Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gejsza 123

fryzjer godny polecenia

Polecane posty

Gość gejsza 123

Drogie panie ! Pragne podzielic sie moim przykrym doswiadczeniem z salonem fryzjerskim Hairpark, a w szczegolnosci p.Beata Wojciechowska (szefowa). Polecono mi ja jako bardzo zdolna fryzjerke, co niestety w moim przypadku okozalo sie straszna kleska ! Pierwsza wizyta byla udana, lecz kazda nastepna gorsza, az w koncu zostalam tak zle ostrzyzona, ze mine conajmiej rok-dwa zanim odrosna mi wlosy do dlugosci akceptowalnej. Problem w tym, ze p.Beata ma soje wizje, ktore bez konsultacji ze mna realizowala. Za kazdym razem zmieniala mi fryzure, choc absolutnie tego sobie nie zyczylam. Chcialam tylko odswiezyc strzyzenie, a zostalam "obskubana" i stracilam conajmniej 1/3 wlosow. Mialy sie ladnie same ukladac, lecz zamiat tego stercza jak druty i wymagaja codziennego zmudnego modelowania przy zastosowaniu spejalnych pianek, lakierow i past. TRAGEDIA! Jesli juz koniecznie chcecie skorzystac z uslug tej fryzjerki, to miejcie swiadomosc, ze wasza nowa fryzura moze was kosztowac i drogo (tania nie jest ) i bolesnie ( mozna przeplakac wiele dni a wlosy szybko nie odrosna ).A pani Beacie radzilabym eksperymentowac nowe fryzury i cwiczyc na manekinach a nie klientkach, ktore zostawiaja w koncu u niej spora kasę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja akurat mama siostrę fryzjerke i to z jej usług tylko korzystam...czasem pójde do salonu na saunę, ale żadnego cięcia ani farbowania. z tego co robi siostra tez nie zawsze jestem zadowolona, dlatego w ogóle nie lubię eksperymentować... Zastanawia mnie tylko jedno, jak czytam takie historie o katastrofalnych w skutkach zabiegach, za które kobiety płaca w salonach...właściwie dlaczego płacicie za usługi, których wcale nie zamawiałyście? Jeśli ja przychodzę podciąć końcówki a mam włosy obciętę 7 cm to nie jest to usługa, jaką zamawiałam...tak samo jak chciałabym uzyskać ładny kolor np. ciepły blond a wychodzi popielaty lub rudawy. Czy są kobiety, które nie płaca za źle wykonana usługę? W końcu jak chciałabym w sklepie kupić spódnice a ekspedientka zapakowałaby mi spodnie to na pewno bym reklamowała, dlaczego tak nie jest z usługami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gejsza123
Sluszna uwaga ! Tylko jak wyjsc od fryzjera nie placac za usluge ? Nie unikniemy skandalu, a jesli dojdzie do sporu to z gory mamy przegrane. Jak udowodnic, ze chodzilo nam o inna fryzure lub kolor ? Z towarem lub zamowiona usluga na pismie jest latwiej dowiesc, ze sa niezgodne . W przypadku fryzjera, ktory nas oszpecil po prostu rezygnujemy z jego uslug i szukamy nowego.Tylko jak trafic na dobrego ? I w takich przypadkach pomocne sa opinie innych .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×