Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Podczas borowania zębów płakałem. Znieczulenie mi nie pomogło

Polecane posty

Gość gość

a dentystka uzyla az dwoch ampulek na zeba, bylem caly spuchniety a i tak bolalo, do tego ten zapach pyłu z zeba :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jak miałem 16 lat ukruszył mi się ząb. Poszedłem borować, ale dentystka zauważyła rzekomo jeszcze trzy ubytki. Po paru latach się zreflektowałem, że menda chyba je wymyśliła, żeby zaaplikować mi te plomby. Za każdą taką plombę wtedy (2001 rok) brała 50 zł...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O, Edelgast. Ale Cię tu dawno nie widziałam. Co nowego u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co to za koleżanka? Ładna, fajna? Pewnie i tak to spieprzysz, tak jak poprzednie znajomości. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Śliczna. Drobna, szczupła delikatna włosy jasnobrązowe/ ciemnoblond krągła buzia, duże niebieściutkie oczy. Nie krzyczy, nie bluzga. Nie wiem, czy to spieprzę, ale wydaje mi się, że będzie mi to trudniej spieprzyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A Ty jak reagujesz na te jej "sygnały"? Dałeś jej jakoś w subtelny sposób znać, że Ci się podoba, czy jesteś obojętny i zimny jak lód?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo to jest tak: Zauważyłem, że często patrzy się na mnie, a kiedy ja spojrzę wtedy się na nią to ona się uśmiecha, szczerze i jakby odruchowo. Ja wtedy to odwzajemniam. Uśmiecham się do niej... ale mało z nią gadałem. Nie było czasu i okazji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zaproś ją na lunch w przerwie, albo zapytaj czy nie ma ochoty napić się kawy. Będzie okazja, by poznać się lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do tego kiedyś prowokowała mnie chyba do rozmowy. Kiedy rozmawiałem z Damianem, nie patrzyłem się na nią, ani nic. Ona rozmawiała z kim innym. No więc gadam z Damianem, nie patrzę się na nią, ani nic, a ona wtedy do mnie: "Co tam krzyczysz? A do siebie"... To było trochę dziwne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakich znowu tarapatów? Tak czy owak, kwadrans na kawę chyba znajdziesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wykręcaj sie tu pracą, bo parę chwil na oddech na pewno masz. :) Z tego co piszesz dziewczyna wydaje się być miła i rozmowna więc raczej nie będziesz skazany z jej strony na bezsensowne gadanie ;) Przełam się wreszcie, co masz do stracenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×