Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak stać się wredną i nieczułą osobą?

Polecane posty

Gość gość

Mam dość tego, ze wiele rzeczy biore do siebie. Od dziecinstwa jestem strasznie empatyczna. Mam 19 lat a moja wrażliwość sprawia ze jestem chyba postrzegana jako dziecinna. Nawet czytajac "Mistrza i Malgorzatę" nie mogę przestać myśleć o biednym mężu Malgorzaty, ktory mimo swojej dobroci byl przez glowna bohaterkę zdradzany. Podobnie mialam przy czytaniu "Granicy". Jest tam opisany los podwórkowego psa, wiecznie ponizanego i odtracanego. Jak tylko o nim dluzej pomysle to mam lzy w oczach. Kolejny przyklad, po obejrzeniu filmu na podstawie którego wytoczono procesy norymberskie mialam koszmary przez dlugo czas. Oczywiscie w relacjach z innymi ludźmi tez jestem nadwrazliwa i strasznie przejmuje sie uczuciami drugiej osoby. Mam ochote stać sie chamska i ordynarna i nie mieć przytym wyrzutów sumienia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zmienisz tego. Musisz sie z tym pogodzić, i doszukać się w tym pozytywów. Tylko prosze Cie! Nie znajdź sobie faceta o podobnym charakterze, bo sie zagłaszczecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zmienisz sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żan 25
Jeśli uważasz się za osobę dziecinną lub ktoś cię tak spostrzega nie przejmuj się tym za dużo z tym nic nie zrobisz. zmienisz się na pewno nie raz poprzez doświadczenia życiowe. Ale postaw sobie pytanie czy to przeszkadza tobie czy może twoim znajomym ;) jeśli to drugie polecam zmienić znajomych. pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem, czy to jest empatyczność - po prostu lubisz sie mazać, rozczulać, rozżalać i wtedy każdy powód jest dobry. To jest niedojrzałość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ja się użalam nad każdym tematem, ostatnio przez przypadek nastąpiłam na mrówkę i chyba nie przeżyła - miałam tydzień wyrzutów sumienia, że mogłam patrzeć pod nogi a nie tak nonszalancko się przechadzać. Innym razem musiałam dwa razy spłukać ubikację bo kupa ciągle pływała, i za drugim razem zdałam sobie sprawę że te dodatkowe litry wody jakie zużyłam mogły komuś w Afryce uratować życie. Unikam chodzenia po żywej trawie, nie jadam mięsa i żadnych żywych warzyw, owoców - boję się, że witaminy i minerały w nich zawarte będą musiały się rozpaść i będzie je to boleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość None

Hahaha przepraszam ale nie mogę 😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×