problem

Witam, mam problem, otóż moja córka któramma 14 lat spotyka się ze starszym o 5 lat chłopakiem, chłopak jest uprzejmy, miły lecz mimo wszystko chyba za stary dla niej, wiem że czasy się zmieniły ale co sądzicie państwo o takim związku? Dodam iż namówiłam córkę na wizytę u ginekologa i wszystko jest wporzątku, martwi mnie jednak fakt że spędza u niego weekendy niemal 24 h w sobotę i niedziele. Jestem bezsilna i się na to godzę gdyż nie chce wojny w domu. Jest jeszcze jeden problem... wszystkie jej rówieśniczki/przyjaciółki twierdzą ze smutkiem że moja córka się zmienia na gorsze, niestety jak to dzieci mówią o tym w domach i szkolny pedagog zaprosił mnie na spotkanie w którym zakomunikował mi że córka jest odrzucona w klasie, że nie ma znajomych, nie wiem jak to skomenować gdyż córka twierdzi że wszystko wporzątku. Jakie jest Wasze zdanie na temat współczesnych związków naszych dzieci, no i czy widzicie wyjście z mojej trudnej syuacji? Z góry dziękuje

Brak męskiej ręki.Dziewczyna w wieku 14 lat w weekendy nie przychodzi do domu?! A co z nauką? Nic dziwnego że ma problem z komunikowaniem się z rówieśnikami w szkole! Skoro psycholog szkolny wzywa cie do szkoły to nie jest dobrze.Chcesz być nowoczesną mamą,ale nie do tego stopnia.Dziewczyna powinna zachować swoją godność.Zbyt wcześnie rozpoczęła życie erotyczne- nie uważasz?! Szkoda ze ma Twoje przyzwolenie.Ja złoiła bym skórę.

Wyjasnij mi jakim cudem 14letnie dziecko nie wraca na noc? co znaczy, że ginekolog stwierdził, ze wszystko w porządku? jakim cudem rodzice nie mają żadnego wpływu, dziecko się z nimi nie liczy, po prostu cię olewa? wychowywałaś ją w ogóle? bo dla mnie to niepojęte

O dziwo oceny i stopnie córki się znacząco poprawiły, życie erotyczne nie istnieje w jej związku jestem tego pewna. Nie potrafie z mężem zatrzymać córki w domu, widzimy jaką radość sprawia jej jego obecność.

Sama mam 29 lat i niestety czuję się już trochę staro :( Może Państwo sprawią, że ja też poczuję się trochę młodziej? Zwłaszcza że jak tu czytam nawet panie po 50ce korzystają z uroków życia :)

14latka absolutnie nie powinna spędzać nocy poza domem. sama miałam kiedyś 14lat ale noce spędzałam w domu.