czy znacie jakieś domowe sposoby na zaparcie

Tylko jest jeden problem. Tu chodzi o mojego faceta. Dorosły facet, 28 lata jak mu chciałam dać czopek to dosłownie zwiał przede mną. Wczoraj kupiłam w aptece tabletki na zaparcia, ale zero efektu, a to już piąty dzień jak on nie może się załatwić. Przed włożeniem czopka ucieka, tabletki nie pomagają, do lekarza nie pójdzie a brzuch go strasznie boli.

Coca-cola niezawodna, po dwóch litrach wysra g***o te jeszcze z dzieciństwa :P

Czerwone buraki. Powodzenia ;)

kawa, papierosy

Z tymi burakami to na poważnie?

jabłka

w aptece kup mu lewatywe, jest taka za 6 zl chyba elana sie zwala czy cos...szal d**y mowie ci

Właśnie najprościej by było mu zrobić lewatywę, ale on przed czopkiem ucieka a co dopiero to. Mam dużo młodszego braciszka. Częto się nim zajmuję i z nim nie ma problemu. Wie że czopek pomoże i grzecznie wypnie pupkę i pozwoli założyć czopek. Lewatywę też mu robiłam i obyło się bez płaczu. A tutaj dorosły facet i takie cyrki.

Z jedzenia nic nie przejdzie. On nic nie przełknie. Może ktoś ma jakiś inny pomysł? Będę na prawdę wdzięczna. A tak na marginesie to ktoś mi ukradł nicka.

Obawiam się, że teraz to już tylko porządna lewatywa.

chyba to provo,ale pomijając, niech nie czeka bo przez takie zablokowanie może nawet umrzeć przecież ty nie będziesz mu tego czopka wkładać, sam sobie go włoży jak już ma twardą skamieniałą kupę w jelitach to jedzenie czegokolwiek nic nie pomoże konieczny na początek czopek kup gotową lewatywę, niech sobie sam zaaplikuje żeby mu dołem ruszyło wiem bo pracowałam z ludźmi mającymi takie problemy że z czasem nawet lewatywa nie pomagała bo nie dało się wbić czubka wydłubywanie palcem było konieczne i to nie ściemnianie ani żart

ugotuj mu warzywa wszystkie ziemniak pietruszke marchew seler i zapomniałem jakie jeszcze ale jak to ugotujesz to zmiel blederem zeby to wypic to mozna było i 2 razy dziennie płatki owsiane terz maja błonnik durzo wody pic

to powyżej to całkowita prawda, z takimi rzeczami żartów nie ma. Jeśli to się częściej powtarza,to sprawa jest poważniejsza, może się okazać że w jelitach jest guz, który blokuje perystatykę. Proponuję w najbliższym czasie udać się do lekarza i przedstawić problem, najprawdopodobniej trzeba zrobić kolonoskopię by się upewnić czy coś tam blokuje, będzie ciężko, jak to z facetami bywa, tyle że trzeba go przekonać, bo tu chodzi o jego życie.

ISliwki suszone w kazdej postaci -najlepszy kompot lub jesc same sliwki!

zielona herbata! niech pije kilka filizanek dziennie, max 2 - 3 dni i ruszy, widze po sobie. otreby, platki owsiane, suszone sliwki F zrodla blonnika, na pewno pomoze. :) sprobuj tez Espumisanu, choc nie dziala od razu i hektolitry wody, cale mnostwo! ja wypilam dwa porzadne kubki lisciastej zielonej herbaty, nie minelo kilka godzin i bylam na kibelku. :) pomoze tez pokrzywa, u mnie wplywa na trawienie.

te wszystkie wpisy co do picia herbatek, śliwki suszone itd to bardzo dobre rady pod warunkiem że to zaparcie da się jeszcze ruszyć od góry,że nie ma jeszcze twardych złogów kału

Mamba - te rozpuszczalne gumy owocowe. Dobre to ale ma w sobie jakiś środek który po zjedzeniu większej ilości powoduje że po prostu dostaje się sraczki.

no i poszukałam na potwierdzenie moich słów artykułu na ten temat, żeby nie było że zmyślam/http://zaparcia.org/powiklania-zaparc/kamienie-kalowe/

sok z czerwonego buraka i jablek, najlepszy sposob.

Duża ilośc otrąb Albo lewatywa

Po cholerę się pytasz jeżeli mając odpowiedzi na łatwe sposoby nadal ci nie pasuje i kombinujesz jak koń pod górę? Coca-cola jak juz pisałem jest niezawodna, wywali mu z tyłka wszystko, a ty dalej swoje o wkładaniu do d**y zapchanej gównem palca, masz coś z głową

ty masz coś z głową bo o palcu piszę ja bababab i to nie ja założyłam topik, autorka ma inny nick czytaj ze zrozumieniem ja tylko doradzam i uczulam na takie ewentualności, bo miałam takie przypadki że nie życzę nikomu kola jest dobra jak jelita są w miarę drożne, nie wiemy jak długo chłop autorki ma te zaparcia