Osoby lubiące grać w simsy to dla mnie podludzie

jest tyle fajniejszych gier, a ta jest taka popularna, w dodatku jak komuś mówie że lubie grac w gry komputerowe to od razu ta osoba myśle że w simsy, bo jak dziewczyna i gry komputerowe to tylko simsy. Nie cierpie tej gry, jest nudna, przypomina mi interaktywny dom dla lalek. Ja sie nigdy nie bawiłam lalkami, nawet jak byłam mała tylko zabawkowymi modelami czołgów i samochodzików. Zaorać ta głupią gre. // // // //

A dla mnie TY, bo interesujesz się historią w młodym wieku, nieżyciowy nerdzie:D

Znowy ty, trollu? idź byc pragmatycznym tępym robotem, nie wiedzacym co to prawdziwe hobby gdzie indziej.

PRAWDZIWE hobby wymaga kreatywności w najniższej formie, TWOJE HOBBY jest nieprawdziwe, przygłupie!

TY jesteś tylko tępym odbiorcą, najniższą formą umysłowego życia;D

Napewno przestane sie interesowac historią, bo jakas tepa gówniara, co myśli ze postradała wszystkie rozumy, powie mi że to niezyciowe. Jesteś strasznie pragmatyczna i konformistyczna, potrafisz sie tylko dostosowac do zastanego świata i nie ma w tobie żadnej refleksji ani szczypty kontestacji zastanego porzadku. A wiesz że bardzo dużo ludzi neguje ten konsumpcyjny tryb życia, pogoń za pieniądzem, zabijanie prawdziwej natury człowieka? wiesz że sporo ludzi neguje samą koniecznośc istnienia pieniądza? Pieniadz nie jest celem życia, wbrew temu co ci sie wydaje. Nie popieram co prawda komunistów, ale gdy słyszy takie tepe strzały co, uwązają że nalezy sie dostosować do wymogów kapitalistycznego rynku, zatracając swoje prawdziwe ja(vide to negowanie mojego interesowania sie historią bo to "nieuzyteczne hobby") to mam ochote na to by jakaś rewolucja zmiotła ten przesiąknięty komercją, konformizmem i pieniądzem świat.

Wez idz stad ty tepa dziewucho, zakladasz durne tematy i myslisz ze madra jestes zenada:/

FORMA Twojego zainteresowania jest bezmózga!

Znajdź sobie faceta-filozofa i zamieszkajcie w kartonach na przystankach autobusowych, bo tam będzie bezpłatny internet, żebyś mogła napierdz*ielać na kafeterii nie płacąc;d

Metalówa a co powiesz na temat moich gier w które gram? C/o/u/n/t/e/r S/t/r/i/k/e, G/T/A V, L/i/f/e f/o/r s/p/e/e/d, F/1 C/h/a/l/l/e/n/g/e, F/1 2/0/1/3 (codemasters) R/i/c/h/a/r/d B/u/r/n/s R/a/l/l/y (RBR), R/f/a/c/t/o/r, M/a/f/i/a II, E/u/r/o t/r/u/c/k s/i/m/u/l/a/t/o/r 2, N/e/e/d f/o/r S/p/e/e/d R/i/v/a/l/s

Przynajmniej nikt nie poczuje przez internet, jak śmierdzisz:D

I znowu to samo. Najpierw obrażasz mnie z powodu samego zainteresowania historią, a teraz twierdzisz że chodzi o forme. Że jestem za mało aktywna. Tyle że mnie ta forma odpowiada, i zawsze, bedąc świadomą jednostką, nie przyjmującą świata i jego wymogów w konformistyczny sposób, a raczej starając sie znaleźc własną droge, bede o wiele inteligentniejsza od trybika w maszynie korporacyjno-kapitalistycznego systemu wyciskania z ludzi pieniędzy, i zmuszania ich do bycia jak najbardziej do tego systemu pasującymi, czyli ciebie. Teraz jest moda na ekstrawertyzm, na integracje z ludźmi na siłe, a może ja po prostu sama chce wybrac małe grono pasujących do mnie jednostek, zamiast niezręcznie sie czuć w masie powierzchownych znajomości z idiotami? Moja aktywnośc jest nakierowana na wnetrze. Wnetrze, które nigdy nie ulegnie modom, trendom i zmieniania hobby bo kapitalista tak karze.

"Metalówa a co powiesz na temat moich gier w które gram?" Super, zwłaszcza Mafia II. Świetna gra, swietny klimat. Metalówa approves twoje gry.

Twoje wnętrze nie pozwoli Ci mieć nawet chleba na śniadanie:D

"Znajdź sobie faceta-filozofa i zamieszkajcie w kartonach na przystankach autobusowych, bo tam będzie bezpłatny internet, żebyś mogła napierdz*ielać na kafeterii nie płacąc;d" Bo interesujac sie historią skończy sie jako osoba bezdomną według ciebie. Oryginalne spostrzeżenia. Wiesz, nawet studiując historie można coś osiagnąc, bo nie każdy zostanie bezrobotnym, częśc znajdzie prace - jako nauczyciele, w IPN, niektórzy nawet zrobią kariere naukową. Trzeba być tylko dobrą w te klocki. I nie, nie studiuje historii ani archeologii, choc nad archeologią sie zastanawiam jako drugim kierunkiem, bo sa to rzeczy dla mnie fascynujące. Obcowac bezpośrednio z tym co zostało, po Celtach żyjących na naszych terenach dawno temu, a moze nawet po Waregach? tak, to dla mnie fascynujące. Nie mozesz tego pojąć? Tak cie boli moje hobby?

Tak mnie bawi Twoje niskie intelektualnie hobby:D

Spróbuj coś zaprojektować, skonstruować, zakombinować a poznasz co to robienie użytku z nieużywanego sprzętu, który masz pod kopułą, historyczko:D

Jesteś niesamowitą hipokrytką! Piszesz że interesujesz się jakąś tam historią (nie wnikam czym dokładnie bo to nie istotne) i kiedy ktoś napiszę, że jesteś według niego debilem to reagujesz dość agresywnie i piszesz, że jego zdanie Cię nie obchodzi, więc dalej będziesz robić to co lubisz. Świetnie! Tylko czemu sama nazywasz innych podludźmi bo robią coś czego Ty nie lubisz? Na prawdę masz aż tak wysokie mniemanie o sobie? Tak samo zachowujesz się pisząc w tematach o metalu. Nawet odpisałam Ci coś podobnego w jednym z Twoich ostatnich tematów.

A ty zamiast wspierac konsumpcjonizm projektując coś, spróbuj wesprzeć poznanie, i rusz do przodu badania nad pochodzeniem nas, Słowian, bo czasy gdy Biali bogowie sprawowali opieke nad naszym ludem były na pewno bardziej interesujace niż te dzisiejsze, pełne konformizmu, nie znajace cnoty ducha.

Ty poznaj, jak działa komputer na którym pracujesz;D

A jeżeli chodzi o temat hobby to historia (ujęłam to trochę ogólnikowo, ale chodzi tu o historię wszelkiej maści - czyli taką, która może dotyczyć wszystkiego) może nim być. Muszę się jednak zgodzić z gościem że takie hobby nic ciekawego nie wnosi do naszego życia. Owszem poznajesz różne ciekawe informacje, ale nic z nimi nie robisz. To trochę tak jakbyś czytała książki o malarstwie, a sama byś nie malowała.

Migotka orjentacyjna, ja tylko zwyzywałam fanów danej gry komputerowej. To nic nie znaczące bzdety. Natomiast jesli ktoś neguje dziedzine nauki, tudziez historie, czyli jedną z najistotniejszych nauk, to świadczy to tylko o deficytach intelektualnych danej osoby. Znaj wage rzeczy, bo nie wszystko jest tak samo istotne na tym świecie. "Muszę się jednak zgodzić z gościem że takie hobby nic ciekawego nie wnosi do naszego życia" do mojego wnosi świadomość tego jak żyli ludzi w dawnych czasach, świadomosc odwiecznych procesów, geneze współczesnych trendów a więc nie jestem ograniczona tylko perspektywa siermiężnej współczesności, jak większośc plebsu. Moim zdaniem to jedno z najlepszych hobby jakie można mieć. I mam prawo gardzić np. kobietami interesującymi sie modą i ploteczkami bo to prawdziwy bezsens.

Katarzyno, nie jesteś osobą inteligentną.

Owszem, jestem. Mało inteligentna osoba nie ma ambitnych hobby, nie interesuje sie niczym, nie ma przemyśleń na temat świata, nie kontestuje zastanego porzadku. Po prostu żyje i żre. Czasem coś tworzy.

Ok, ja też lubię wiedzieć. Uwielbiam czytać o starożytnej Grecji i Egipcie. Ostatnio zainteresowałam się nawet tematem kosmosu i budowy rakiet :D, ale nie traktuje tego jako wartościowego hobby. To raczej zwykłe przyjemności, czy zainteresowania. Przynajmniej ja to tak traktuję.

Zawsze myślałam że cechą osoby inteligentnej jest zdolnośc do myślenia. Jednak jak widze, dla niektórych konstytutywną cechą inteligencji jest konformizm. No cóż, niektórzy mogą sobie tak wyobrażać inteligencje, skoro nigdy nie mieli z nią do czynienia. Bo jej nigdy nie posiadały.

Ty ze swojej wiedzy nie potrafisz robić użytku, dlatego nie jesteś inteligentna.

a ty to chyba babo-chłop jesteś

nie babochłop, obrzydliwe słowo :-o raczej chłopczyca. Babochłop to baba wylądająca jak facet, nie obrazaj mnie :-o Anna Grodzka to babochłop. A ja jestem bardziej, hmm, Lara Croft. Fajne były gry o niej, jesli juz jestesmy w temacie watku. "Ty ze swojej wiedzy nie potrafisz robić użytku, dlatego nie jesteś inteligentna." Potrafie, zamieniam ją w przyjemność.

Rozmyslam o swojej wiedzy, próbuje zrozumiec nature świata. Platon, Arystoteles, Immanuel Kant, Fryderyk Nietsche tez nie byli według ciebie inteligentni? Robili to samo co ja :)