-intelektualistę na pewno każda leci (z twojej wsi ofc)

W każdym razie dużo na mnie leci a ja się nawet nie staram żeby je mieć. Nie każda jest chętna, ale mnie szanują bo daję pracę w regionie - jestem szanowanym pracodawcą. To robi wrażenie. Chłopie - Gościu, kompromitujesz się z tymi d******** Taka cię tylko wycycka, a poziom obsługi i tak zależy od kasiory. Novelle 95 - założę się że i ty jesteś pod wrażeniem (nie mówię że mnie akurat) ale prostego, brutalnego, sprytnego mężczyzny.. Takie diamentu nieociosanego...

"Prostytutki są inne" Bła ha ha ha ....... Są takie same ;)

Ej stary ty sobie chcesz niskim nakładem środków zapewnić seks grupowy a ja nie wiem czy one na to pójdą. Jeszcze te twoje pseudourodziny w łeb wezmą, żadna nie przyjdzie.

jasne, wręcz podziwiam prostych mężczyzn :D

A między sobą miałyby być aktywne? Bo jak nie, to nie byłoby żadnego problemu, ale jeżeli między sobą też miałyby się zabawiać to koniecznie trzeba takie cuś umówić przez telefon, wszak nie każda d***** jest bi.

Takie coś na pewno drożej kosztuje.