nie radze sobie z 9letnia pasierbica..

Juz tak raz zrobilam ....to mialam wiecej brudu niz to wszystko warte ,i potem musialam to wszystko sprzatac ...wspomne ze mala jest straszna klamczucha ostatnio ppwiedziala do mnie "wez sie zamknij"a przy ojcu mowi ze nic nie mowila ,teraz musze ja nagrywac ...nie wiem czh mam to zostawic wszystko i odejsc ...

Chcialam ja wyslac do psychologa ale on sie nie zgadza bo od razu moze socjal wpasc ze cos jest nie tak i moha odebrac dzieci ...a ja nie pozwole sobie na to zeby mi syna zabrano

Ale dlaczego mają ci odebrac twoje dziecko, bo tamto dziecko jest p**********e? On tak specjalanie mówi, bo mu pasuje, że usługujesz jego dzieciom. Radze ci dowiedzieć sie dokładnie co i jak. Zapłac za prywatna wizyte psychologowi i opowiedz dokładnie co robi mała i dowiedz sie jake będa procedury sprawdzania was itd.

Czlowieku moze to ty jestes pedofilem idz sie leczyc i nie rob soboe zartow bo ja mam 20 lat ale mam wiecej rozumu niz ty

Ja teraz jade do polski bo musze odpoczac i chyba wybiore sie do psychologa i pogadam

a moze to ty jestes przewrazliwiona

wiedzialas jakie beda kosekwencje dobrze ci tak

wiedzialas jakie beda kosekwencje dobrze ci tak XXXX a rodzicie wiedzieli jakie beda konsekwnecje rozwodu, wiec kochana niszcz to dziecko jego własna bronią :)

no i dobrze Ci tak, jesteś w wieku siostry dla tej dziewczynki, a chcesz jej matkować. przecież Ty sama jesteś dzieckiem, w co Ty się wpakowałaś

No właśnie, masz 20 lat i jesteś 1,5 roku po ślubie. Czy ten stary pier/dziel nie wyhaczył cię aby w gimnazjum?

Ona nie chce jej matkować, Ona jej robi łaskę i przysługę, że jaj matkuję, bo dziecko ma matkę alkoholiczkę. Nie kumasz :) To mała ma siedziec cicho i jej słuchać czy tego chce czy nie.

Sama mam faceta o wiele starszego o siebie i lubię wąchac jego bąki. Cos nie tak?

Nie ,nie wychaczyl mnie w gimnazjum ,co ma wiek tutaj do czynienia?ja rozmawiam o corce jego a nie o moim wieku lub slubie z nim ....ludzie pomyslcie co wy piszecie ...moze ...nie potrzebuje kazan !

Pewnie że nie - ty potrzebujesz kuratora i nadzór sądowy. Bo stworzyłaś patologiczną rodzinę, która jest zagrożeniem dla jej członków.

Nie słuchaj ich. Nie miej żadnych skrupułów, to dziecko musi zostać objęte psychologiem. Nie traktuj jej ani dobrze ani źle, niech tatuś się z nia użera.

Jak jesteś w Szwecji, to mieć nie zrobisz. Dzieci mają większe prawa niż rodzice. Możesz jedynie ewakuować się z młodszym, jeśli mąż nie otrzeźwienie, że nie tylko Ty masz szanować dzieci, ale i one Ciebie.

Po zatym nie potrzebuje jej Matkowac bo mam od tego wlasnego syna ....ale uwazam ze szanunek mi sie nalezy za to ze jej kupowalam nowe ciuchy,ze jej pod nos nakladam jedzenie ,piore jej ,myje wlosy,szykuje do szkoly ...i mam byc pomiatana przez gowniare ,ktora nie jest niczego nauczona?to niejest zwykle dziecko z jakimis tam fochami ?ona ma na wszystko odpowiedz chce siedziec i plotkowac o doroslych ,robi wszystko po zlosci ,nawet w swieta nie umiala sie zachowac tylko siedziala i glupie miny robila albo sie smiala bez niczego ..... pojechala na wakacje ze mna do mojej mamy nawet tam nie umiala sie zachowac jak by ktos ja z bunkru wyjal ....pstryka sobie do babci i babcia jej sniadanko do lozka leci dac

tak sie konczy jak mloda dziewczyna leci na starszego faceta nie zastanawiajac sie nad konsekwencjami, a juz tym bardziej dzieciatego:o musialas byc bardzo biedna/zdesperowana, a i tak Ci wspolczuje koniecznie skontaktuj sie z psychologiem i byc moze zastanow sie nad powrotem do PL

nie słuchaj tych kretynow co Cie oceniaja,ja mam corke 9 lat jestem po rozwodzie jak ojca nie mam to sie słucha i dajemy rade jak on sie pojawi naobiecuje jej,złote góry, i wyjedzie nie daje sobie z nia rady ostatnio nawet poiedziałam zeby ex ją zabrał do siebie i zaczął wychowywac bo niewiem czy to hormony juz ,zaczynaja u niej?, ale naprawde dzieciaki potrafia byc:( na podworku słyszałam rozmowe 2 chłopcow ok10-11 lat ze dzis nic nie ,podupcza,? Boze az stanełam wryta co to sie dzieje na tym swiecie? ja proponuje z dzieckiem do psychologa, ze swoja tez bylam i pomogło pewnie jest zazdrosna o ojca bo to ona ,była jego kobietka, trzymaj sie

Mloda mamusiu zainstaluj kamery z dzwiekiem i nagrywaj. Jak juz nie wytrzymasz to pusc to mezowi. Jesli zgodzi sie idzcie do psychologa ze ona klamie i niech cos z nia zrobia. Jesli nie zgodzi sie maz isc do psychologa wracaj z synem do pl i powiedz,ze dopoki ona nie bedzie tobie pyskowala ty nie wrocisz. Na bank ktorys ze sposobow zadziala.

postrasz smarkule ze jak nie zacznie sie normalnie zachowywac to oddacie ja do babci

Ja wiem ze ona jest zazdrosna ,nawet juz ,wychodze na dlugie spacery z dzieckiem zeby sobie spedzali czas ze soba czasem ja wolam do nas do pokoju zeby bajke z nami ogladnela ale ona nie chce ,a jak wyjde to idzie do taty i wlancza sobie trudne sprawy i oglada polowie zastanawiam sie nad odejsciem .....ale z drugiej strony cieszylaby sie ze wygrala .....

Ja ja chce oddac do babci ona pewnie tez chce bo babcia moze sobie rzadzic .....ale maz nie chce jej oddac bo mowi ze z ona sie zmieni ze poprostu jest zazdrosna ....ja juz nawet probowalam nie zwracac uwagi na to co ona robi no ale jak jej to nie wychodzi to atakuje z drugiej strony czyli z moim synem ..mowi ze jest brzydki ,albo to nie jej brat albo to nie taty syn ,ze ma krzywe palce a mnie to boli i wtedy wybucham ,

Dokładnie, zabieraj dziecko i do PL, jak tatus nie zrobi porządku to rozwód i alimenty, a ty bedziesz miala swiety spokoj

nagraj ja ukryta kamerka:)

Nie daj się sprowokowac, nagrywaj, kamery nie sa drogie, tylko nie daj sie sprowokowac, musisz być czysta, wtedy załatwisz małą gnidę, jak sie zmieni to oczywście przyjmij ja i wtedy dopiero badz dobra

a ja rozumiem to dziecko, wpakowała jej się w życie obca kobieta (właściwie dziewczyna), jest do niej negatywnie nastawiona, zabiera jej ojca i jeszcze chce nią rządzić, dodatkowo mają nowe dziecko, więc ona pewnie zeszła na dalszy plan. musi się czuć bardzo zagubiona. mam nadzieję, że chociaż nie musi mówić do Ciebie mamo albo ciociu

w ogole to on Cie traktuje troche jak sluzaca, nianke i sprzataczke: na pewno ma taniej jakby musial zatrudniac

pomocy tam nie znajdziecie, bo nie znacie języka. mała pewnie zna szwedzki lepiej niż wy. I jeszcze siedzieć w innym kraju na socjalu, mieć polska telewizję ale kisić się w getcie polskim- tzn nie znać języka i żyć "jakby w Pl" Nie dziwię się, że Polaków takich nienawidzą i gardzą nimi.

A to w twojej wsi nie było kawalera w twoim wieku? Czy taki z ciebie pasztet że żaden cie nie chciał i musiałaś szukać dzieciatego staru/cha??