Szukam męża

gość Ja tylko zapytałem co autorka może dać w zamian, bo niestety większość kobiet w dzisiejszych czasach uważa, że jak będą zawsze chętne, to to facetowi do szczęścia wystarczy, a same oczekują o wiele, wiele więcej. To było zwykłe zapytanie na które autorka nie odpowiedziała. @@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@ Fikó Mikó Przesadzasz. To nie brak szacunku tylko szczera prawda nieubrana w zbędne słowa. Często widzę:P SŁYSZĘ ;)opowiadania kolegów, którzy nie narzekają na brak seksu tylko na jego jakość. Nawet przestali się starać. Powodów zaistniałej sytuacji, może być wiele, ale fakt jest faktem. Nie wystarczy oddawać mężczyźnie to co kobieta skrywa tylko dla tego jednego, jedynego;) (wystawiać...) itd.

jestes strasznie ograniczony, tylko wymagania, pretensje i seks - po co komus partner z tak ograniczonym podejsciem? nie martw sie, bo na pewno nie zaliczasz sie do kategorii mezczyzn, ktorych szuka Autorka

A Autorka ma niewielkie wymagania! czlowieku zastanow ty sie lepiej nad swoimi i soba

gość jejku widac, ze calkiem zgorzkniales i liczy sie dla ciebie tylko handel wymienny gratuluje takiego podejscia do zwiazkupechowiec.:D QQQQQQQQQQQQQQQQQQQQQQQQQQQQQQQQQQQQQQQQQQQ A czym, że innym jest małżeństwo? Nie chcecie przyznać się do faktów ze strachu o posądzenie... każdy z nas jest "materialistą." Chociaż by duchowym.

hahaha co za oksymoron

tylko wymagania, pretensje i seks... Albo: Zapomnij o kolegach, a tym bardziej o koleżankach. Nie będziesz miał tajemnic przede mną i podasz mi swój pin do komórki. Jestem tylko ja i nikt inny dla Ciebie się nie liczy. Zaplatę za godziny w pracy, ja cię rozliczam...;) Nie uogólniam, to tylko skrajność. Ale realna;):D

Kto nie chce związku niech nie wchodzi. Proste. :O

Ale związek to coś pięknego. Jest się przed kim wykazać z dobrej strony. Starać się dla kogoś bycie lepszym. ;)

Fakt, ale nie wszyscy się do związku nadają. lepiej być samej niż się męczyć z kimś. :)

TO SZUKAJ

SZUKAJ LEGENDY

Po co męczyć? Trzeba być asertywnym i konkretnie stawiać granice. Mój wujek, często kłócił się z żoną, a do mnie mówił, że po za nią świata nie widzi. Tak ją kocha. W tedy nie wiedziałem o co mu kaman. Teraz, jako dorosły, rozumiem ich. Ciotka na niego narzekała i krzyczała, a do mnie oczkiem mrugała. Po prostu, dwa MOCNE i sprzeczne charaktery. Czy się męczyli? Nie wiem. Często okazywali sobie uczucie miłości do siebie, ale, także często się kłócili. Pewnie i często się godzili. Wariaci oboje. ;)

ojjj o wiele więcej krytyki niż wsparcia ...

Ale to nie krytyka tylko polemika. Nie odbieraj tak tego. Proszę :)

Ja jestem taką osobą jakiej szukasz... Znam swoją wartość i byle czego nie wezmę, że się tak trochę grubiańsko wyrażę. Ta druga osoba także musi być odpowiednia... wtedy zobaczy na co naprawdę mnie stać...

Kto w tych czasach wierzy w miłosne frazesy?

to, że określiłam kogo szukam, nie oznacza, że okażę się jaskiniowcem, który za włosy zaciągnie do jaskini człowieka który spełnia te "wymogi". to jest jakieś zapoczątkowanie, ja muszę takiej osobie również pasować... a dalej to już tysiące innych spraw które wychodzą w praniu..

Niezmiennie zabawne są takie tematy - niewiasta czy też jegomość szukają ideału, o który w dzisiejszym okrutnym świecie niezwykle trudno. Ale oczywiście oni sami są wyjątkowi i tego ideału godni, a i te ideały na forum wyrastają jak grzyby po deszczu. Kto by pomyślał, że takie ludzkie klejnoty skupiają się na forach w necie :D

Ja wierzę w miłosne... coś tam.:D Mimo, że to, te... frazesy to jest mile dla ucha i chce się dla niej starać. Kłamliwe bestie z kuszącym miejscem na ziemi, między udami. Czego nie robi się dla tego miejsca. Poprostu, kocha się was, cudowne kobiety.

To wszystko możesz dostać bez wdawania się w związek, Gościu. :D

do muhihihi To nie znaczy, że tacy ludzie nie istnieją. Może jakbyś nie był takim znawcą forum i spędzał swój wolny czas w inny sposób, to byś to wiedział... A teraz sobie odnotuje w swoim notesiku kto ile siedzi na forum i kogo szuka... do Autorki Tutaj nie ma co szukać takich osób, bo rozsądna osoba raczej nie będzie kontynuować znajomości tutaj, a i małe szanse, że taka wejdzie na to forum... choć to nie znaczy, że nie istnieją te szans ;)

Ależ to nie ja twierdzę, że tacy ludzie nie istnieją; to szanowna autorka szuka 'legendy' i mówi o 'gatunku na wymarciu'. Tak na - totalnie już - chłopski rozum, w moim komentarzu nie ma żadnej mojej osobistej opinii, tylko obrazuje on dziecinne podejście autorki.

Dziewczyna wypisala raptem kilka cech i okazuje sie, ze to ideal, ktory nie istnieje:o tylko u nas wychowani faceci (= rozpieszczeni do imentu) moga twierdzic, ze te kilka cech jest niedoosiagniecia i takich osob nalezy szukac na ksiezycu:o rozumien jakby Autroska wypisla mega litanie, a nie kilka podstawowych cech prawdziwego mezczyzny