czemu się jeszcze nie zapytał? pomożecie?:(

cześć:) ja i mój "kolega" mamy po 16 lat. znamy się od 4 miesięcy, a jak "para" zachowujemy się w sumie może od jakiegoś niecałego miesiąca. przytulamy się, czasami chodzimy za rękę, rozmawiamy wieczorami. on mówi/piszę mi, jak bardzo mnie kocha i tęskni. chce się ze mną często spotykać. ale jest taki problem, że on nie zapytał się mnie jeszcze czy chce z nim być. i w sumie to nie wiem czemu. wiem, że jak się tak zachowujemy, to nie ma takiej potrzeby, ale jednak nie ma żadnych buziaków. oprócz przytulania, nie ma między nami "bliższej czułości". i mam do was zasadnicze pytania. czemu jeszcze nie zapytał się mnie, czy chce z nim być? A I JESZCZE mam takie lekkie obawy, że jeżeli ja będę do niego mówiła/pisała pierwsza, że go kocham, tęsknie, prawiła mu od czasu do czasu komplementy, czy on może poczuć, że tak jakby mnie już zdobył i łatwo mu się znudzę? czy wręcz przeciwnie, takim pisaniem mogę wzmocnić naszą "więź" proszę o odpowiedź, bo na prawdę chce być jak najlepszą przyjaciółką/dziewczyną i chce żeby nasza "miłość" rozkwitała, więc nie chce robić żadnych głupstw:(

zalatw to w zartach: np. ^"Kamil zaprosil mnie to kina, moge isc?" -hm... no nieee wiem... ^pozwalasz mi? moge umawiac sie z kim chce czy bedziesz zazdrosny? -on cos tam baknie ^ a ty bo ja nie wiem czy moge tak sobie chodzic z innymi, czy jestes twoja dziewczyna itp